Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom

[gaja2]

Dziękuję, Iscra!

Pusia... a tak "wiekowo" to pan od kuchni spokojnie mógłby być moim synem...

[PusiaKssawery]

Pusia... a tak "wiekowo" to pan od kuchni spokojnie mógłby być moim synem...

 

Pan od kuchni?? Problem to jest wtedy, jak idziesz do ginekologa, a on mógłby być Twoim synem

[gaja2]

Pan od kuchni?? Problem to jest wtedy, jak idziesz do ginekologa, a on mógłby być Twoim synem

 

[mamik]

Gaja - jeden podpis i jesteś bezdomna

 

bardzo jestem ciekawa kuchni:wiggle:

 

Pusia - ginekolog w wieku syna mnie rozwalił

[TAR]

tez mamy problemy z drzwiami wewnetrznymi, mialy byc w 6 tygodni ktore zmieniły sie w 12, podobno przez przerwy produkcyjne w wakacje sa takie problemy. i to moze byc prawda, bo kolezanka zamwiala swoje u innego dostawcy i innego producenta i tez miala 4 tygodnie opoznienia.

[_artur_]

i tak niestety jest - u nas niedaleko jest fabryka drzwi i okien - ludzi do pracy nie ma..

[Emila3000]

bez drzwi wewnętrznych spokojnie da się mieszkać te kilka tygodni

[Bejaro]

bez drzwi wewnętrznych spokojnie da się mieszkać te kilka tygodni

 

Dokładnie a nawet lepiej aby zamontować na samym końcu jak już wszystkie duże gabaryty do domu zostaną wniesione akryl sami położycie to proste a nawet lepiej bo on lubi wsiąkać jak wyschnie i trzeba robić poprawki a firma raczej dwa razy do arylowania nie przyjedzie.

 

Poczekaj na te które Ci się podobają, sami mieliśmy problem straszny i mieszkaliśmy bez kilka tygodni a do teraz nie mam jednych szklanych z powodu fachowca....

 

Kupisz na już a może się okazać że i tak będą czekać... Oby nie ale zaczynasz wykończeniówkę wiadomo jak może być ...

[Iscra]

bez drzwi wewnętrznych spokojnie da się mieszkać te kilka tygodni

 

My mieszkaliśmy 3 dni. Dać się dało, ale nic komfortowego, kiedy idziesz do łazienki No i absolutna cisza jak mały szedł spać... Ale w domu łatwiej niż w mieszkaniu - większe odległości

[Emila3000]

Gaja nie ma malutkich dzieci, w łazience można coś tymczasowego z płyty osb zrobić czy cokolwiek....

 

jakby mieszkanie bez drzwi byłoby komfortowe to nikt by ich nie montował.

 

My kilka miesięcy nie mieliśmy drzwi na parterze - w tym do piwnicy! łazienkę na górze mamy jednyną działającą a tam drzwi były, ale też prze dłuższy czas klamek nie było, więc zamykanie ich było mocno ryzykowne

[TAR]

mieszkanie w domu bez drzwi mozliwe jednak z czasem upierdliwe ale da sie. u mnie problem, bo dom za 2 tygodnie oddaja wykonczeniowcy i nie beda mogli zrobic jakichs poprawek jesli ci od drzwi cos spartola. i to juz jest problem. poza tym nawet jak sie przeprowadzimy to nie moge teraz wziac wolnego na montaz drzwi a samych ich nie zostawie ze wzgledu na psiaki. dla mnie to problem natury logistyczno-budowlanej a nie komfortowej

[pestka56]

Gaja Dziś wieczorem zasiadam do Twojego kominka. Wymyśliłam coś i nie wiem czy Ci się spodoba. Zresztą póki nie skończę, samanie wiem, czy moja wyobraźnia nie płata mi figla

 

U nas ciągle nie ma drzwi do jednej łazienki, bo ja nie mogę się zdecydować, czy nie najlepsze byłyby przesuwne. Najchętniej zrobiłabym taflę matowego szkła, a to przekracza budżet drzwiowy i nie ma zgody ze strony J Więc wisi kotara. Nie jest z nią źle, bo to nasza całkiem prywatna łazienka, do której wchodzi się z małego korytarzyka łączącego sypialnię, garderobę i rzeczoną łazienkę.

[gaja2]

No więc właśnie - z tymi drzwiami - chciałam zgrać wykończeniowców i montaż drzwi, ale trudno - zamówiłam i będą za 4 tygodnie, aobie ekipy muszą się jakoś dogadać, żeby nie psuły sobie nawzajem roboty.

