gaja2 14.04.2016 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 Z tych tradycji to czasem tylko lampka czerwonego, wytrawnego winka. Chociaż namiętnie produkuję różne nalewki, ale przeważnie po to, żeby je potem rozdać. (choć uwielbiam malinową) Tych murków to mam wokół domu kilka, bo u nas pola w kamienie obfitujące.Większość z nich budowałam sama. A jeśli chodzi o ten budynek, to budynek gospodarczy, mam takie dwa (razem ok. 400m kw) i to jest teraz moja kula u nogi podczas sprzedaży. Bo na dom to chętni by byli, ale na takie budynki gosp. to już musi być specyficzny klient. U Ciebie widzę fajny domek i piękny ogród i myślę, że też Ci żal.... To znowu podobnie Chyba ten rocznik ...nie wiem, jaki, ale myślę, że zbliżony...tak ma Głównie czerwone wino oraz nalewki dla przyjaciół i znajomych Królika. Sama budowałaś murki...no nieźle! A takie dwa budynki gospodarcze to rzeczywiście może być utrudnienie...u nas nawet pole jest problemem dla potencjalnych kupujących. Ogrodu mi bardzo żal...i sadu - mamy w nim wszystko, naprawdę. Domu nie bardzo - to jest mały domek, 75 m i bardziej nadaje się na mieszkanie sezonowe, niż całoroczne (chociaz przetrwaliśmy w nim zimę); wprawdzie został przez nas wyremontowany i ocieplony, ale ma sporo niedogodności np. ciągłe bieganie po schodach. Ma w sumie 4 poziomy: na parterze salon, potem po 4 schodkach wchodzi się do kuchni i łazienki, a następnie na piętro, gdzie jest jeden pokój i znowu po 4 schodkach do jeszcze jednego pokoju To wszystko stąd, że pod kuchnią jest piwnica, a salon był kiedyś...garażem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 14.04.2016 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 Ale walczysz chemią czy palcami?? Wolałbym chemią, bo maja robalofobia nie pozwoli mi tego świństwa tknąć, nawet w rękawicach A co masz posadzone pod liliami?? Już teraz walczę palcami - w rękawicach. Kiedyś nie tknęłabym robala...teraz, im dłużej grzebię się w ziemi, tym mniej mnie to rusza;) A pod liliami w zasadzie nie mam niczego, ja raczej lilie upycham między inne kwiaty, żeby potem dało się zamaskować te badyle, kiedy już przekwitną. Ale najwięcej lilii mam posadzonych z różami, bardzo lubię to zestawienie I w dodatku najczęściej zaczynają kwitnąć wtedy, kiedy róże kończą pierwszy raz, a potem z kolei, kiedy lilie przekwitną, to róże mają drugie kwitnienie. A czasem uda się razem i wtedy jest szał! http://images78.fotosik.pl/506/223a364a09b1976bmed.jpg http://images75.fotosik.pl/506/d811f511c27e9771med.jpg http://images77.fotosik.pl/507/9c3a61ebdca9443dmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.04.2016 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 Nie, no są powalającej urody W nowym ogrodzie też planujesz lilie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.04.2016 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 Gdybym lubiła lilie, też posadziłabym z różami, bo obiektywnie patrząc masz prześliczną rabatę różaną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 15.04.2016 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2016 Gdybym lubiła lilie, też posadziłabym z różami, bo obiektywnie patrząc masz prześliczną rabatę różaną Pestuś a to do mnie czy do Ewy?? Mnie się strasznie podoba ogród Brasicy, szkoda że tak długo nie pokazywała zdjęć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.04.2016 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2016 A Ty masz róże z liliami, jak Ewa? Ładne te jej zdjęcia i powojniki też pasują Brasicowe przegapiłam u Ciebie, czy mam lecieć do jej wątku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 15.04.2016 05:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2016 A Ty masz róże z liliami, jak Ewa? Ładne te jej zdjęcia i powojniki też pasują Brasicowe przegapiłam u Ciebie, czy mam lecieć do jej wątku? U niej - leć bo warto zobaczyć A Ewy