dana1s 28.03.2016 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2016 Ewciu pięknie to wygląda Myślę ,że jak urosną mury zmienisz zdanie ...jest w sam raz:D Wesołego świętowania! Życzę Ci abyś kolejne święta spędziła w swoim nowym, pięknym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.03.2016 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2016 Nasz dom po wylaniu fundamentów i jeszcze jak stanęły sciany wydawał mi się dziwnie mały, a przecież to 230m2 (z garażem) Nie łapałam proporcji – okna za wysoko, ściany jakieś krótkie. Zaczęłam ogarniać wielkość pomieszczeń dopiero jak były wylewki zrobione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mały biały domek 30.03.2016 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Teraz będą mury się pięły, jak "po deszczu", to etap, kiedy przybywa dosłownie w oczach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 30.03.2016 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Rzeczywiście wszystko się na razie sprawnie toczy do przodu. Wczoraj działka została trochę uprzątnięta, zbędna ziemia wywieziona i fundamenty zasypane piaskiem. Dzisiaj rano już rozpoczęło się zagęszczanie piasku - na ten moment właśnie przyjechaliśmy. http://images75.fotosik.pl/461/eac8e09137b5a85fmed.jpg http://images77.fotosik.pl/461/363ccf2dde9a5f32med.jpg Kilka godzin później mąż był tam ponownie, ale został przepędzony, bo właśnie rozpoczęło się wylewanie płyty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 30.03.2016 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 ach, piękne widoki! Czyli macie już podłogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 31.03.2016 04:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 (edytowane) Chudziak wylany. Tradycyjnie na razie wiem o tym z przekazu telefonicznego od pana Krzysia - nie chciało nam się wczoraj wieczorem jechać na budowę, zwłaszcza że zabrałam się po południu do prac w ogrodzie, a wieczorem rozpadał się deszcz. Dzisiaj na pewno uwiecznę ten wiekopomny moment. Właśnie podliczyłam koszty stanu "0" (materiały i robocizna) - 18 280,00. Poprawiłam również w tym miejscu kwotę...żeby nie mylić... Edytowane 31 Marca 2016 przez gaja2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana1s 31.03.2016 04:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Ewciu no i piękne Teraz kilka dni przerwy i hulaj dusza ...u Ciebie ten domek to w dwa miesiące powstanie Koszty, z robocizną i materiałem, całkiem nieźle się prezentują. Ja liczyłam ok 15 tys, a tu może da się coś z tego wyłuskać na roślinki Też siedzę, a raczej sadzę w ogrodzie:D:D Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 31.03.2016 04:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 (edytowane) O kurczę, Dana...machnęłam się w kwocie! Tzn, dobrze policzyłam, ale jakoś źle wpisałam...Nie jest aż tak bardzo optymistycznie, ale chyba i tak znośnie - 18 280,00.Poprawiłam też wyżej. Edytowane 31 Marca 2016 przez gaja2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 31.03.2016 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 No no, ekipa jak błyskawica! Dom urośnie jak grzyby po deszczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 31.03.2016 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Tak, ekipa rzeczywiście jest dobra. Szef jest bardzo konkretny i szybki, ma też duże doświadczenie i - co niebagatelne - różne układy i znajomości na lokalnym rynku budowlanym, więc nie ma żadnych przestojów. Materiały też kupuje w dobrej cenie; sprawdzaliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 31.03.2016 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Gaja, sprawdzajcie stale jego pracę i to co robi ekipa (!). My budowaliśmy podobnie. Pracowaliśmy wtedy bardzo dużo i wpadaliśmy na budowę raz na tydzień. Mieliśmy zaufanie. Budowę naszą i wielkiego domu naszej sąsiadki prowadził budowlaniec znany nam i jej od lat. Miał własne ekipy. Co zostało zrobione źle przekonaliśmy się za późno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 31.03.2016 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Gaja, sprawdzajcie stale jego pracę i to co robi ekipa (!). My budowaliśmy podobnie. Pracowaliśmy wtedy bardzo dużo i wpadaliśmy na budowę raz na tydzień. Mieliśmy zaufanie. Budowę naszą i wielkiego domu naszej sąsiadki prowadził budowlaniec znany nam i jej od lat. Miał własne ekipy. Co zostało zrobione źle przekonaliśmy się za późno Mnie pierwszy dom budował przyjaciel prawie rodzina i tak też radzę pilnować. I proszę nie uraź się ale mam dwie uwagi-zasypaliście fundament z zewnątrz tak chcieliście? bo teraz trzeba będzie odkopać do położenia styro mazidła czarnego i folii-jeśli planujecie robić po zakończeniu SSZ na koniec to ok ale można było od razu za jedną robotą,czasem robi się drenaż za jedną robotą ale to jak kto chce i to dodatkowe prace. Druga sprawa rury kanalizacyjne szare pod chudziakiem lepsze twardsze są pomarańczowe takie jak masz na zewnątrz, nie jest to jakaś katastrofa ale