Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

Powoli robimy sobie domowo - wiszą już pierwsze obrazy. Na razie sprawa mebli w zawieszeniu; zabieram się do rozrysowania planu salonu i oddania go pod Waszą dyskusję i pomysłowość. Poza tym - jestem prawie zdrowa, chociaż - jak wiadomo - "prawie" robi wielką różnicę....

Zapłaciliśmy też pierwszy rachunek za gaz tzn. za miesiąc - nie pisałam jeszcze? Nie jest źle - 184 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas na poczatku tez tak bylo mimo dzialajacej wentylacji. Po 3 miesiacach jak patrze uspokoilo sie. Sprawdzilam na stacji pogodowej to wilgotnosc spadla o 24%. Tak to jest jak sie wprowadza na swiezy, jeszcze nie dosuszony domek, bez mechanicznej na stowe grzybucha juz bym miala. U mnie prze pare dni przed przeprowadzka jeszcze osuszacze staly. Z czsem przy ciaglej pracy wentylacji problem zniknie, od wiosny zacznie sie tez solidne wietrzenie z racji ogrodu przynajmniej u nas i latem juz do konca sie dosuszy:cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wentylacji - uspokoiliście mnie; zwłaszcza że wilgoć przestała się zbierać :) A wentylowaliśmy na początku z najniższą mocą ( bo w czasie mrozów trochę za bardzo nam wiało), więc być może też dlatego tak było.

 

Trochę doszłam do siebie - chociaż antybiotyk wykończył mnie nie mniej niż choroba - i zaczynam z powrotem myśleć, co by tu dalej...:)

Jakiś czas temu marudziłam, że nie wiem, jak sobie poradzić z ustawieniem mebli w salonie. Wyrysowałam nareszcie plan i wrzucam go z nadzieją na podpowiedzi... :)

Na planie są częściowo zaznaczone meble które aktualnie tu stoją i prawdopodobnie zostaną tzn. dwie biblioteczki (na lewo od drzwi na taras) i regał (zaraz na prawo od wejścia do pokoju). Oprócz tego - z mebli, które mogą zostać - jest jeszcze stół, który stoi pod oknem (węższym bokiem do okna), o wymiarach 90 x 130, dwa fotele ( te sfotografowane wcześniej) 70 x 70, sofka (do kompletu z fotelami) 170x70, mały okrągły stolik o średnicy 60 cm. Jest jeszcze witryna na szkło porcelanę itp. na lewo od drzwi wejściowych, która tutaj zostanie - nie narysowałam jej na planie, bo zapomniałam... oraz komoda na lewo od kominka, o wymiarach 120x35, ale myślę o wymianie na jakąś większą, która jednak stałaby w tym samym miejscu. Nad komodą jest TV. Narożnik, który obecnie stoi na ścianie z oknem, chyba pójdzie precz. Chciałabym jednak mieć tutaj jakieś awaryjne spanie (jakaś lekka sofa na nóżkach?), no ale pozostaje pytanie, czy da się to jakoś pogodzić z tymi fotelami i sofką - przypominam, że nierozkładaną...

 

DSCN7143.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa - nawet nie próbuję nadrobić zaległości bo i tak nie dam rady, spróbuję na bieżąco wrócić do moich ulubionych dzienników.

 

Zapłaciliśmy też pierwszy rachunek za gaz tzn. za miesiąc - nie pisałam jeszcze? Nie jest źle - 184 zł.

 

Za co to jest rachunek??

Tzn. za gaz, ale za co - CO?? cwu?? kuchnia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jajeszcze poproszę o wymiary foteli i sofki, bo chciałabym je przymierzyć I... czy okno przy kuchni jest otwierane?

Okno jest otwierane. Wymiary foteli 70x70, sofka 170x70. Liczyłam na Ciebie :)

 

Pusia - cieszę się, że Cię widzę u siebie. A gaz za wszystko, czyli CWU ( trochę dogrzeją solary), CO i kuchnia.

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No cóż normalna kolej rzeczy: dom zamieszkany i dziennik powoli zwalnia tempo...ale postanowiłam jeszcze coś od czasu do czasu napisać, bo jednak coś się jeszcze dzieje.

Najważniejsze - dom został odebrany i możemy już mieszkać legalnie :) Wyobrażałam sobie, że to jakaś bardzo skomplikowana procedura, tymczasem trwało to wszystko zaledwie kilka dni od złożenia dokumentów. Natomiast adresu wciąż jeszcze nie mamy.... teraz oczywiście musi już to nastąpić, urząd został powiadomiony o odbiorze, wypełniliśmy jakieś papiery i mam nadzieję, że nastąpi to w miarę szybko.