kwietniki też piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 15.04.2016 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2016 (edytowane) Dziękuję za miłe słowa Wczoraj skosiłam "swoją" część - bo mamy z mężem podzielone; on podejmuje decyzje w sadzie, a ja w ogrodzie; w związku z czym koszenie skończyło się na linii demarkacyjnej. Co nie znaczy na szczęście, że on mojej części nie kosi, ale wczoraj pojechał na 2 dni do pracy i miałam spokój. I tak sobie wszystko oglądałam, trochę się żegnając z tym ogrodem i zastanawiałam się, co właściwie jest lepsze - czy żeby sprzedał się szybko (ale wtedy niczego nie zdążę wykopać i przenieść), czy też trochę później - ale wtedy nie będzie kasy:confused: A ponieważ na budowie chwilowo nie dzieje się nic, to jeszcze trochę zdjęć z obecnego ogrodu - oczywiście z ubiegłego roku. http://images76.fotosik.pl/509/a0c888172714f392med.jpg http://images76.fotosik.pl/509/e35a359fd24cab83med.jpg http://images75.fotosik.pl/508/d4db2a35d60bc71amed.jpg http://images78.fotosik.pl/508/8a2f4defcd12a9c1med.jpg Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez gaja2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 15.04.2016 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2016 W cale się nie dziwie, że ciężko zostawić taki piękny ogród U nas podział prac jest nieco inny - koszenie to w całości mąż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewedela 15.04.2016 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2016 I widzę kolejny piękny ogród. Zazdroszczę Wam... doświadczenia przede wszystkim. My dopiero będziemy mieć swój pierwszy w życiu ogród i z jednej strony nie umiem się doczekać a z drugiej mnie to przeraża trochę, tym bardziej że ogarniać temat będę raczej sama, mój T będzie tylko kosił trawę, wykopie dołki pod drzewka i inne potrzebne, czasem coś podleje, i to tyle pewnie. Aaa no i pewnie podje to co urośnie smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 15.04.2016 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2016 (edytowane) Oj, Ewa jak ja Cię rozumiem, najlepiej to byłoby ogród sprzedać zimą, a dom już. Nie byłoby może tak żal, bo zimą mniej widać. Piękne te Twoje rośliny i chyba masz tam dobrą ziemię, bo takie dorodne. A, i widzę, że też masz z mężem podział prac, to całkiem jak u nas. Mąż zajmuje się raczej warzywnikiem, ale on jest "minimalistą" (tzn. minimalna ilość pracy do wykonania danej czynności), i czasem muszę poprawiać. Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez brasica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 15.04.2016 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2016 Ewa, rzeczywiście mam dobrą ziemię. Zresztą na nowej działce też będę miała taką - III klasa. A podział prac między mną a mężem jakoś tak powoli sam się ustalił...w jakimś momencie umownie - tak trochę dla żartu - podzieliliśmy całość, bo dwa samce alfa na jednej posesji to porażka Głównie chodzi tu o podejmowanie decyzji - mąż chciał trawnik, a ja dużo roślin, więc teraz "na swoim" sadzę sobie, co chcę. Drugi punkt sporny to porządek - mąż natychmiast zagospodarowuje każdy wolny kąt ogrodu różnymi "przydasiami"... i tego niestety nie udało mi się rozwiązać. Co do prac - to w zasadzie on wykonuje wszystkie cięższe - grabienie, kopanie i zresztą koszenie w większości również, tylko już czasem łapię za kosiarkę, jak nie mogę się doczekać. Ja natomiast załatwiam detale i estetykę a więc i plewienie. Ewedela - ten ogród też był moim pierwszym i uczyłam się wszystkiego na błędach i na forum ogrodniczym ani się nie obejrzysz, jak będziesz doświadczoną ogrodniczką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 16.04.2016 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2016 No czekam na telefon pana od okien...i tak sobie jeszcze myślę w ostatniej chwili...czy nie zrobić jednak jakiegoś okienka