Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

Tsunami - bardzo sie cieszę, ze podoba Ci sie korytarz :) Trochę się bałam, że będzie jak w biurowcu... Dojdzie jeszcze lustro nad konsolką i obrazy i będzie całkiem ok.

Liliputku - może i przydałby mi się ten oczyszczacz powietrza?? Bo już zaczynam myśleć, ze może ten dom stoli na jakiejś żyle wodnej, albo w jakimś pechowym miejscu???Bo od początku jakos tak ciężko...

Aisa - dzięki! Fakt, już jest trochę bardziej domowo.

 

TAR- też pomyslałam o lampie na listwie w kuchni :) A foteli raczej nie będę wynosiić...one są dośc ciężkie, no i szybko by się zniszczyły na powietrzu. Sofka z fotelami w salonie byłaby idealna zamiast narożnika, tylko że ja potrzebuję tu też awaryjnego miejsca do spania... A poza tym one nie sa tak na dłuższą metę zbyt wygodne do siedzenia, bardziej ładne niż wygodne...

A kabelek do lampy nad stół chyba da się przeciągnąć z kuchni.

 

Pestko - O - i to lubię! Ani w głowie mi sie obrażać :) Oczywiście sofę obiecuję sfotografować, tylko wcześniej M musi ją ściągnąć ze strychu, a do tego potrzebuje pomocy i to raczej nie mojej...

Zgadzam się z Twoim okiem :) Również przeszkadza mi narożnik - to kolejny z mebli do pozbycia się. To wszystko oczywiście powoli i w dalszej perspektywie, również finansowej. Widzę w tym miejscu raczej lekką sofę na nóżkach (już powoli obczajam); powinna być jednak rozkładana.

Co do lampy po środku sufitu ...nie wiem...ja jakos dziwnie lubię centralne światło, a z kolei nie przepadam za plafonami...chyba że znalazłabym cos ciekawego...

Natomiast lampa nad stołem będzie na pewno.

No i cieszę się, że też Ci przeszkadza to puste miejsce po środku salonu, bo mi też - i to bardzo - a nie mam kompletnie pomysłu, jak to zakomponować...Chyba żeby sofę postawić nie pod ścianą, a równolegle do stołu, tak plecami do niego? Ale to chyba też niewiele zmieni...

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie mialam na mysli by je na dwor wynosic a tylko w miejsce przechowywania na sezon ogrodowy kiedy korzystacie z tarasu. A moze wystarczy je po prostu w salonie poprzestawiac by wyjscie bylo. My ciagle latamy z meblami w te i we wte:rolleyes:

Dostac teraz wygodny fotel czy sofe za przyzwoite pieniadze graniczy z cudem wiec przemysl czy na pewno chcesz sie ich pozbyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może daj nam tu plan zwymiarowany i wymiary mebli. Pokombinujemy. Pobawimy się i może coś Ci pomożemy.

Ja nawet mam pewien pomysł, tylko bez sprawdzenia, czy to się tak da zmieścić, nawet nie pisnę jaki.

 

A fotele czemu niewygodne? Formę mają piękną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w tych fotelach mnie też zwiodła piękna forma...kupowałam przez internet. Właśnie sobie usiadłamna jednym z nich , żeby odpowiedzieć na Twoje pytanie - i do końca nie wiem...

Są jPo pierwsze - są jakoś źle wyprofilowane i użytkownik wcale się nie "zapada", ani trochę, tylko natychmiast się zsuwa do przodu. Poza tym oparcie jest twarde, bo - czego nie widać na zdjęciu - ono ma taką zdejmowana poduszkę, a pod spodem jest twarde oparcie z takiej jakby siatki rattanowej. Podobnie jest z sofką.

