Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Myślę, że z tym jesionem to dobrze robisz, chociaż fajnie wyglądają duże drzewa przy domu, to jednak niosą ze sobą zagrożenie. Ale przecież zostaną Ci duże drzewa owocowe na działce, pisałaś o czereśni, mam taką ogromną, jak zakwitnie to wygląda baśniowo. Nawet nie zrywamy wszystkich czereśni z niej, za to ptaszki mają używanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po wytyczeniu 3 śliwy były kolizyjne, jedną ścięłam ale u pozostałych poprzycinałam tylko problematyczne konary. Zobaczymy jak to będzie wyglądało gdy zaczną ściany powstawać, póki co wydaje się, że drzewa nie będą przeszkadzać.

 

Ewo, dobra decyzja z jesionem. W jego miejsce posadzisz sobie inne drzewa lub krzewy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja i tak będę walczył o każde drzewo. Nawet jeżeli prawie będą się opierać o dom!

czasami niestety trzeba wiedzieć kiedy ustapić.. tzn. jeśli drzewo ma się opierać o Twój dom to można ryzykować :) gorzej jak w zasięgu ma dom sąsiada... i przyjdzie wichura :( nasi rodzice woleli nie ryzykować...

Ale ja jestem zdania, że zawsze mozna formować drzewka :) tylko to kosztuje trochę pracy.

z drugiej strony sąsiad ma gigantycznego świerka, który rosnie naturalnie i jest PIĘKNY :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami niestety trzeba wiedzieć kiedy ustapić.. tzn. jeśli drzewo ma się opierać o Twój dom to można ryzykować :) gorzej jak w zasięgu ma dom sąsiada... i przyjdzie wichura :(

 

No dokładnie, wichura albo inny piorun :(

 

Ale ja jestem zdania, że zawsze mozna formować drzewka :) tylko to kosztuje trochę pracy.

 

No chyba, że kupujesz działkę na której już takie wielkie drzewa rosną.

Tak było u nas. I na przycięcie potrzebujesz pozwolenia :(

Oczywiście, że jak człowiek sam sobie posadzi i od początku pilnuje, przycina, wtedy jest ok.

Te wielkie drzewa są piękne, zgadzam się, ale pod warunkiem, że nie stanowią zagrożenia dla domu, że co wiaterek czy burza nie siedzisz i nie trzęsiesz się ze strachu.

Jestem wielkim przeciwnikiem wycinania drzew.

Wolę je sadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że kupujesz działkę na której już takie wielkie drzewa rosną.

Tak było u nas. I na przycięcie potrzebujesz pozwolenia

no tak... racja. Rodzice mieli lipę już na działce jak ją kupowali, po przycięciu wyglądała jak jedna wielka bieda... ale w drugim roku jest już coraz lepiej :D

co do pozwolenia to racja, do drzewek nieowocowych trzeba mieć pozwolenie...

 

Nie ma to jak kwiatki :D człowiek sadzi i się nie musi tyle martwić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi, musi :cool: Nornice zjedzą cebulki, kret podkopie krzew róży, nawet mrówki uszkadzają korzonki, gdy zrobią mrowisko pod krzewinkami. A co dopiero mówić o różnych grzybach, fytoftorozach, mączniakach, szarych pleśniach, zgniliznach i..... całej masie robactwa z mszycami na czele.

Drzewa prynajmniej mają siłę się oprzeć wielu z nich, chorują, ale nie giną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi, musi :cool: Nornice zjedzą cebulki, kret podkopie krzew róży, nawet mrówki uszkadzają korzonki, gdy zrobią mrowisko pod krzewinkami. A co dopiero mówić o różnych grzybach, fytoftorozach, mączniakach, szarych pleśniach, zgniliznach i..... całej masie robactwa z mszycami na czele.

Drzewa prynajmniej mają siłę się oprzeć wielu z nich, chorują, ale nie giną.

 

a racja :D ale kwiaty przynajmniej nas nie zabiją podczas wichury :D

normice u nas nawet selery wciagnęły ;) narazie tulipany zostawily w spokoju.. może ich zniechęciło to, że cebulki były w osłonkach sadzone.

Chcociaż znając nornice to nic ich nie zniechęca przed osiągnięciem celu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu taka cisza? Ewa , kopiesz?

No...prawie zgadłaś! :)

Ruszyło dzisiaj wszystko z kopyta - od rana telefony i tak: w piątek geodeta wytyczy dom, a budowlańcy zrobią wjazd na działkę, a w sobotę rozpoczną prace przy fundamencie.

W związku z tym dzisiaj trwa intensywne sprzątanie działki, układanie drzewa, palenie gałęzi itp.

http://images76.fotosik.pl/426/459f136c851464f1med.jpg

 

Również dzisiaj nastąpi ostateczne pożegnanie z jesionem...

http://images76.fotosik.pl/426/18b29cf644dd27e6med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tego jesionu jednak :(

Jesion to król polskiego eksportowego drewna. Jest bardzo ceniony.

Wygląda na ładny, prosty. Zachowałabym pnie i dogadała się z jakimś tartakiem w pobliżu, żeby pocięli na dechy i potrzymali do wysuszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkowo też tak myśleliśmy, żeby pociąc jesion na deski...dwa pobliskie tartaki odmówiły - nie opłaca im się przyjeżdżać po jedno drzewo, nie mogą przechować itp. A i nam by się to w sumie nie opłaciło... Wiem, że szkoda, ale daliśmy spokój - za dużo się dzieje i użeranie się teraz jeszcze z jesionem groziłoby poważnym konfliktem małżeńskim :p Zostanie pocięty i pójdzie w przyszłości do kominka...bo chyba jednak będzie kominek.

Dana - za chwilę piszę do Ciebie pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...