Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom

[brasica]

wczoraj była dyskusja o elewacjach, tam gdzie teraz mieszkam, mam na budynku gospodarczym taką. http://images78.fotosik.pl/385/25b34b73475ab314.jpg Edytowane 2 Marca 2016 przez brasica

[brasica]

A wiosną wygląda tak http://images76.fotosik.pl/386/033c58c85bd98a18gen.jpg

[pestka56]

Śliczne.Ja poproszę na moim domku od zachodniej strony

[brasica]

Ten winobluszcz trójklapowy rośnie bardzo szybko, ta ściana zarosła w dwa lata

[gaja2]

Brasica, przepiękny ten winobluszcz! Uwielbiam trójklapowy. Posadziłam sobie 3 lata temu 5 sadzonek przy południowej ścianie domu, miały mi zarosnąć całą - niestety zimę przeżyła tylko jedna i przez pierwsze 2 lata jakoś nędznie wegetowała, za to w ostatnim roku nareszcie się puściła na całego i zaczyna już wygladać całkiem nieźle No nie aż tak, jak u Ciebie - bo ten budynek w takim stroju jest imponujący. Oprócz tego zauważyłam sympatyczną wzniesiona rabatę i nienaganny trawnik!

[pestka56]

Wiem, że jest szybki, ale najpierw muszę wykarczować pięciolistkowego. To straszna zaraza, bo rozłazi się po ziemi i stale muszę pilnować, żeby się nie rozpanoszył. Kilometry tego wyciągam spod trawnika

[brasica]

Winobluszcz czasem podmarza, zwłaszcza te niezdrewniałe końcówki, ale latem to sobie odbija w dwójnasób. A trawników ( i kwiatów ) to u mnie dostatek, pisałam już, że mam "ogródek" 77 arów.

[gaja2]

Wiem, że jest szybki, ale najpierw muszę wykarczować pięciolistkowego. To straszna zaraza, bo rozłazi się po ziemi i stale muszę pilnować, żeby się nie rozpanoszył. Kilometry tego wyciągam spod trawnika

Oj tak - ja go po prostu nienawidzę! Mąż sprowadził go do ogrodu jakoś na początku, kiedy wydawało nam się, że każde zielone coś jest pożądane i teraz nie mogę wytępić...

[dana1s]

Mamy wodę!

 

Ewuniu bardzo mnie ucieszyła ta wiadomość

Krok po kroku do spełnienia marzeń ! Dalej trzymam kciuki:

[mother_nature]

Gaja ekstra! Gratuluję!

 

Brasica pięknie to wygląda, trójklapowy bardzo mi się podoba, pięciolistkowego już się pozbyłam Można go puścić prosto na ścianę? Nie będzie tynku drążył?

[Myjk]

Myjk, Ty leniuszku. Bierze się grabie i wrzuca liście (poza dębowymi) na rabaty. A jak już boisz się bólu pleców, to zawsze można odkurzaczo-dmuchawę nabyć. Są teraz takie tanie, że nie problem.

Przez grzeczność nie zaprzeczę. Ale akurat myślałem o nasionach brzozy, które są dużo bardziej problematyczne -- bo nawiewa je do domu drzwiami i oknami. Że leniwy jestem, to jest to dla mnie problem i ostrzegam innych leniuszków.

[brasica]

 

Brasica pięknie to wygląda, trójklapowy bardzo mi się podoba, pięciolistkowego już się pozbyłam Można go puścić prosto na ścianę? Nie będzie tynku drążył?

 

On nie wgryza się w tynk, ale czepia się go takimi przyssawkami. Niestety gdybyś kiedyś chciała go usunąć, to te przyssawki i cieniutkie gałązeczki trzymają się muru jak przylepione.

Edytowane 3 Marca 2016 przez brasica

[mały biały domek]

Człowiek uczy się całe życie, właśnie się dowiedziałam, że winobluszcz jest trzy i pięciolistkowy, a ten drugi jest zakałą

Ściany porośnięte wyglądają cudnie, zwłaszcza jesienią.

Ewcia gratuluję wody my czekamy na wodomierz właśnie.

[pestka56]

Wpadłam na pomysł, żeby założyć siatkę leśną ze 20 cm od muru budynku, od ziemi do okapu dachu i po tym kazać się wspinać winobluszczowi.

To zdjęcie siedzi mi w głowie od bardzo dawna:

 

Gdybym się nie bała, że nie dostanę się na górę, żeby wisterię ciąć, to tak bym domek obsadziła. Wyglądałoby u mnie podobnie. Tylko okna inne

[PusiaKssawery]

Mnie się takie ściany porośnięte czymś podobały od zawsze, ale nie dla mnie bo ile w tym pająków i innego robactwa

[brasica]

A wiesz Pestko , że wisteria może zgnieść rynnę? A to zdjęcie rosnącej 30 km ode mnie - zdjęcie kiepskie, bo to ja robiłam. http://images77.fotosik.pl/387/cad2043520b90160gen.jpg

[pestka56]

Wiem, Brasica Dużo może, nawet dach uszkodzić poważnie. Ja ze swoimi stale walczę, bo wciskają się w najmniejsze szpary pod blachodachówkę. Dlatego m.in. chcę odsunąć górę pnączy i skierować je tak, by utworzyły dach altany.

[brasica]

Ja swoje sadziłam kilka lat temu (mam białą i fioletową) i już mam solidny dach nad altaną i jak sobie przypomnę, że mam zamiar to sprzedać i budować się gdzie indziej, to robi mi się żal. Ech, życie...

[pestka56]

Spróbuj je przesadzić do dużych donic i zabierz ze sobą. Glicynia powinna bez problemu wytrzymać taką operację.

 

Ja mam 4 posadzone dawno temiu, które kwitną od 3 lat. Miały być fioletowe, a okazały się być białe. W zeszłym roku dosadziłam jeszcze 2 (mam nadzieję fioletowe) i to będą dwa „brakujące” dotąd słupy do altany.

[dana1s]

Uwielbiam wisterię

Na kwitnienie mojej czekałam 8 lat ,okazało się że ma piękne pełne ,lila kwiaty .Właśnie zaraz zabieramy się za jej przesadzanie do nowego ogrodu