Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

Super :) coraz bliżej przeprowadzki, ciekawa jestem końcowego efektu kuchni :)

Ja też:rotfl:

 

Pestko - na kominek czekam cierpliwie, chociaz godzina "0" się zbliża nieodwołalnie... za tydzień wchodzą wykończeniowcy, ale od kominka pewnie nie zaczną, więc chyba trochę czasu jeszcze jest.

Zajrzałam do poleconych przez Ciebie stron z kuchniami i coś tam mi zaświtało ... na razie wysiaduję; może się wykluje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Życzę, żebyś odkryła co podoba Ci się tak bardzo w kuchni, że już nic, żaden nowy piękny projekt, żaden blat czy urokliwy kafelek, tego nie zmieni. :)

 

Gorąco bardzo. Od wschodniej strony termometr na domu pokazuje 28 stopni. Chyba usechł mi jeden jarząb szwedzki. Wieczorami puszczam podlewanie, ale wygląda, że to nie wystarcza. Jedna dobra strona tej suszy, to że prawdopodobnie będę mieć przed zimą gotową piwniczkę, bo na głębokości 2 metry glina jast sucha i twarda jak kamień.

 

Mączniak u mnie szaleje. :( Tylko rabata różana jest od niego wolna. Co chwilę odkrywam gdzieś nowe siedlisko. Opryskiwacz w stałej gotowości.

 

Uciekłam z ogrodu i chłodzę się kombinując przy Twoim kominku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę, żebyś odkryła co podoba Ci się tak bardzo w kuchni, że już nic, żaden nowy piękny projekt, żaden blat czy urokliwy kafelek, tego nie zmieni. :)

Pestusiu...jak pięknie powiedziane:hug:

Na temat piwniczki też chętnie się dowiem; mąż zapowiedział, że sobie zrobimy :)

 

Matko - dziękuję! Staram sie jak mogę, bo nie mamy wyjścia - za 2 tygodnie musimy się wyprowadzić, a chcielibyśmy jak najkrócej mieszkać w miejscu tymczasowym.

 

Dzisiaj się okazało, że musimy natychmiast wykonczyć pomieszczenie gospodarcze, albowiem panowie od solarów muszą już i na wczoraj zakładać wszystko, no a zbiornik wody będzie tam właśnie stał. A tu wykończeniowcy wchodzą dopiero za tydzień...na szczęście mąż stanął na wysokości zadania i znalazł kogoś, kto "na cito" zrobi to jedno pomieszczenie - jutro zaczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, Solary będziesz miała??? Fiu, fiu :jawdrop:

 

Na cito, jutro zaczyna ... spróbuj jeszcze kiedykolwiek powiedzieć, ba ... pomyśleć, że masz opóźnienia :Palbo kłopot z wykonawcami :p

 

To co u Ciebie się dzieje jest najlepszym dowodem na to, że jak ma być, to będzie, a jeśli się nie układa, to znaczy, że widocznie tak będzie lepiej :wiggle: :yes:

edit: no żyć nie dadzą :p

Edytowane przez mamik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, dolary będziesz miała??? Fiu, fiu :jawdrop:

 

Na cito, jutro zaczyna ... spróbuj jeszcze kiedykolwiek powiedzieć, ba ... pomyśleć, że masz opóźnienia :Palbo kłopot z wykonawcami :p

 

To co u Ciebie się dzieje jest najlepszym dowodem na to, że jak ma być, to będzie, a jeśli się nie układa, to znaczy, że widocznie tak będzie lepiej :wiggle: :yes:

 

Zgadzam i potwierdzam to w 10000 % :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja zycze wytrwalosci z wykonczeniowka, ja juz wymiekam. po prostu szczerze mam dosyc i niech juz wszyscy sobie stamtad ida:evil: dzis montuja lampy i druga kabine. pozostaja tylko listwy i jakies drobne poprawki. w czwartek maja skonczyc hydraulicy i odpalic kociol. elektryk ma skonczyc jutro. ciekawa jestem czy patalachy od zabudow sie dzis pojawia:rolleyes: no i na koniec jutro beda odkopywac kanalize, chyba ciezarowki lub koparka rozwalily nam rury. i to na dzien dzisiejszy moj najwiekszy problem. aaa i duzy białasek czym sie znowu podtrul, ona jak choruje jest taki nieszczesliwy i biedniutki az mialam ochote wziac go do pracy.

z dobrych wiesci, uruchomiłam wczoraj moja wentylacje, gra i buczy i domek juz sie wentyluje, powinno szybko go obsuszyc wewnatrz:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nieźle...jak dolary dają, to od razu robi się tłok :p

To co u Ciebie się dzieje jest najlepszym dowodem na to, że jak ma być, to będzie, a jeśli się nie układa, to znaczy, że widocznie tak będzie lepiej :wiggle: :yes:

edit: no żyć nie dadzą :p

No chciałabym, żeby tak było do końca...