Na razie za to mamy chyba przedwiośnie i krajobraz...no cóż...spójrzcie na naszą drogę - łatwiej przejechać samochodem, niż przejść:eek: To zdjęcie jest zrobione z naszej bramy.

20170218_161404.jpg

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy macie w gminie coś co nazywa się Spółka Wodna? U nas jest. Wszyscy posiadający jakąś ziemię w gminie automatycznie są jej członkami i płacą na utrzymanie pieniądze w wysokości zależnej od ilości posiadanej ziemi lub jej statusu. My np. płacimy od naszego stanu posiadania 40-50 zł rocznie. To jest co roku ustalane na walnym zgromadzeniu. Za te pieniądze i dotacje gminne, państwowe, nawet unijne Spółka buduje, utrzymuje, konserwuje system melioracyjny. To działa. U nas jest znacznie lepiej niż było jeszcze 3 lata temu. Do zeszłego roku mieliśmy taką jedną drogę asfaltową, gdzie przy większych opadach nie dawało się przejść.

 

A przy okazji... jeśli się nie mylę to na zdjęciu widać, że macie fatalny żwir wysypany na tej drodze. On się zlasuje, zaskorupi i będzie wymywany przy każdym deszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do do żwiru...nie mam pojęcia...kompletnie się na tym nie znam :( Ten, który widać, to my " załatwiliśmy" jesienią była gwałtowna potrzeba wysypania czegokolwiek, bo panowie od instalacji gazowej kompletnie rozwalili drogę. Wysypaliśmy nim tylko kawałek drogi mniej więcej odpowiadający szerokości działki. Ta kałuża jest właśnie tam, gdzie już nie ma żwiru. Nie wygląda tak źle, jest taki dość gruboziarnisty i tam, gdzie jest, woda wsiąka w niego.

A spółki wodnej niestety nie mamy.

Pestko, dobrze że się pojawiłaś :) Masz może jakiś pomysł na aranżację mojego salonu? Bo jak nie Ty, to kto? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam, ale czasu nie mam, żeby namalować. Może w połowie tygodnia pozbędę się zajęć, to przysiądę.

 

Ten żwir na zdjęciu wygląda jak wapienny. Mam wrażenie, że woda jest od niego biała. Jeśli tak to jest to wprawdzie żwir, który używają na podsypki pod drogi asfaltowe, ale on ma tę niedobrą właściwość, że wystawiony na bezpośrednie działanie wody chłonie tę wodę i robi się z niego papka.

 

A kto się u Was zajmuje melioracją? Powinni zrobić rów odwadniający wzdłuż tej drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pragniemy się serdecznie przywitać z szanownym gronem i autorką wątku, sami zamieściliśmy dzisiaj pierwszy wpis, pewnie dość chaotyczny z wieloma nękającymi nas zagadnieniami. Dziennik Pani "gaja2" czyta się jak dobrą ksiązkę :) lecimy na stronę 30stą tam gdzie zaczynają się budować mury. Gratulujemy każdego etapu i pewnie za kilka dni dobrniemy do tego miejsca :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu wiosna idzie i zaraz obeschnie, a do przyszłej zimy zrobicie dojazd jak się patrzy :D

Teraz wszędzie mokro.

Masz plany ogrodowe?

Ja już zaczęłam porządki ... tnę, grabię ...i pleców nie czuję;)

Kondycji zero...ćwiczę od 4 tygodni, ale jeszcze trochę zanim wrócę do formy. Za długa ta zima była!

W salonie w końcu samo się wyklaruje trochę pojeździsz z meblami i zostawisz tak jak będzie Ci najbardziej pasowało :D

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Danusiu, jak się cieszę, że Cię widzę! :)

Z dojazdem to na razie czarno widzę, bo nasza droga...hmmm...właściwie niby ulica - będzie jeszcze co najmniej parę razy rozkopywana, żeby pociągnąć gaz i prąd do sąsiadów po naszej stronie - media są akurat po drugiej, a szykują się jeszcze 3 budowy :( Docelowo na pewno położą asfalt, bo to w końcu ulica prawie w centrum miasta, ale kiedy?

A plany ogrodowe mam, owszem - ale nie wiem, kiedy zacznę je wprowadzać w życie. Trzeba wcześniej nawieźć jeszcze trochę ziemi, rozplantować, no i wydać walkę chwastom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...