Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

agregat??

przecież to zawracanie głowy.. dobry czyli taki co nie popali wszystkiego, mocy większej od takiego do wiertarki, z całym oprzyrządowaniem to koszt kilku tysięcy najmniej.. wydatek całkiem zbędny, a pisze to ten co nawet ogrzewanie ma na prąd i mieszka na zadupiu o wiele większym niz Gaja

Cen agregatów nie sprawdziłam :-)

na etapie robienia instalacji koszt dodatkowego gniazda i moze czegoś tam jeszcze był żaden, to zrobiliśmy, zapewne będzie tak jak piszesz, że nigdy nie wykorzystamy, ale jakby co ... :lol2: to możliwość jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur, popieram :) chociaż my mamy mały agregacik :) Mały właśnie ze względu na cenę i przeznaczenie. Stoi i czeka na sytuację, gdy prąd na dłużej wyłączą zimą co u nas się zdarza. Czeka, tylko po to, żeby podać prąd do kotła pelletowego, gdyby dom zaczął się wyziębiać. Jeszcze go nie używaliśmy i mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie, bo hałasuje, a poza tym dymi, więc na pewno nie da się go uruchomić w kotłowni. Straszny kłopot.

A tak generalnie to całe oświetlenie mamy już na ledach. W strategicznych punktach są ledy zasilane z akumulatora. TV nie oglądamy. Jedyny problem może stanowić lodówka, bo wodę też można zagrzać awaryjnie na palniku gazowym (z butli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cen agregatów nie sprawdziłam :-)

na etapie robienia instalacji koszt dodatkowego gniazda i moze czegoś tam jeszcze był żaden, to zrobiliśmy, zapewne będzie tak jak piszesz, że nigdy nie wykorzystamy, ale jakby co ... :lol2: to możliwość jest

 

hmm.. dodatkowego gniazda i czegośtam.. właśnie ciekawe co to jest to cośtam.. problem jest właśnie w tym "czymś tam" - w skrócie chodzi o to żeby całkowicie odciąć instalację wewnętrzną od zewnętrznej - od skrzynki..i to trzeba zrobić dobrze, łącznie z zerem, i resztą. po pierwsze jak agregat pracuje i wróci prąd to może skończyć się to wybuchem agregatu jeśli się okaże że jest coś nie tak, po drugie można niechcący kogoś zabić - konkretnie montera- zakład odcina prąc, monter włazi na słup przekonany że napięcia nie ma, agregat źle wpięty może porazić..

u nas w firmie za sam układ przełączania automatczny kosztował ze 3 tysiące.. jak już ktoś chce agregat to najlepiej osobny, przedłużacz i wtyczkę wpinać..

Pestka, a paliwo czasem wymieniacie w nim :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoi bez paliwa i mam nadzieję, że tak zostanie :p Nie chciałam tego agregatu. Ustąpiłam i mam nadzieję, że w nagrodę nigdy nie będzie mi w obejściu smrodził. A to co piszesz to woda na mój młyn. Tym bardziej, że zapalenie się akumulatora podczas ładowania już zaliczyliśmy. Więc jak dla mnie agragat może sobie zardzewieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poznałam zatem ciemne strony posiadania agregatu - prawdę mówiąc, kiedyś na początki mąż miał pomysł zakupu, ale jakoś chyba o tym zapomniał, a ja przypominac nie będę :p

 

Równolegle z liczeniem resztek kasy podejmujemy decyzje, na co ją przeznaczyć, no i ogrodzenie jest na liście priorytetów. Najprawdopodobniej panele ogrodzeniowe z drutu, bo na nic innego raczej nas nie będzie stać (siatki ani "betonów" nie chcemy).

