mamik 20.03.2016 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 Pestka, wiem, o kąt na kominek co nie zmienia faktu, że kuchnia piękna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 20.03.2016 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 Kuchnia owszem ładna ale zaprojektowana przez kogoś kto nigdy nie gotował. Przecież funkcjonalnie to jest katastrofa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.03.2016 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 (edytowane) Kuchnia owszem ładna ale zaprojektowana przez kogoś kto nigdy nie gotował. Przecież funkcjonalnie to jest katastrofa! Dlaczego tak uważasz? Zdjęcie, które umieściłam nie jest oryginałem. Przerobiłam je na potrzeby ustawienia kominka w kącie między ścianą a kominem. Edytowane 20 Marca 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 20.03.2016 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 A zobacz gdzie kran, gdzie kuchenka. Jak wyobrażasz sobie nazwijmy to cykl technologiczny przygotowania dowolnego posiłku. Chaos! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.03.2016 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 (edytowane) Nic takiego, Pasqudku Jest kilka sposobów organizowania przestrzeni w kuchni i tu jest właśnie jeden z nich. Bywa płyta kuchenna na wyspie, a bywa zlewozmywak. Ważna jest odległość między ciągami szafek, a tu ta odległość wygląda na zachowaną prawidłowo. Zresztą na forum jest sporo domów, gdzie taki układ kuchenny jest zastosowany i jakoś żadna z właścicielek nie narzeka na chaos a raczej gotują codziennie. Zdjęcie pochodzi z domu, którego właścicieli stać było na dębowe podłogi z firmy Dinesen. Jestem pewna, że całe wyposażenie duńskiej rezydencji w Kokkedal zostało zaprojektowane i wykonane z najwyższą starannością i wiedzą. A my możemy sobie tylko pomarzyć. Edytowane 20 Marca 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 20.03.2016 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 Jak budowano Wersal zrobiono tam tylko jeden kibelek. To że coś jest piękne to nie znaczy jeszcze, że funkcjonalne. Zgadnij do czego wykorzystywano tam kominki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 20.03.2016 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 Zresztą na forum jest sporo domów, gdzie taki układ kuchenny jest zastosowany i jakoś żadna z właścicielek nie narzeka na chaos a raczej gotują codziennie. Zgadzam się z Pestką. Szablonowa funkcjonalność wcale nie musi być funkcjonalna dla konkretnego użytkownika kuchni. Większość z nas projektuje swoje kuchnie pod kątem swoich upodobań i to się sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.03.2016 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 Nie tylko w wersalu sikano w kominki Poza tym budowanie wodociągów i kanalizacji nie dlatego kiedyś omijano szerokim łukiem, że nie odczuwano potrzeby posiadania łazienki i kibelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 20.03.2016 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 Zgadzam się z Pestką. Szablonowa funkcjonalność wcale nie musi być funkcjonalna dla konkretnego użytkownika kuchni. Większość z nas projektuje swoje kuchnie pod kątem swoich upodobań i to się sprawdza. I ja się podpisuję wszystkimi rękami Dotyczy to zresztą nie tylko kuchni; ludzie mają różne priorytety. Mój dom będzie miał na przykład taras od północy, a kuchnię od południa. Niby zupełnie niezgodnie z zasadami, ale bardziej zależało mi na tym, aby taras wychodził na tył domu, a kuchnia miała okno z przodu, więc tak będe miała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.03.2016 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Niby zupełnie niezgodnie z zasadami, No właśnie - z czyimi zasadami?? Twój dom - Twoje zasady. Też nie daliśmy się namówić architektowi na usytuowanie salonu i tarasu od południa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana1s 21.03.2016 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Zgadzam się Twój dom - Twój układ .U mnie salon od wschodu ,popołudniu w gorące dni będzie się pięknie wypoczywało ,a nie męczyło Kuchnia od południa ,bo piękny widok. Każdy ma swoje priorytety Super ,że roboty idą do przodu