Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiecie co...już myślałam, że się uda rzutem na taśmę, w ostatniej chwili, sprzedać dzisiaj ten nasz domek z działką.

Niestety nie udało się :(

Nie ma co opisywać szczegółów - ludzie byli wczoraj, obejrzeli, byli zdecydowani, już nawet umówili notariusza - i przed chwilą zadzwonili, że jednak zrezygnowali.

Trudno - czekamy na informacje po zmianie przepisów i spróbujemy coś wykombinować.

A na razie - nasz majster Bob kończy robotę; dzisiaj jedziemy się z nim ostatecznie rozliczyć. A na budowę wszedł już dekarz - niedługo jadę i cyknę jakieś zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak...ech, nie chce mi się nawet myśleć; wprawdzie twierdzili, że są zdecydowani "na 95%" i mieli rano potwierdzić, (ale notariusza juz umówili ) więc widocznie przeważyło te 5%...

Próbuję się wobec tego koncentrować na pozytywach. Rozstaliśmy się z naszym budowlanym szefem wszystkich szefów; podliczył nas ostatecznie i potraktował łaskawie - w sumie zapłaciliśmy mu 23 500,00. To kwota bez dachu - z dekarzem rozliczymy się osobno; już wiemy, że będzie nas kosztował 6 tys.

Dzisiaj po raz pierwszy obejrzałam dom ze ściankami działowymi - jest w porządku! Trzeba będzie tylko podmurować jedną ścianę w łazience, tak by drzwi wejściowe miały 80 cm, a nie 90, bo nie zmieści się prysznic. A oto sesja zdjęciowa:

 

Wejście - i w tle widok przez salon na ogród.

 

http://images76.fotosik.pl/553/75b6516b002a1db6med.jpg

 

A teraz w drugą stronę - z salonu na część kuchenną i wiatrołap oraz na wyjście z domu

 

http://images75.fotosik.pl/552/7e64cc71fc5e2cb2med.jpg

 

"Półeczkowa" wnęka w kuchni

http://images75.fotosik.pl/552/a58f1b4b67cc21b2med.jpg

 

Widok z salonu na część "prywatną" domu

http://images76.fotosik.pl/553/1dae5f75a2e88d1fmed.jpg

 

WC i pom. gospodarcze ( w kształcie litery L, czego tu nie widać), z którego zostało właśnie wygospodarowane WC.

http://images75.fotosik.pl/552/55f1793698c0ca67med.jpg

 

http://images77.fotosik.pl/553/a2c5f25f0d2c3416med.jpg

 

Łazienka

http://images77.fotosik.pl/553/24a3e156a29c2f51med.jpg

 

I jedna z sypialni (a właściwie jedyna sypialnia, bo pozostałe dwa pokoje będą wieloużytkowe tzn, na co dzień będą jakby pokojami do pracy, a awaryjnie gościnnymi sypialniami).

http://images77.fotosik.pl/553/8e094bd4e190dcabmed.jpg

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjemnie popatrzeć, że już tyle domku jest. :)

Widzę miejsce kominka :) ale myślę, że przesuniesz go trochę w lewo od komina. Rura dymowa może iść po skosie. inaczej mało miejsca tak tuż przy przejściu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, półki rewelacja! Zrobię sobie takie:lol2: Żeby mi się tylko zmieściły na głębokość te przesuwne panele...

A kominek zdecydowanie trzeba będzie przesunąć w lewo, jakoś wyszło trochę nie tak...jeszcze wprawdzie nie mam ostatecznej wizji, ale widzi mi się ten kawałek ściany od samego przejścia zrobiony jakoś tak inaczej, może z cegły...może z czegoś innego...nie zgłębiłam jeszcze tematu. I tam będzie oczywiście wkład kominkowy.

Niechaj - tak, zastałam dzisiaj wszystko sprzątnięte; naprawdę Budowniczy się spisał: wszystkie opakowania, folie itp. popakowane do worków i przygotowane do wywiezienia (przez niego), w środku czysto, przed domem na jednym stosie resztki desek, krokwi itp. Inwestorka jest bardzo zadowolona :)

 

Byłam dzisiaj w tartaku i pytałam o deski na ogrodzenie - chciałabym bardzo zrobić drewniane chociaż z przodu. Cena wydaje mi się przyzwoita - 2,5 metrowe calówki po około 10 zł. Przy okazji pani pokazała mi na zdjęciu ogrodzenie z drewnianych desek wsuwanych w takie jakby metalowe słupki, wygladało to bardzo ładnie- nie wiecie przypadkiem, co to za rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że Ci się podobają i że trafiłam z czasem, bo ja niestety muszę kuć ścianę, co właśnie wywołuje ogromny opór mojego J

 

Kominek jakbyś chciała przymierzać do ściany, to rób zdjęcia pokoju (całą ścianę nawet we ragmentach, byle zachodziły na siebie). Zmontuję w całość jeśli podasz mi wymiary ściany. W takie coś będę mogła przymierzyć Twoje chciejstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pesteczko - dziękuję i chętnie skorzystam :) Obftografuję i zmierzę ścianę w niedzielę - bo jutro wyjeżdżam. i chętnie skorzystam z podpowiedzi, bo - jak pisałam - mam bardzo mętny pomysł na kominek; a tak naprawdę to go nie mam, bardziej wiem, co mi się nie podoba, niż w drugą stronę. :p

Tsunami - no było blisko...w każdym razie tak wygladało...:(

Cieszy mnie, że dom już wyglada jak dom. Dach mają skończyć w połowie maja, okna wtedy też już powinny być wstawione; musimy tylko pomyśleć nad jakimiś tymczasowymi drzwiami, zeby docelowe się nie zniszczyły.

