Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom

[pestka56]

Emi, jeśli jeszcze raz powiesz, że biała elewacja domku jest nudna, to załatwię sobie latające talerze i zrobię Ci kipisz przed drzwiami domku.

Sama popatrz jak niewiele trzeba, trzeby było ciekawie:

faktura np. biała cegiełka;

okiennice nie koniecznie kolorowe, bo białe też swoje robią;

jakiś paseczek owinięty wokół domu dzielący parter i piętro/poddasze, nawet nie dochodzący do narożników bryły;

wyróżnione kolorem nadproża, nie wydziwiam, że zaraz muszą być autentyczne belki;

powieszne pod oknami skrzynki z roślinami najlepiej takimi co zimą też mają zielone listki / można barwinek posadzić, on rośnie jak dziki nic tylko ciąć i ciąć, a i tak wiosną zakwitnie na niebiesko;

odpowiednia roślina posadzona przy domu - popatrz na mojego nudziarza jak się z glicynią zaprzyjaźnił

 

[pestka56]

[pestka56]

 

Jak pogodzić kolorowe drzwi z resztą elewacji Po prostu zainstalować okiennice w kolorze drzwi

[pestka56]

A te fotki prawie mną wstrząsnęły. Dotarło do mnie, że w życiu nie nazwałabym sąsiada „ten z byłej zielonej paskudy” (dom miał zielonkawą elewację i pomarańczowo-czerwony dach), gdyby otwory okienne i drzwiowe okolone były białym

 

[Emila3000]

Pestko to Matka natura marudziła o białej elewacji, żeby Ci się adresy nie pomyliły z tymi talerzami

[Emila3000]

piekne te domy, te bardziej w moim stylu, a ten granatowy z czerwonymi drzwiami - boski!!!

[gaja2]

Jakie to jest piękne!!! To wszystko białe! Mną też wstrząsnęło:rolleyes:

[pestka56]

No to już widać, że się starzeję

[pestka56]

Wspaniałe są i w sumie niewiele trzeba, żeby własną gładką elewację podrasować.

[dana1s]

Pesteczko, czy ja dobrze doczytałam ,że to Twój biały "nudziarz" opleciony wisterią?????

Piękny dom wcale nie jest nudny

[pestka56]

Mój dom to faktycznie nudziarz, bo nawet okiennice mu zdjęliśmy (były źle zamocowane i za ciężkie), ale to nie ten domek. On jest obrośnięty zdaje się bugenwillą. Piękny krzew, ale u nas można go tylko w donicy trzymać, bo nie przetrzyma zimy

To mój nudziarz w maju

[mały biały domek]

Wow, świetne zdjęcia, tyle się dzieje na Waszych dziennikach, a ja nie mam czasu na żadne komentarze nawet, zawalona pracą

Mam zaległości z kilku dni do przeczytania.

Błagam, nie narzekajcie na białe domki

[dana1s]

Pesteczko piękny dom , a ta wisteria ...wow !

Ogromny jest i wcale nie nudny Ślicznie zatopiony w zieleni ,bardzo mi się podoba !

[pestka56]

Eh, to tylko od przodu. Tył jest ciągle do niczego. Mam tam wielkie puste ściany, na które chcę wpuścić winobluszcz. Ale to plan może na przyszły rok.

[LukasDoUrden]

Dopiero tutaj zajrzałem ale już mi się podoba Bardzo dobrze ze udało Wam się uratować chociaż cześć sadu. Zazdroszczę bo u mnie jest puste pole i zanim tam coś urośnie to trochę minie :/ A zasadzić nic nie mogę bo las blisko i póki nie będzie ogrodzenia, raczej nic się nie utrzyma.

 

Swoją drogą budujecie się w okolicach które znam (chyba). Jędrzejów, Małogoszcz, Chęciny - to miejsca mi doskonale znane bo praktycznie moje dzieciństwo. Mam spory sad i domek letni w wiosce Węgleszyn na południe od Małogoszcza. Niestety zbyt daleko by się osiedlić, ale tereny w okolicach Kielc piękne Powodzenia w budowie i będę tu zaglądał na pewno

[pestka56]

Witaj Lukas, posadź drzewa i takie krzewy, które są odporne. Radzę, bo ja swój ogród zaczęłam, gdy dom już stał i to była psychiczna męka te pierwsze 5 lat zanim zaczęło być widać, że coś jest, coś rośnie U nas też las o wyciągnięcie ręki, też 32 km do centrum W-wy pod Pałac Kultury, i też było tylko zielsko na ugorze.

[Emila3000]

Dopiero tutaj zajrzałem ale już mi się podoba Bardzo dobrze ze udało Wam się uratować chociaż cześć sadu. Zazdroszczę bo u mnie jest puste pole i zanim tam coś urośnie to trochę minie :/ A zasadzić nic nie mogę bo las blisko i póki nie będzie ogrodzenia, raczej nic się nie utrzyma.

 

Swoją drogą budujecie się w okolicach które znam (chyba). Jędrzejów, Małogoszcz, Chęciny - to miejsca mi doskonale znane bo praktycznie moje dzieciństwo. Mam spory sad i domek letni w wiosce Węgleszyn na południe od Małogoszcza. Niestety zbyt daleko by się osiedlić, ale tereny w okolicach Kielc piękne Powodzenia w budowie i będę tu zaglądał na pewno

 

nie bój żaby Wykop kilka drzewek z okolicznego lasku, nieużytku, nic im się nie stanie podczas budowy, ani zajączki nie zjedzą, bo będą już duże.

 

My podczas budowy wyciągneliśmy spod traktora brzózki, przyjęło się 90%, drzewka miały już po kilka metrów. Następnego roku ostro wystrzeliły w górę i już pięknie wyglądały, do tego trawniczek ładny i jakiś tam widok z okna będziesz miał

[mother_nature]

Co, talerze? Chętnie jakieś przygarnę

 

Wczoraj po wytyczeniu fundamentów się okazało, że musimy ściąć 3 śliwy, bo za blisko są Niby nie są to jakieś ekstra odmiany, jedna schorowana, ale i tak żal.

 

Edit: Chciałabym czerwone drzwi, ale czy okiennice też w czerwieni? Okolica i tak już zszokowana, że baba na budowie druty szarpie zamiast kanapki donosić

Edytowane 2 Marca 2016 przez mother_nature

[gaja2]

Wczoraj po wytyczeniu fundamentów się okazało, że musimy ściąć 3 śliwy, bo za blisko są Niby nie są to jakieś ekstra odmiany, jedna schorowana, ale i tak żal.

 

Edit: Chciałabym czerwone drzwi, ale czy okiennice też w czerwieni? Okolica i tak już zszokowana, że baba na budowie druty szarpie zamiast kanapki donosić

Czerwone drzwi przepiękne! Co do okiennic...a jaka będzie elewacja?

A śliw faktycznie szkoda... U mnie po wytyczeniu też może się okazać, że jabłonka będzie zagrożona. Moim zdaniem jest za blisko, ale mąż sie upiera, że da radę oby miał rację.

 

Witaj Lukas! Szczególnie pozdrawiam z okazji prawie sąsiedztwa. My trochę bardziej na południowy wschód od Małogoszcza, 60 km.

A co do drzewek, to dziewczyny dobrze radzą - sadź od razu.

[dana1s]

Okolica i tak już zszokowana, że baba na budowie druty szarpie zamiast kanapki donosić

 

Asiu znam to

Później będzie jeszcze lepiej