Dobrego tygodnia ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meggi56 21.03.2016 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Witam A jednak zdecydowaliście się na kominek Super. Najbardziej będziesz z niego zadowolona w okresach przejściowych - wczesna jesień i późna wiosna. Przepalenie w kominku paru kawałków drewna zmienia temperaturę w całym domu. Życzę przyjemnych chwil z lampką winka przed kominkiem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.03.2016 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 I likwiduje nadmiar wiosennej i jesiennej wilgoci To ta wilgoć przede wszystkim powoduje, że ma się wrażenie zimna rozchodzącego się po domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.03.2016 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Kuchnia od południa ,bo piękny widok. O tak W sobotę robiłam (pierwszy raz w nowym domu) gołąbki i pierwszy raz przy tej robocie miałam rozrywkę widok na ulice i podwórko sąsiadów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 21.03.2016 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 A co sąsiedzi robili? Mnie na budowie sąsiedzi podglądają, ale myślą, że ich nie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 21.03.2016 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Tak - kominek będzie! Nie można w końcu na wszystkim oszczędzać...mąż jakoś dał się przekonać. Pusia, dokładnie tak sobie marzę...coś tam robię w kuchni, mając jednocześnie pełny ogląd sytuacji A co sąsiedzi robili? Mnie na budowie sąsiedzi podglądają, ale myślą, że ich nie widać Nie dziwię się No cóż...u mnie już chyba minęły te lata... A tymczasem - ławy zalane. Mąż wczoraj po powrocie późnym wieczorem pojechał jeszcze na działkę i potwierdził, a następnie zdał mi telefoniczną relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 21.03.2016 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Szkoda, że nie masz zdjęć, ale najważniejsze, że ławy już są! Kiedy dalszy etap? Pewnie szybciutko mnie prześcigniesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.03.2016 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 A co sąsiedzi robili? A wiesz różne takie Mnie na budowie sąsiedzi podglądają, ale myślą, że ich nie widać No to wyobraźcie sobie co się działo u nas , gdy nasze "dziwactwo" stawiailśmy Na ulicy tłumek tych normalniejszych, reszta w krzakach i w wysokiej trawie Pusia, dokładnie tak sobie marzę...coś tam robię w kuchni, mając jednocześnie pełny ogląd sytuacji No ba ...a następnie zdał mi telefoniczną relację Czyli Twój mąż nie miał szkolenia, że Tobie zdaje relację telefonicznie a nam fotograficznie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 21.03.2016 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Czyli Twój mąż nie miał szkolenia, że Tobie zdaje relację telefonicznie a nam fotograficznie?? Nie, sprawa - i nasze życie czasami jest bardziej skomplikowane - więc trudno nadążyć... Otóż - ja wyjechałam z domu w czwartek, w piątek wieczorem dołączył do mnie mój mąż, w sobotę i niedzielę prowadziliśmy razem szkolenie ( a w tym czasie robota na działce wrzała bez naszej obecności...), po czym on wrócił do domu w niedzielę/wczoraj wieczorem, a ja przeniosłam się w inną część Polski jeszcze na dwa dni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 21.03.2016 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Szkoda, że nie masz zdjęć, ale najważniejsze, że ławy już są! Kiedy dalszy etap? Pewnie szybciutko mnie prześcigniesz Zdjęcia będą - najpóźniej zrobię je sama w środę - niestety już bez koparki w roli głównej, ale efekt bedzie widać. A kiedy dalej? Prawdę mówiąc - nie wiemy; mamy się spotkać z Bobem Budowniczym i to od niego wszystko zależy. Tak więc albo mogę Cię prześcignąć, albo też wręcz przeciwnie...Z nim to jest tak, że z jednej strony ma bardzo sprawną, zorganizowaną i szybko pracującą ekipę (chyba nawet kilka ekip), natomiast z drugiej strony - prowadzi kilka budów naraz ( a nie zdziwiłabym się, gdyby to było kilkanaście), więc obawiam się przestojów. Zresztą teraz wskoczyliśmy trochę poza kolejką, bo podobno tylko u nas na działce nie stała woda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.