 

Na razie jakos nie mogę się dogadać z panem od kuchni. To znaczy - trudno byłoby się dogadać, bo od tygodnia nie odbiera telefonu...wczoraj napisałalm maila, może to zadziała.

Próbuję na razie załatwiać zdalnie, co się da, bo jestem "wyjechana" na cały tydzień (aktualnie nadaję z pociągu relacji Kraków-Warszawa); mąż został sam, do tego z pakowaniem i szykowaniem do przeprowadzki:eek: Wczoraj zamówiłam wreszcie wkład kominkowy, została mi jeszcze do zamówienia kabina prysznicowa i parę pomniejszych rzeczy - płytki na ścianę i bateria do kuchni, coś tam jeszcze.

TAR - trzymam za Ciebie kciuki nieustająco, wytrzymasz i już za momencik będziesz w swoim domu - bez fachowców!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja dzieki- wlasnie naprawiaja kanalize, bedzie dobrze

 

Co do pana kuchennego, moje bogate doswiadczenie z meblarzami i kuchennymi mowi mi - uciekaj i zmien na innego. Jesli zlewa cie teraz przy ofercie to co bedzie pozniej. Przeszlam gehenne z jednym gnojem od kuchni (zreszta to jeden z forumowiczow) w plecy ponad 3 tys. Nie dosc ze mnie okradl -wzial zaliczke i sie nie pojawil, musialam robote zlecic innym - wszystko wyszlo 2 razy drozej.

Dobrze jest miec kogos drugiego. Skoro facet jest tak niepowazny radze ci szukaj innego. Bedziesz sie stresowala niepotrzebnie.

 

Duzy Bialasek nadal chory, leki nie dzialaja jak powinny, zaraz sie zwalniam z pracy i lece z nim do weta. Biedny nawet nie chce pic wody. Kiedy moje psiaki choruja serce mi peka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, Thorma Alicante czy Valencia. Różnica niewielka, ale mogę to uwzględnić.

 

Chory zwierzak, to większy ból niż chory człowiek. Nie powie co mu dolega i trudniej pomóc. Szczególnie koty cierpią w milczeniu.

TAR :hug: oby było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy gastryczno-jelitowe. Tylko nie wiadomo po czym. Nic nie jadl innego poza karma. Moze cos znalazl na budowie ale on nie z tych co jedza swinstwa, predzej Witulec. Na razie do 17 scisla dieta, jesli sie poprawi to dostanie dzis troche ryzu z rozmoczona karma. Chociaz ja obstawiam, ze ci pseudo ogrodnicy na osiedlu znowu robili opryski. :sick:

W kazdym razie kiedy mu przejdzie robimy pelen pakiet badań, łacznie z usg, bo ostatnio za czesto bialy choruje bez powodu. moze to cos bardziej powaznego niz nam sie wydaje. oby nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mial rok temu badania robione, poza usg, wszystko bylo w normie. tak bardzo zaczal chorowac po przeprowadzce do bloku. po pierwsze stres, po drugie jednak osiedle to nie wlasne czyste podworko ze swieza trawa. ale nic to musimy wytrzymac. Przeprowadzka za 2, 5 tygodnia, a ja nawet kartonika nie mam spakowanego:cool:, bo ciagle cos. Jutro hydraulicy maja skonczyc, odpalic kociol i ogrzewanie niech juz dziala. I wykonczeniowcy montuja listwy. Zdecydowałam sie teraz je pomontowac bo sa nasuwane a nie klejone. Dla mnie najwazniejsze ze wentylacja mechaniczna juz uruchomiona, to sie domidlo wywietrzy porzadnie i przefiltruje sciany ciepłym powietrzem :) i teoretycznie 24 beda montowac drzwi wewnetrzne, opoznienie 6 tygodni :bash:

 

Producenci sie ponoc nie wyrabiaja z terminami, bo nie ma ludzi do pracy. Wiec jakby co zamwiajcie ze sporym wyprzedzeniem, by potem zonka nie było.

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...