Mamy niestety jeden problem z sąsiedztwem - na sąsiedniej (jeszcze nie mającej właściciela) działce stoi stary budynek gospodarczy, w którym od dawna rezyduje okoliczna menelia. Ostatnio niestety nawiedzają również nasz dom (raz widziałam ślady pobytu - oszczędzę Wam szczegółów), a obawiam się, że dom z dachem będzie jeszcze bardziej atrakcyjny. jedynym wyjścim byłoby zburzenie budynku, co jest możliwe, bo działka należy do starostwa i na pewno niedługo zostanie komuś sprzedana. Napiszemy chyba w tej sprawie jakies pismo - dwóch sąsiadów też się dołączy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pesteczko - dziękuję i chętnie skorzystam :) Obftografuję i zmierzę ścianę w niedzielę - bo jutro wyjeżdżam. i chętnie skorzystam z podpowiedzi, bo - jak pisałam - mam bardzo mętny pomysł na kominek; a tak naprawdę to go nie mam, bardziej wiem, co mi się nie podoba, niż w drugą stronę. :p

Tsunami - no było blisko...w każdym razie tak wygladało...:(

Cieszy mnie, że dom już wyglada jak dom. Dach mają skończyć w połowie maja, okna wtedy też już powinny być wstawione; musimy tylko pomyśleć nad jakimiś tymczasowymi drzwiami, zeby docelowe się nie zniszczyły.

Mamy niestety jeden problem z sąsiedztwem - na sąsiedniej (jeszcze nie mającej właściciela) działce stoi stary budynek gospodarczy, w którym od dawna rezyduje okoliczna menelia. Ostatnio niestety nawiedzają również nasz dom (raz widziałam ślady pobytu - oszczędzę Wam szczegółów), a obawiam się, że dom z dachem będzie jeszcze bardziej atrakcyjny. jedynym wyjścim byłoby zburzenie budynku, co jest możliwe, bo działka należy do starostwa i na pewno niedługo zostanie komuś sprzedana. Napiszemy chyba w tej sprawie jakies pismo - dwóch sąsiadów też się dołączy.

 

W kwestii kominka poproszę jeszcze o jakieś sugestie lub choćby wyliczankę na nie :)

 

 

Do menelstwa wzywajcie straż miejską jak najczęściej. To pomoże gminie podjąć decyzję. Dobrze jest też zapisać się na rozmowę do burmistrza, a także pomarudzić radnemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, niesamowite, jak szybko Twój dom urósł

ekipę budowlaną miałaś z najwyższej półki, super, to ważne, bo murów nie zmienisz, a błędy na tym pierwszym etapie mszczą się pózniej bardzo

 

ze sprzedażą będzie dobrze, teraz jest panika, a panika to czas łowów dla wytrawnych graczy rynkowych, a dla "zjadaczy chleba" niepotrzebne nerwy. Za miesiąc, dwa wszystko będzie wyglądać zupełnie inaczej, rynek "nauczy się" nowych przepisów i zycie będzie biegło dalej

 

Piękne masz widoki z okien, super, że masz już dom z sadem, baaardzo zazdroszczę :)

 

Ale, że drzwi i okna garażowego nie pokazałaś, to foch :mad::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, niesamowite, jak szybko Twój dom urósł

ekipę budowlaną miałaś z najwyższej półki, super, to ważne, bo murów nie zmienisz, a błędy na tym pierwszym etapie mszczą się pózniej bardzo

 

ze sprzedażą będzie dobrze, teraz jest panika, a panika to czas łowów dla wytrawnych graczy rynkowych, a dla "zjadaczy chleba" niepotrzebne nerwy. Za miesiąc, dwa wszystko będzie wyglądać zupełnie inaczej, rynek "nauczy się" nowych przepisów i zycie będzie biegło dalej

 

Piękne masz widoki z okien, super, że masz już dom z sadem, baaardzo zazdroszczę :)

 

Ale, że drzwi i okna garażowego nie pokazałaś, to foch :mad::D

 

Mamik, słusznie prawisz od początku do końca! W kwestii sprzedaży - to bardzo logiczne; ja też przez moment uległam panice i rozważałam tę zamianę na mieszkanie ze stratą...na szczęście zaćmiło mnie tylko na 1 dzień; facet zresztą rozbrajająco mówił, że on sobie zdaje sprawę, że cena z jego strony mogłaby być wyższa, no ale "wie pani, ze po pierwszym to już pani tego nie sprzeda?"

Nie fochaj się... oto dom z drzwiami i oknem - tak "z dołu" okno wydaje się wciąż małe, ale ono ma 60x155, więc już nie mogło być większe.

http://images75.fotosik.pl/554/77e9c445671a9cc1med.jpg

 

Pestko - u nas straż miejska pracuje do godziny 15 ...swoją drogą niezły dowcip...menele się wycwanili i przychodzą później. Wydaje mi się, że rozebranie tego budynku to jedyne wyjście i mąż w poniedziałek wybiera się w tej sprawie z pismem do starosty. Zwłaszcza że on i tak będzie rozebrany (budynek, nie starosta...) prędzej czy później - bo działka jest przeznaczona do sprzedaży i czeka na przetarg, a jest własnością starostwa.

A w sprawie kominka na pewno będę Cię nękać...masz to jak w banku ... i wszystko ze szczegółami napiszę :)

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...