Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

Wpadłam na pomysł, żeby założyć siatkę leśną ze 20 cm od muru budynku, od ziemi do okapu dachu i po tym kazać się wspinać winobluszczowi.

 

Siatka leśna jest paskudna, zanim winobluszcz obrośnie, to trochę się napatrzysz na jej krzywe druty. Może jakąś inną siatkę rozepnij?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Już robią kanalizację! :wave:

W poniedziałek rano zwołano pilne spotkanie w "Wodociągach" wszystkich właścicieli działek na naszej ulicy ( wszystkich pięciu) w tej sprawie.

Skorzystamy z okazji spotkania sąsiadów i chcemy poruszyć sprawę nazwy dla ulicy - bo na razie jeszcze jej nie ma... Może jak napiszemy podanie i odpowiednio umotywujemy, to przystaną na naszą propozycję i sami nie narzucą czegos głupiego? Cos tam wymyśliłam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatki leśne są różne, a jak ją dobrze naciągnąć, to będzie okey.

A jaką inną, masz coś na myśli? Musi być delikatna i miec duże oczka.

 

 

Gaja, czy u Was jest coś takiego jak Spółka Wodna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spółki wodne zajmują się melioracją, więc jeśli masz teren, który tego potrzebuje, to jest to bardzo przydatna instytucja. U nas od kilku lat robi sporo, chociaż warunki finansowe ma trudne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o spółki wodne, to z nimi jest podobnie jak z planami zagospodarowania , w jednym miejscu są i działają sprawnie, a w innym ich nie ma. Moja działka kończy się rowem melioracyjnym, więc w warunkach zabudowy mam zapisane, że ewentualne ogrodzenie przy rowie powinnam postawić rozbieralne, w odległości 1,5 m od jego krawędzi, a ponadto 4 m od tejże krawędzi powinny zostać niezabudowane. Ale spółka działa doskonale, bo ten rów jest czyszczony regularnie. Natomiast tu gdzie mieszkam obecnie nikt w gminie nie umie powiedzieć czy i gdzie taka spółka istnieje. Spółki te istniały za tzw. komuny, wtedy działały, a teraz jeszcze nie wszędzie. Edytowane przez brasica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brasica, jaką gminę masz? Albo lepiej powiat. Poszukaj na stronie uszędu powiatowego, bo ja widzę, że istnieje co najmniej jedna Gminna Spółka Wodna w Babimoście utrzymywana głównie ze składek rolników oraz częściowo z budżetu Gminy jak również z Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.

U nas co roku odbywają się zgromadzenia walne, na które mają obowiązek stawiać się wybrani przez mieszkańców sołectw (po 2 os. z każdej wsi) przedstawiciele. Twój sołtys powinien Cię poinformować o istnieniu spółki i opłatach rocznych jeśli jesteś członkiem. Z info o rowie wynika, że masz obowiązek być członkiem spółki wodnej. Prawo jest takie, że jeśli odkupi się od rolnika kawałek ziemi, na którym jest choćby drobny kawałeczek jakiejkolwiek melioracji, to z automatu jest się członkiem Spółki Wodnej z wszelkimi prawami i obowiązkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu się czegoś nowego dowiedziałam...o spólkach wodnych tym razem :) U nas nie ma żadnego rowu melioracyjnego, spółek chyba też nie :)

 

A tymczasem - wycięli nam wreszcie te drzewa; trochę przejaśniało, no i można będzie robić jakiś wjazd na działkę. Tak sobie dzisiaj chodziliśmy i patrzyliśmy...może uda się jednak zachować ten jesion? Musielibyśmy zrobić gdzie indziej wjazd, trzeba będzie jeszcze wymierzyć, czy się da. A oto on.

http://images75.fotosik.pl/394/9c7478769d45a78cmed.jpg

A tak wygląda lipa - niestety przy wycince połamali jej dolne gałęzie, ale i tak chyba trzeba byłoby je ściąć.

http://images76.fotosik.pl/395/81a8d433f809843dmed.jpg

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten duży jesion będzie blisko domu rósł??

On rośnie prawie w granicy działki (podobnie lipa), drzewa byłyby więc zaraz za ogrodzeniem. Sam dom (główna ściana) będzie 11-12 m od ogrodzenia, natomiast wysunięta część garażowa - 6 m. Właśnie garaż wypada tam, gdzie jesion, dlatego też złożyliśmy podanie o pozwolenie na wycinkę, myśląc jednak głównie o trudności w umieszczeniu bramy. Pozwolenie już mamy, więc możemy go w każdej chwili wyciąć, ale...taki ładny i trochę szkoda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...