I tu kolejne moje pytanie - jakieś sugestie i generalnie ktoś coś? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogrodzenie z paneli na zawsze czy na parę lat ?

bo jak na zawsze to ok, ale jak docelowe inne ma być to załóżcie siatkę (tyle że z drutu w izolacji a nie gołego) - na drugiej działce mam chyba 7 lat i wygląda jakby wczoraj zakładana..

a jak panele to z daleka od marketowych promocji - panele z potrójną Vką (to te przegięcia w panelach) z drutu minimum 3.5 (najlepiej z 4), jak ma zarosnąć itp. to ocynkowane (najlepiej na gorąco) - postoją lata.. przy montażu tylko śruby zrywalne - zakręcasz i zrywasz łeb - nie ma szans tego odkręcić w nocy - jakbyście zakładali to od razu zrywać - bo może się okazać że na drugi dzień panele znikną..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur, dziękuję za bardzo praktyczne i przydatne informacje - jak zwykle zresztą :) Ogrodzenie ma być "na zawsze"; a na te śruby to bym nie wpadła, przyznam.

Emila - podoba mi się bardzo taki grafitowy! Właśnie szukam czegoś w mojej okolicy, ale wcale nie jest tanio...

 

Dach skończony - ale jeszcze go nie widziałam, bo jestem znowu w tzw. rozjazdach; no cóż - trzeba zarabiać na ciąg dalszy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śruby bardzo ważne są, u nas już następnej nocy byli rozmontowywać płot :bash::bash: na szczęście sąsiad ich przegonił

 

może w necie poszukaj??

U nas nawet sąsiada nie ma...zaczynam się bać:o

 

Co do panel - od 2 dni siedzę w necie i szukam...niestety po telefonie okazuje się zazwyczaj, że ceny są wyższe niż w ogłoszeniu, bo dochodzą różne dodatkowe koszty...

Dziękuję, Artur, za konkretne namiary - dzisiaj jeszcze tam zadzwonię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego z drutu 2,5 nawet nie brałam pod uwagę.

Dzwoniłam do firmy w Kielcach polecanej przez Ciebie, pan zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie (nawiasem mówiąc pytał, jak znalazłam jego firmę, powiedziałam, ze polecił mi ją zadowolony klient - bardzo się ucieszył). Cena przyzwoita - co niestety nie oznacza, że niska - zamówienie może być z montażem lub bez, ale w tej pierwszej wersji wchodzi w grę dopiero sierpień!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj obejrzałam po raz pierwszy nasz dom z kompletnym dachem. No pięknie - co tu dużo gadać! :)

Później wrzucę jakies zdjęcia - akurat był zięć i zrobił ładne (tak sądzę) swoim dobrym aparatem, poczekam aż mi wyśle.

Zmierzyłam dokładnie wszystkie pomieszczenia, żeby sobie lepiej rozplanować różne pstryczki-elektryczki. Przy okazji z powodzeniem "umeblowałam" sypalnię - nasze meble sypialniane doskonale się wpasują, a do tego da się dokupić jeszcze dwa stoliki nocne (które były w komplecie, ale w poprzedniej sypialni się nie mieściły, więc z nich zrezygnowaliśmy).

ciesze sie ze jest ok, zadzwon tez do tej z chęcin, tu spokojnie mozesz powołac sie konkretniej bo tam mnie kojarzą dobrze, też montują i jakościowo też nic nie mogę zarzucić..

Dzięki, zadzwoniłam ...ale ceny niezbyt atrakcyjne ;)

 

Po wnikliwych analizach wychodzi, że tak czy owak - koszt ogrodzenia z paneli metalowych poniżej pewnej ceny nie zejdzie...najniższy zaproponowany koszt ( razem z wykonaniem, a także z bramą przesuwną i furtką) to nieco ponad 15 tys. Aha - całość to 160 m. To chyba nie jest źle...ale i tak dużo. Zaczynamy więc rozważać wersję, w której boki i tył byłyby z siatki, a z przodu coś bardziej przyzwoitego; jutro znowu się rozdzwonię do pobliskich fachowców

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...