w garażu, nad bramą. Głównie dla doświetlenia poddasza - ale zupełnie nie mogę sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądało, jaki kształt...głupieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 16.04.2016 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2016 Gaja, a dużo ściany masz nad bramą?okienko przydatne bardzo, jesli się mieści, to ja bym robiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 16.04.2016 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2016 Ewa ,a Ty to poddasze nad garażem to zamierzasz używać, bo w tej domowej części tez będziesz mieć kawał poddasza. Gdzie będzie wejście na poddasze? Wydaje mi się, że dużo zależy od tego jak zamierzasz wykończyć elewację frontową - zdecydowałaś już? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.04.2016 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2016 Może okrągłe to okienko nad garażem, jeśli dach trójkątny. To by pięknie pasowało. Nie musi być otwierane. Mam takie do pralni na poddaszu. Ewa cudnie w ogródku. Czy dobrze widzę śliwy Pissardi? Moja właśnie w pełni kwitnienia Nasz podzial obowiązków podny. Ja decyduję o tym co i gdzie, a J co najwyżej wspomaga wyjątkowo ciężkie prace i... powinien kosić ;( Tymczasem z coraz większą radością przygląda się jak zmniejszam trawnik. Dziś nas pogoda wygnała z ogrodu. Ledwie się zabrałam za cd rabaty trawiastej, jak zaczęło padać. J szczęśliwy, bo mu się upiekło koszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 17.04.2016 05:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2016 Tak, Pestko - to śliwy Pissardi. W tym roku też już kwitną Sprawę okienka w garażu jeszcze odłożyłam - okazuje się, że pan zmierzy okienka na poddaszu w drugim rzucie, kiedy już poddasze będzie Mam więc jeszcze chwilę do namysłu....okrągłe super...tylko najdroższe... A ja tymczasem znowu jestem w czarnej dziurze z powodu zmiany ustawy o sprzedaży ziemi...zdaje się, że po poprawkach senatu jest jeszcze gorzej, niż myślałam i będziemy mogli sprzedać tylko rolnikowi, nawet po podziale działki - bo tak wymysliliśmy - a skąd wziąć chętnego rolnika??? Wolno bowiem sprzedawać działki mniejsze niż 30 a, a z kolei dzielić wolno na działki większe niż 30 a. Jeśli więc nie pojawi się jakaś inna możliwośc, to jesteśmy w ciemnej d... i budowa będzie musiała stanąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.04.2016 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2016 Moje okienko jest nieotwierane właśnie z powodu ceny. Ewa, trzeba podzielić już natychmiast. Coś w tej ustawie musi być inaczej, no bo jakie prawo będzie dotyczyć tych wszystkich działek mniejszych ??? U nas większość podzielona na kawałki po 2000-3000 m2. Co z takimi? Trzeba przeczytać ustawę, bo ja np. jak dotąd mam wszystkie informacje tylko z drugiej, dziennikarskiej ręki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 17.04.2016 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2016 Podzielić się niestety przed majem już nie da...Działki do 30 a można sprzedawać, te które już takie są. Natomiast aktualnie ustawy mówią tak, że przy podziale na działki powyżej 30 a stosuje się podział geodezyjny, który jest bardzo prosty i właściwie formalny (tylko trochę trwa), natomiast wydzielanie mniejszych działek wymaga decyzji administracyjnej...więc niby nie jest to niemożliwe, ale utrudnione - zwłaszcza teraz może być bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 17.04.2016 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2016 Ewa , czy ta ustawa jest gdzieś do przeczytania, bo ja ciągle też tylko na przekazach medialnych się opieram i nie wiem, czy bardzo się bać, czy tylko trochę. No bo nie wiem , czy to dotyczy gołych działek, czy zabudowanych także. Moja działka z zabudowaniami ma 77 arów i nie ma nawet jak jej podzielić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.