Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

Cieszę się :)

Fronty są gładkie, szare; kolor najlepiej oddany jest na pierwszym zdjęciu na tych szafkach u góry ( bo dolne wyszły jakieś szaroniebieskie). A uchwyty będą czarne, takie "muszelki" - bo prawie wszystkie dodatki będa czarne: płyta kuchenna, zlewozmywak, bateria i okap.

U nas spiżarki nie ma - ta "dziura" w meblach to miejsce na lodówkę.

Gdybym nie zrezygnowała ze spiżarki, to też bym tak zrobiła, jak planujecie - czyli wejście "zamaskowane" drzwiami takimi, jak fronty mebli; bardzo mi się podoba takie rozwiązanie. Myślałam też, żeby na bokach szafek przylegających do tych drzwi zrobić po obu stronach półki na takie podręczne zapasy - widziałam takie rozwiązanie u koleżanki i bardzo się to sprawdzało. Ona miała zresztą do spiżarki dwoje drzwi - zewnętrzne i wewnetrzne - a pomiędzy nimi właśnie takie półki.

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ewo, jak czytam ile rzeczy robisz i ogarniasz w tak krótkim czasie, to pozostaje mi jedynie pozazdrościć! :D

 

Kuchnia już wygląda cudnie. Co będzie pośrodku między wysoką zabudową? Wejście do spiżarki czy lodówka?

 

Jestem taką dziwną osobą, której w ogóle nie podobają się okapy ;) Dlatego mój będzie ukryty w zabudowie i po problemie z zastanawianiem się, który pasuje a który nie ;) Gdyby miał być wyeksponowany, to tylko takie arcydzieło jak u Basi z Małego Białego, ale nie do każdej kuchni pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu - tam będzie lodówka :) Początkowo miała być w zabudowie, ale jednak zdecydowałam, że będzie wolno stojąca.

I dziękuję za uznanie...bardzo mi to teraz potrzebne, bo trochę czuję, że dochodzę do ściany:bash: Dobija mnie brak gazu, a głównie - nieprzewidywalność w tej sprawie.

A za okapami właściwie też nie przepadam, ale podszafkowego nie chciałam ze względu na to, że ja w ogóle pierwotnie nie planowałam górnych szafek; w końcu zdecydowałam się tylko na dwie małe. Ale ten, który zaproponowała Pestka, jest idealny, gładkie, czarne szkło - będzie bardzo pasował do płyty kuchennej.

Anula - dzięki! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę miód na moje serce!:hug: Ja też się nie mogę już doczekać mojej kuchni...

Dzisiaj - dopiero dzisiaj - zamówiłam do niej AGD, no ale za kilka dni powinno wszystko być. Jestem bardzo zadowolona ze zlewozmywaka, widziałam go "na żywo" i jest po prostu piękny! Jeszcze tylko jutro domówię baterię - taką "specjalistyczną", z dwoma otworami :)

0_0_productGfx_254f3990b0e3b255820608612fad0a7c.jpg

 

W łazience lustro zostało dzisiaj nareszcie przyklejone - niestety zobaczę je dopiero w środę...bo znowu jestem poza domem. Coś tam jeszcze dzisiaj podziałał pan elektryk, chyba łazienka została oświetlona.

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna kuchnia!

Okno wygląda super! Ono jest uchylno-rozwierne? Pamiętasz może, jaką ma szerokość?

Trzymam kciuki, żeby gaz dostał turboprzyspiesznia!

Dziękuję za kciuki!

A okno w mojej kuchni to fix :) Ma około 150 cm szerokości. Zdecydowałam się na fixa (po zmianie) z paru powodów: tańsze, większa szyba...a wentylację po pierwsze mam mechaniczną, a po drugie - zaraz obok jest drugie okno, w razie potrzeby otworzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ja też czekam na jutro :)

Dzisiaj panowie robili jakieś wykopki przed domem, aż się boję, co zastanę...no ale to stan przejściowy konieczny. Wykopki dotyczą odwodnienia oraz częściowego wybrania gliny, ale też wykopania rowu na przewód gazowy, który będzie szedł od skrzynki w ogrodzeniu do budynku.

Jutro po południu planuję poważną konferencję z panem od kostki. Mam orientacyjny pomysł, jak to wszystko ma wyglądać, ale tylko orientacyjny...

Aha - mąż dzisiaj się dowiedział, że podobno to nieszczęsne przyłącze gazowe będą robić w przyszłym tygodniu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane kobiety - dziękuję za różowe okulary :)

No jest taka szansa na piękne święta w domu - o ile do tej pory się nie pokłócimy juz na poważnie...

Dzisiaj podobno przed domem sajgon - wiem tylko od męża, bo ja wracam dopiero około 15-16 - on wkurzony, bo...coś tam...pan od kuchni dzwoni, bo chce wejść z blatami, ale wejść nie może, bo w ogóle nikt aktualnie wejść nie może, ja dzwonię do sklepów, w których pozamawiałam AGD i próbuję wytłumaczyć, gdzie mają przywieźć, bo ciągle nie ma nazwy ulicy ani numeru domu...mogłam podać tylko opisowo; brzmi to mniej więcej tak: ulica X nr 20, naprzeciw tego domu jest mała żwirowa uliczka, przy której to jest pierwszy dom po prawej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...