Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

Jak miło, że do mnie zaglądacie!

Tsunami - zapraszam! Duchy rzeczywiście nam niestraszne; ogladając tę działkę jakoś zupełnie nie pomyślałam o cmentarzu, którego zresztą nie widać.

Artur - witaj! nawet zajrzałam dzisiaj do twojego dziennika, tylko nie doczytałam i nie zdązyłam nic wpisać. Odpowiadając na pytanie - od strony południowej :)

Elfir - bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś, liczę na Twoją wiedzę i doświadczenie. :yes:

Ja wiem, że sa pewne minusy takiego usytuowania domu - przerzuciłam naprawdę mnóstwo projektów i to był najlepszy kompromis. Wjazd na działkę jest od południa ( z lekkim nachyleniem na wschód), więc te sypialnie teoretycznie będą miały okna z tej strony. (Teoretycznie... bo jest pewna zmiana o której za chwilę napiszę. ) Plusem pomieszczenia gospodarczego były dla mnie jego drzwi bezpośrednio na ogród - jestem zaciekłą ogrodniczką i możliwość wejścia do domu od tyłu - zamiast frontowymi drzwiami - w zabłoconych butach, z brudnymi rękami itp., a następnie od razu umycie rąk i zdjęcie roboczego ubrania - była dla mnie bardzo nęcąca.

No i wiem - być może posypią się na mnie gromy za taras od północy, a kuchnię od południa. Ale koniecznie chciałam mieć kuchnię z oknem z przodu domu, a cień na tarasie mi nie przeszkadza - specjalnie ciepłolubna nie jestem, a tarasu używam zazwyczaj latem :) kiedy z przyjemnością usiądę w cieniu.

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ponieważ mam dzisiaj dobry dzień na pisanie, to dokończę to, co już się wydarzyło, zeby potem móc już pisać o stanie aktualnym.

Działkę kupiliśmy dokładnie 30 grudnia i galopem zabraliśmy się do załatwiania niezbędnych papierów.

Działka ma PzP, więc było wiadomo, co wolno budować i na szczęście warunki nas nie ograniczały.A w każdym razie tak się nam wydawało, kiedy oglądaliśmy go w necie...

Zdecydowaliśmy się na projekt, kupiliśmy go i znaleźliśmy projektanta, który zrobi adaptację.

Potem poszło taśmowo zdobywanie Bardzo Ważnych Dokumentów: mapa sytuacyjna, wypis z rejestru gruntów, odrolnienie, mapa do celów projektowych (geodeta), chyba jeszcze coś...nie pamiętam.

I tu się pojawił zonk. Okazało się bowiem, że na mapce wziętej z Urzędu jest w PzP pewna linia równoległa do drogi, o której myśleliśmy, że to nieprzekraczalna linia zabudowy, a to była linia nakazowa! I linia ta jest w odległości 6 metrów od granicy działki z przodu! Jednym słowem - dom musi się zaczynać na tej linii...a my chcieliśmy go postawić dużo dalej, tak 15-20 m od drogi, bo działka ma prawie 60 m długości.

No i wpadłam na jedyną, jak się okazało, mozliwość ominięcia tego ograniczenia - dobudowanie do domu garażu, pod kątem prostym z przodu. W ten sposób jego przednia ściana czyli (drzwi) będą 6 m od granicy, a reszta domu - 12 m. Tu dodam, że garażu na razie nie planowaliśmy, żeby było oszczędnie.

Tym samym okno od sypialni musi powędrować na ścianę szczytową.

Przy okazji zdecydowaliśmy się na parę innych drobnych zmian - zlikwidowanie kominka i wygospodarowanie dodatkowego WC z pomieszczenia gospodarczego - komina nie będzie.

I domek będzie wygladał mniej więcej tak:

rzut_parteru — zmiany.jpg

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tymczasem myślę...

Bo jeszcze mam ostatnie dni na podjęcie decyzji o ewentualnych zmianach w projekcie...albowiem nasz zaprzyjaźniony nadworny projektant trafił do szpitala i w ten sposób podarował nam tydzień do namysłu. Przydał się ten tydzień, bo podjęliśmy decyzję co do ogrzewania - będzie gaz i już. Przekopaliśmy się przez temat pompy gruntowej, nawet spotkaliśmy się z Panem Fachowcem, nawet cena była względna...ale w końcu jednak nie.

