Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

Kawałek Ciebie tam widać??

.

Tak, inwestorka dała się sfotografować :p

Drzewa rzeczywiście dodają uroku; niestety te widoczne na zdjęciu, gdzie jest tył domu, to juz drzewa na 2 sąsiednich działkach...poza jabłonką po lewej blisko domu, która nie wiadomo zresztą, czy zostanie, bo niewykluczone, ze to jakaś dziczka.

 

A z koloru dachu też jestem bardzo zadowolona!

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ogród planujesz w tym roku rozpocząć??

I to jest bardzo dobre pytanie:yes:

odpowiedż w zasadzie brzmi twierdząco, ale jakoś na razie nie mam koncepcji, jak się do tego zabrać...Nigdy nie zakładałam ogrodu od poczatku; obecny przerabiałam gruntownie (a raczej robiłam ogród z wszechobecnego trawnika), a to zupełnie co innego. Myślę nawet od paru dni, żeby poszukać pomocy na forumowym ogrodowym wątku Elfir.

Na pewno trzeba zacząć od nawiezienia ziemi, ale przedtem chyba jednak pójdzie Randap, bo nie damy rady inaczej. A potem? No bo przecież na tej nowej ziemi chwasty też wyrosną, a na trawnik jeszcze za wcześnie...??? Wstepnie mam zamiar z grubsza wytyczyć rabaty i przykryć je czarną folią lub grubą agrowłókniną, żeby chwasty udusiło, a jesienią posadzę na nich trochę roślin (a co się da - to przesadzę z obecnego ogrodu).

Chociaż to wytyczenie rabat nie będzie dla mnie proste; nie mam umiejętności takiego przestrzennego widzenia ...szczególnie brak mi koncepcji na układ rabat przed domem.

Myśle też nad żywopłotem - na pewno nie będą to tuje :p a raczej taki liściasty nieformalny - różne pęcherznice, dereń biały elegantissima, może krzewuszki, tawuła van Houttea...coś w tym rodzaju. Generalnie powinny też być to rośliny dość szybko rosnące. Tył ogrodzenie chciałabym obsadzić czymś wyższym - wczoraj poczytałam na temat świerka serbskiego i biorę go pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś na razie nie mam koncepcji,

 

Jakoś ciężko uwierzyć w brak koncepcji u Ciebie, to nie będzie Twój pierwszy ogród, nie jesteś początkującym zielonym ogrodnikiem, który nie wie co z czym :)

Mnie się wydaje, że jesteś zmęczona kłopotami ze sprzedażą domu, budowa nowego, przeprowadzką, zostawieniem swojego ogrodu.

Przyjdzie taki czas, że Cię olśni i zobaczysz wizję swojego nowego ogrodu :D

 

U nas w tej chwili robią się mury, następnie gdzie się da powsadzam rośliny (90% kupuje w donicach), a tam gdzie z różnych względów sadzenie roślinek będzie w późniejszym terminie - pójdzie w ruch roundup i czarna folia. Więc podobnie jak u Ciebie.

Nie przewiduję ani pół tui, nie cierpię ich, jest tyle pięknych roślin na żywopłoty - choćby te które wymieniłaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, zaczynaj ogród :yes: Już masz gdzie i czas najwyższy

No wiem o tym...jesteś moim żywym wyrzutem sumienia :p tylko jakoś nie mogę się zebrać i to mnie martwi i wkurza :(

mam teraz strasznie dużo pracy, co ze względów finansowych jest nawet sympatyczne, ale czasem nie wyrabiam. Patrzę przez okno na mój nieskoszony trawnik i trochę juz marzę o tym, że będę miała mniej więcej 1/3 tego, co teraz:lol2:

no dobra - ale za to dzisiaj był pan od prądu i za jakis miesiąc możemy mieć już elektryczność :)

I jeszcze było - ale to już tutaj na wsi - dwóch panów w sprawie ewentualnego kupna. Yyyy...znaczy...jakby co...nie był to związek partnerski :p tylko dwaj bracia - jeden mieszka niedaleko, a drugi - górnik ze Śląska, który właśnie odchodzi na emeryturę i chciałby się przenieść gdzieś w pobliże. Nie nastawiam się specjalnie, ale dobrze, że przynajmniej od czasu do czasu jacyś chętni się pojawiają. Chociaż efektu finalnego na razie brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś ciężko uwierzyć w brak koncepcji u Ciebie, to nie będzie Twój pierwszy ogród, nie jesteś początkującym zielonym ogrodnikiem, który nie wie co z czym :)

Mnie się wydaje, że jesteś zmęczona kłopotami ze sprzedażą domu, budowa nowego, przeprowadzką, zostawieniem swojego ogrodu.