Dzisiaj mam taki nastrój, że chętnie bym kogos pogryzła:mad: i to bez specjalnego powodu, chyba stres ze mnie po prostu schodzi. Prawie cały dzień spędziliśmy na jeżdżeniu od firmy do firmy, od sklepu do sklepu i to w dodatku bez jakichś spektakularnych skutków. No niby drzwi zamówione, w sprawie łazienki umówiłam się w przyszłym tygodniu i wtedy zamówię wszystko, czego brakuje - płytki, kabinę prysznicową i baterie.

Ogladałam panele do pokoi i głupia jestem - powiedzcie proszę, co myślicie na temat takiej technologii układania, że panele są klejone bezpośrednio na wylewce? Mój wykończeniowiec proponuje cos takiego, ani w ząb się nie znam.

[mamik]

Panele klejone na stałe?

zadzwoń albo napisz do producenta, czy takie rozwiazanie jest ok

[Emila3000]

klei sie panele na prawdę słabej jakości, które nie maja zamków porządnych. Nie wiem czy w ogóle można kleić panele, skoro podłoga pracuję, zwłaszcza na podłogówce bardzo złe rozwiązanie, jakieś archaiczne.

[pestka56]

Jak je wymienisz, jeśli zajdzie taka konieczność? To przecież nie deska, tego się nie cyklinuje.

Kleiło się dawno temu klepkę do betonu i to lepik. Obrzydliwstwo.

No, i jeszcze podłogówka. Sugeruję, że pan się pomylił

[Bejaro]

Ponoć są

 

http://info.ladnydom.pl/temat/ladnydom/panele+pod%C5%82ogowe+na+klej

 

Ale ja bym się bała kleić na tak świeżą wylewkę TAR też pisała że nie klei listew przypodłogowych tylko na kliki,a klejone położyłaby po pierwszej za rok po zimie.

 

Po co mieć problem przy demontażu ewentualnym?

 

Rozwiązanie mało znane jak widać czyli albo przerost formy nad treścią albo wcale nie jest to dobry pomysł ale ja nie mam też gdybam nikt znajomy nie ma.

 

Klei sie w zamkach tylko... nie do podłoża

[Iscra]

Klejone panele? Toż to lata 90-te...

[TAR]

Nie kupowalabym paneli a juz szczegolnie do klejenia, rozwiazanie bez sensu ale wbrew pozorom stosowane. Tylko klejone sa na okreslony rodzaj podłogi / wylewki. Poza tym klei sie panele bodajze winylowe (LVT) z przeznaczeniem do lazienek i zapewne o takich myslal wykonczeniowiec, mozna oczywiscie takie tez polozyc w pokojach i sa one przeznaczone na podlogówke. Dla mnie panele nieakceptowalne. Panele same w sobie nie sa drewnem ale te winylowe to prawie jak gumoleum choc wzory maja calkiem fajne. w komforcie jest ich spory wybor

 

rozwiazanie z klejonymi panelami jak dla mnie maja same wady juz wczesniej wymienione przez dziewczyny.

 

Listwy rzeczywiscie zrobie po sezonie grzewczym co by wszystko ladnie wyschlo, te na kliki nie spelnily moich norm jakosci jakbym teraz przykleila listwy to cala wilgoc z posadzek poszłaby wlasnie w nie. Oczywiscie gdybym budowe rozlozyla w czasie to nie byloby problemem przykleic listwy ale moj dom zaczal sie budowac od 2 grudnia z 3 miesiecznym przestojem, mury zaczeli stawiac w kwietniu

Edytowane 2 Września 2016 przez TAR

[gaja2]

Bardzo wam dziękuję za te opinie; potwierdzają one moje wątpliwości, sprawa jest więc jasna - na pewno nie będzie klejenia paneli.

A propos - chętnie bym zastąpiła panele czymś innym, co by się podobnie łatwo i szybko układało i nadawało na podłogówkę oraz nie zrujnowało mojej kieszeni... no ale co? deska barlinecka? Już raz miałam i potwierdzam opinie na temat łatwej "uszkadzalności", a też tania nie jest...

 

A na deser ogrodzenie - jeszcze tylko bez furtki i bramy, które maja być za tydzień.

 

http://images76.fotosik.pl/863/dbf74d6410496c54med.jpg