warto zwrócić uwagę. I nie wiem bo pisałaś że dzień wcześniej przywieźli piach do zagęszczania a drugiego dnia zagęszczali-czy cały piach wsypali do środka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 31.03.2016 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Ja mam wrażenie, że za szybko to leci. Na tym etapie dobrze jest, gdy wszystko oczekuje odpowiednią ilość czasu, musi mocno się uleżeć. Co do reszty, uwagi mam jak Bejaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 31.03.2016 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 No, Ewa widzę, że nie jesteś sama na tej budowie, wszystkie dobre dusze dają ci rady, więc na pewno wszystko pójdzie dobrze. Chciałabym być już na tym etapie co Ty. Działkę kupiliśmy 2 grudnia i jeszcze tego samego dnia zaczęłam zbierać papiery, ale Ty miałaś plan zagospodarowania, a u nas trzeba było czekać na warunki zabudowy. A teraz się jeszcze okazuje, że trzeba złożyć wniosek o zmianę pewnych parametrów w tych warunkach- zgodę wydadzą , ale czas leci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 31.03.2016 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Dziękuję Wam za wszystkie uwagi Niestety to jest tak, że my się oboje na budowie kompletnie nie znamy No i z konieczności musimy się zdać na kogoś...wybraliśmy więc pana Krzysztofa, który jest znany na lokalnym rynku, zbudował już dwa domy w rodzinie, buduje trzeci (nasz jest czwarty) i nie słyszałam dotąd o żadnych problemach. Wiem, że to nie musi dawać gwarancji, ale niestety nasza obecność też za wiele nie zmienia - mogłabym tam stać przez cały dzień i na pewno nie zauważyłabym nawet największej fuszerki... I tak - dzięki lekturze forum - moja wiedza wzrosła kilkakrotnie, ale to nadal przedszkole ;( Bejaro - a w życiu nie mam zamiaru się urażać...co najwyżej obleciał mnie lekki niepokój Co do konkretów - fundament nie jest zasypany z zewnątrz, tylko tak wyglada na zdjęciu, ale faktycznie on chce mazidło i folię kłaść później, bo pytaliśmy o to. Rury - no niestety...nie mieliśmy o tym pojęcia, ze lepsze byłyby pomarańczowe... A co do piachu - nie bardzo rozumiem, ale chyba wsypali cały...czy to dobrze, czy źle??? Pestko - teraz będzie trochę przerwy przed murowaniem ścian. Ewa - doczekasz się i Ty! Ja nie mogłam się doczekać na PnB, wydawało mi się, że wszyscy już mają, a tylko ja czekam...a teraz juz nawet o tym zapomniałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 31.03.2016 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 (edytowane) stan zero za 18200 jest niemożliwe zrobić? masz wszystkie rury, fundament ocieplony? zapytaj jakie "mazidło" i jak chce to kłaść.. bo skoro rury są szare i wygląda na to że chudziaka wylali bez zagęszczania w środku (to bardzo źle - duza szansa ze sie zapadnie, rury szlag trafi) to mam obawy że będzie tylko gorzej.. przepytaj czy czasem nie chce tylko dysperbitem wysmarować, folie i przysypać. tylko nie sugeruj nic tylko się dowiedz bo mam obawy że zrobi zgodnie z technologią sprzed 30 lat.. mam nadzieję że się mylę.. z jakiej miejscowości jestes bo cos mi sie wydaje ze mam niedaleko..aha - zarządaj dokładnej dokumentacji foto z każdego "zakrytego" etapu.. czyli z wykopu przed zasypaniem, przed tynkami itp. Edytowane 31 Marca 2016 przez _artur_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 31.03.2016 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Artur - fundament jeszcze nie jest ocieplony, ale będzie. Oczywiście zapytamy czym. Co do zagęszczania - na pewno piach był zagęszczany, widziałam to zresztą na własne oczy, była jakaś taka maszyna; a czy dobrze - tego już nie wiem... Jestem trochę podłamana...jakoś nie przychodziło mi do głowy, że mógłby to zrobić byle jak...zresztą nadal tak nie myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 31.03.2016 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 z tym piachem to chodzi o to, że powinno się zagęszczać partiami-warstwami, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 31.03.2016 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 to jak była maszyna to i dobrze.. tylko właśnie na tych etapach trzeba wszystko dopilnować.. bo jak płytkarz płytki spoeprzy to najwyżej nowe sida.. a jak rury od kanalizacji w warstwie pod domem popękają to już gorzej.. nie łam się, jak widzisz grupa wsparcia działa i takie uwagi często mają na celu właśnie ustrzec przed błędami które się mogą pojawić i na wcześniejszych etapach mozna je skorygować.. z piachem tak ze warstwami powinien byc ubijany i rury potem ze spadkiem układane, czasem niektóre ekipy chcą sobie przyspieszyć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 31.03.2016 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 A, juz rozumiem...czyli chodziło o to, czy wsypali cały od razu? Tego niestety nie wiem - jednego dnia przywieźli i coś już robili (ale tego dnia niestety nas nie było), drugiego dnia rano na pewno zagęszczali, a potem wylali beton. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.