Przyjdzie taki czas, że Cię olśni i zobaczysz wizję swojego nowego ogrodu :D

 

U nas w tej chwili robią się mury, następnie gdzie się da powsadzam rośliny (90% kupuje w donicach), a tam gdzie z różnych względów sadzenie roślinek będzie w późniejszym terminie - pójdzie w ruch roundup i czarna folia. Więc podobnie jak u Ciebie.

Nie przewiduję ani pół tui, nie cierpię ich, jest tyle pięknych roślin na żywopłoty - choćby te które wymieniłaś.

 

Gdzie kupujesz te roślinki w donicach?

Podpisuję się obiema ręcami pod tym, co napisałaś o tujach, też ich nie lubię BARDZO i mieć nie będę :lol2:

Cyprysy, które widziałam na żywo we Francji powaliły mnie na kolana, pięknie pasują do tamtych krajobrazów, ale u nas wszelkie takie rośliny nie :bash:

 

Cudnie u Ciebie Ewcia i jak ładnie pozujesz :lol2:

Może na razie wysiej sobie jakąś grykę, wykę, czy coś, póki nie masz koncepcji, zagłuszy chwasty, nie użyjesz chemii i nawozu sobie naprodukujesz? a w międzyczasie pomysły same przyjdą :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu piękny masz domek :D Kiedy ja taki będę miała...

Też uważam, że czas na ogród;)

Dasz radę ! Twój "stary" ogród jest cudowny, teraz zrób podobnie...tajemniczo i romantycznie. Już to widzę:D

Dana, zobaczysz - zbudujecie szybciej, niz myślisz! A jeśli nawet jeszcze nie wiadomo kiedy, to na pewno wiadomo, że Twój nowy dom będzie piekny:)

 

Kupią wreszcie, kupią, a ty z pośpiechu buciki pogubisz zakładając ogród :D

....no trochę sie tego boję...:o

 

Może na razie wysiej sobie jakąś grykę, wykę, czy coś, póki nie masz koncepcji, zagłuszy chwasty, nie użyjesz chemii i nawozu sobie naprodukujesz? a w międzyczasie pomysły same przyjdą :hug:

A wiesz, że to jest dobra myśl!:yes:

 

A skoro jeszcze nie mogę się pochwalić nowym ogrodem, to niech będzie stary.

 

01.jpg

 

06.jpg

 

02.jpg

 

05.jpg

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie kupujesz te roślinki w donicach?

 

Rośliny w donicach w sklepach ogrodniczych stacjonarnych i internetowych.

 

A skoro jeszcze nie mogę się pochwalić nowym ogrodem, to niech będzie stary.

 

Piękny ogród, piękna studnia, piękne czosnki, tylko ja się pytam bardzo uprzejmie - a gdzie lilie dla Pusi, gdzie Arabelka, którą obiecałaś pokazać??? :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny ogród, piękna studnia, piękne czosnki, tylko ja się pytam bardzo uprzejmie - a gdzie lilie dla Pusi, gdzie Arabelka, którą obiecałaś pokazać??? :yes:

Nie pokazałam Arabelki???:confused: O kurczę, byłam przekonana, że wstawiłam... Poprawię się - ale dopiero po południu, bo zaraz wybywam z domu załatwiać ważne sprawy w mieście wojewódzkim ;)

I będą też lilie dla Pusi :) Chociaż oczywiście te z poprzednich lat...bo teraz jeszcze czekamy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pokazałam Arabelki???:confused: O kurczę, byłam przekonana, że wstawiłam... Poprawię się - ale dopiero po południu, bo zaraz wybywam z domu załatwiać ważne sprawy w mieście wojewódzkim ;)

I będą też lilie dla Pusi :) Chociaż oczywiście te z poprzednich lat...bo teraz jeszcze czekamy...

 

 

No dobra, mam to na piśmie :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego z drutu 2,5 nawet nie brałam pod uwagę.

Dzwoniłam do firmy w Kielcach polecanej przez Ciebie, pan zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie (nawiasem mówiąc pytał, jak znalazłam jego firmę, powiedziałam, ze polecił mi ją zadowolony klient - bardzo się ucieszył). Cena przyzwoita - co niestety nie oznacza, że niska - zamówienie może być z montażem lub bez, ale w tej pierwszej wersji wchodzi w grę dopiero sierpień!

Czasem okazuje się, że biorąc z montażem wychodzi niewiele więcej, bo VAT schodzi na 8% :) u nas tak miało być z rekuperacją, że z montażem wychodziło niecałe 1000 zł więcej niż bez montażu, ale mąż uparł się, że on to będzie sam robił...

 

Bardzo fajny domek :) a jak umocowaliście deski do pustaków? gwoździami?? bo ja nie wiem jak to zrobić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...