A ja myślę dalej (już nie na temat pompy), ale drzwi i okien.

No bo tak - taras jest od północy i to jest świadoma decyzja. Ale w związku z tym również drzwi tarasowe są z tej samej strony - czy więc duże przeszklone drzwi nie będą niepotrzebnie wychładzały wnętrza? Czy miałoby może sens zrobienie w tym miejscu po prostu drzwi pojedynczych, takich jak balkonowe? Będzie za to duże okno od strony zachodniej, można nawet je zrobić jeszcze większe. Boję się jednak, że to będzie głupio wygladać, tzn. te małe drzwi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli by się dało między garażem a domem zrobić zadaszenie tylko i z niego wejście do pomieszczenia ogrodniczego jako tylnej części garażu, to moglibyście uzyskać odsunięcie domu jeszcze dalej od linii nakazowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja przybyłam, już nie mogę się doczekać postępów.

Projekt fajny, ale ubolewam nad zlikwidowanym kominkiem, my w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na montaż pieca wolnostojącego (kozy) zamiast kominka, który nie był na naszą kieszeń, i była to najlepsza decyzja. Na pytanie o numer 1 w naszym domu, zgodnie odpowiadamy, że jest to koza, zwłąszcza, ze też ogrzewamy gazem i daje nam to spore oszczędności, już nie wspominając o przyjemności z palenia i patrzenia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko - to fajny pomysł, ale nie da rady. Możliwośc dobudowania garażu też nasz projektant konsultował w urzędzie, były telefony "do województwa" i w końcu werdykt wydano pomyślny pod warunkiem że: garaż będzie miał szerokość co najmniej 1/3 głównej ściany elewacyjnej i że będzie integralną częścią budynku.

Liczyłam na to, że zajrzysz :) A co myślisz o tych drzwiach na taras?

 

Aga witaj! Cieszę się, że mnie odwiedziłaś :) U nas decyzja zrezygnowania z kominka również jest podyktowana względami finansowymi; kozy jakoś nie rozważaliśmy, więc dzięki za pomysł, bardzo mi się spodobał - muszę zgłębić temat, bo kompletnie się na tym nie znam. My zrezygnowaliśmy również z kominów, a w tym przypadku musiałby jednak być - też jakiś koszt. No a jeśli, to gdzie postawiłabyś u nas kozę?

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ salonu masz podobny do mojego. Koszt komina w kosztach całego domu nie jest wbrew pozorom taki duży. Nie wiem czy będziesz miała komin wentylacyjny do wc, ale ja jeśli już to kozę umieściłabym na ścianie z WC. U nas ogrzewa cały salon, schody i korytarz na poddaszu. Grzejniki mamy w salonie skręcone na 0 całą zimę.

rzut_parteru — zmiany.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo tak - taras jest od północy i to jest świadoma decyzja. Ale w związku z tym również drzwi tarasowe są z tej samej strony - czy więc duże przeszklone drzwi nie będą niepotrzebnie wychładzały wnętrza? Czy miałoby może sens zrobienie w tym miejscu po prostu drzwi pojedynczych, takich jak balkonowe? Będzie za to duże okno od strony zachodniej, można nawet je zrobić jeszcze większe. Boję się jednak, że to będzie głupio wygladać, tzn. te małe drzwi...

 

Też mamy "niestandardowo" usytuowany dom względem stron świata i też to świadoma decyzja, mimo, że architekt uparł się, nie zgodziliśmy się na taras od południa.

Taras mamy od wschodniej strony i jest to cudowne ustawienie, bo akurat gdy wracamy z pracy mamy tam pełny cień i można na tarasie przebywać mając komfort termiczny.

Wydaje mnie się, że małe drzwi mogą głupio wyglądać. Czy duże tarasowe okno będzie "wychładzać" pomieszczenie - to wszystko zależy od tego jakie to okno, od jego montażu, ale też od tego z której strony u Was najmocniej wieje (u nas akurat od zachodu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak też myslałam, że to głupi pomysł; chyba już za mocno kombinuję :)

U nas tez przeważają wiatry zachodnie. Taras od wschodu byłby idealny, ale odpadł ze względu na zbyt małą ilośc miejsca.