A zwymiarowany plan chętnie wrzucę ... tylko wcześniej muszę go jeszcze zrobić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ci napisałam u Dany :)

 

A może warto te fotele dać tapicerowi, żeby zmienił siedzenie i tę poduchę. Możesz z nim dokładnie ustalić czego oczekujesz. Bo naprawdę są bardzo ładne. Sofka pewnie też, skoro podobna. Ja bym walczyła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie. Jak niewygodne to bym odpuscila. Wolalabym znalezc cos rownie ladnego ale wygodnego. A tak wyda kase na tapicera a efekt niepewny, bo nie masz pewnosci ze po tapicerowaniu bedzie wygodniej, zmienisz poduchy to i ksztalt sie zmieni mebla. Skorka nie jest warta wyprawki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu bardzo mi się podoba , jest tak jasno i przytulnie.

Fotele wyglądają na wygodne, może poduchy są wygniecione?

Teraz jeszcze trochę pojeździsz z meblami z czasem coś dokupisz, może wymienisz, ale czy to ważne... najważniejsze, że już mieszkasz we własnym domu :D

Wykuruj się do końca, bo ani się obejrzymy i będzie wiosna. Ruszymy do ogrodu. Także teraz jeszcze delektuj się domkiem i nabieraj sił na akcję ogród ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dana - dziękuję !

Co do foteli - poduchy nie są wygniecione, nawet może nieco za twarde. Ale masz rację - ja sama nawet tak bardzo się nie spinam w tej chwili, zeby wszystko było na tip-top... te choroby tak mi się dały we znaki, że juz mi zależy tylko na tym, żeby odzyskać formę...nawet mój mąz zauważył, że jestem trochę bardziej spolegliwa i nie czepiam się szczegółów, ani tego, żeby wszystko było już natychmiast :)

Matko Naturo, fakt...nie tak dawno razem zaczynałyśmy...:) I Ty sie doczekasz, za to u Ciebie szczegóły z pewnością będą dopracowane dużo wcześniej. Masz rację - ja też liczę na to, ze dziewczyny coś mi doradzą i będzie ok.

 

A teraz sesja zdjęciowa foteli.

20170112_232303.jpg

20170112_235355.jpg

20170112_232501.jpg

20170112_232444.jpg

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne są :)

Nawet chyba bardziej mi się podobają z widocznym rattanem. Wyrzuciłabym tę poduchę zaplecznikową. W to miejsce wolałabym poduszkę klasyczną, ale dużą 50x50 cm, a może nawet ciut większą. Taką można sobie układać pod plecami dowolnie.

Siedzisko można poprawić, bo forma fotela wydaje się być dobra i nie ma na oko powodu, żeby był niewygodny.

 

Wstawiaj Barsica :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaju, pięknie, domowa u Ciebie :) tak sie cieszę ze juz mieszkasz, a na wiosnę rozpoczniesz prace w ogrodzie i bedzie tak zjawiskowo jak w tym starym.

Fotele maja piękna formę ale przez tą siatkę pewnie sa bardziej sztywne, niż wygodne.

Zycze duzo zdrowia, stres, zmęczenie i pora roku przyczyniły sie do osłabienia organizmów. U nas tez szpital :( mam nadzieje, ze wreszcie sie poprawi .

Jesli będziesz miała czas, to zajrzyj prosze na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia meble rzecz nabyta. Nie każdy od razu ma możliwość kupienia wszystkiego od ręki. Niestety zazwyczaj to proces długoplanowy pod względem finansowym. U mnie to samo. Korzystam póki co częściowo ze starych mebli, a to wymusza jakiś styl. Powoli wymienię kanapę i będę dobierać pasujące do niej inne meble, stoliki, lampy podłogowe itp. Tak jak napisała Dana - ważne, że mieszkacie w wymarzonym gniazdku :)

Ogród z czasem też ogarniesz, wiadomo, że początek trudny będzie. Ty jednak masz doświadczenie i możesz być spokojna o efekt końcowy :)

Co mają powiedzieć laicy, jak ja, którzy własnego ogrodu nie mieli nigdy ?

Dobrze będzie, zdrowiejcie, bo TO najważniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...