 

Tymczasem - dowiedzieliśmy się wczoraj, że ktoś kupił/bądź właśnie kupuje sąsiednią działkę. Musimy więc szybko dokonać wycinki drzew, zwłaszcza tych większych, do których potrzebna jest tzw. "zwyżka" i w związku z tym na działkę musi wjechać samochód - a w tej chwili jedyny możliwy wjazd jest właśnie przez tę sąsiednią, narożną działkę. Mamy na to pozwolenie od dotychczasowego właściciela, a nie wiadomo, co na to powie nowy.

Mąż umówił sie już na przyszły tydzień z gościem, który to zrobi - a zamiast zapłaty zabierze drzewo. Tzn. to, które nie przyda się do palenia, czyli czereśniowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde owocowe drewno jest dobre do palenia w kominku.

Jeśli chodzi o taras, czy rozważaliście lustrzane odbicie domku?

 

Ja bym nie była tak przeciwna mniejszym drzwiom tarasowym, ale wtedy przesunęła bym je blisko narożnika i to samo zrobiła z oknem na sąsiedniej ścianie. Trzeba by to przymierzyć na elewacji. W środku salon zyskał by na ustawności i byłoby też miejsce na ewentualna kozę.

Jeśli chodzi o komin, to są rozwiązania bez tradycyjnych ceglanych czy ceramicznych kominów. Firma Poulijat (chyba dobrze napisałam), najbardziej ceniona jeśli chodzi o kominy stalowe, z pewnością ma w ofercie komin, który można by zastosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko - co do drewna to zawsze słyszałam/czytałam, ze czereśnie i wiśniowe zawiarają jakąś tam gumę i że się nie nadają do kominka? Czy to prawda, czy może jakaś bzdura?

a co do lustrzanego odbicia, to nie rozważaliśmy go dlatego, że wtedy taras byłby od strony, na którą będzie wychodził tył domu, który stanie na sąsiedniej działce. Może to drobiazg, ale wydawało się nam to istotne :) A myślisz, że tak byłoby lepiej?

Myjk - witam Cię serdecznie! OZC policzyłam tylko metodą chałupniczą, przy pomocy kalkulatora ze strony Ciepło Właściwe i wyszło 3,3 kW, I niestety nie pamiętam, jakiej mocy była ta pompa, wydaje mi się że 6 kW, albo może 9 - to możliwe? W tej cenie była też podłogówka i instalacja wod.-kan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na cw.pl wyszło 3,3kW (jak rozumiem maksymalnie), to 6 czy 9kW gruntówki to skrajnie nieporozumienie -- bo średnio potrzeba będzie tylko 1,5-2kW, a koszty inwestycji nigdy się nie zwrócą. Wg mnie instalator odpalił "standard" i stąd taka a nie inna cena. Tu wystarczy mała PC powietrzna i ta z pewnością będzie tańsza w instalacji i użytkowaniu niż gaz (za który się płaci nawet jeśli się zeń nie korzysta).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaju my chyba troszkę młodsi, ale też budujemy (będziemy budować) pierwszy i, mam nadzieję, ostatni dom

szkoda sadu:(

u mnie też taras od północy (decyzja świadoma) a drzwi, gdyby nie to, że trzyma nas komin, byłyby 4x2,2m, ale będą 3x2,2m + duże okno 180x160cm. Mamy zrobione OZC i z obliczeń nie wynikają duże straty ciepła przez te drzwi/okno - chyba nie ma się czym martwić przy dzisiejszych ciepłych, szczelnych oknach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko na tym samym forum pisze się, PC PW nie da rady.... to co ludzie maja myśleć :sick:

Dlatego ponownie polecam i będę dusić, żeby

a) zrobić profesjonalne OZC (cw.pl może podawać dobre dane, ale nie musi)

b) na podstawie a) dobrać urządzenie grzewcze z naciskiem na PC PW, jest tutaj wielu użytkowników tych urządzeń którzy mogą potwierdzić że to DZIAŁA jak należy i pewnie też pomogą w doborze

c) cieszyć się tanim ogrzewaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...