Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

Ewciu cieszę się, że sprawnie idziecie do przodu, jak tak dalej pójdzie na Święta będziesz mieszkać :D

Wracam zobaczyć kuchnię :)

Na nic nie mam czasu, dzisiaj się urwałam z pracy żeby posprzątać dom, ale byłam tak zmęczona że się położyłam ;) Wstałam przed chwilą 10 lat młodsza:wiggle:

Miłego wieczoru!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy do Was też powiadomienia nie dochodzą? Zapodawałem niedawno kuchnię moją, dzisiaj znajoma projektantka mnie zarzuciła wstępnym planem kuchni, jadalni i salonu -- jakby ktoś chciał zerknąć i dać coś od siebie co o tym sądzi, a możę jakaś inspiracja przyjdzie też dla gaja2. ;) http://cadviewer.cadprojekt.com.pl/webGL/?rid=21255 (trzeba wtyk zainstalować jakby się nie wyświetlało, a jak się pojawi czarny ekran, to trzeb kliknąć "lewą" myszką i obrócić, bo się zaczyna na czarnych drzwiach). Brakuje paru elementów w kuchni, typu nieuzdatniane ujęcie wody do czajnika, samego czajnika, różnych elementów wystroju w tym blatowych śmietniczek czy kontaktów. Poza tym mam zastrzeżenia do żółtego/pomarańczowego koloru użytego w wystroju, oraz ciapkowanej ściany nad blatem... Są natomiast uwzględnione dwie zmywarki oraz wysuwany blat pod mikrofalą o którym niedawno byłą dyskusja. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjku, u mnie się nie otwiera, a niestety zainstalowanie wtyczki to dla mnie Mount Everest ;)

Przy okazji uświadomiłam sobie, że nie zamieściłam projektu mojej kuchni po poprawkach, więc to nadrabiam. Co do wiszącej małej szafki na prawej ścianie to jeszcze nie wiem, czy w ogóle będzie...a ta szafka na ścianie lewej to będą półki (niestety udało mi się zrobić tylko tak).

Kuchnia 3.jpg

 

Kuchnia 1.jpg

A teraz próbuję rzeźbić łazienkę, bo pan od tynków zadaje mi ważne pytania np. dokąd będą sięgać płytki na ścianach...a ja nie mam pojęcia ;)

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie wstawiaj w rogu piekarnika, to moim zdaniem to złe rozwiązanie. Pomyśl jak będziesz wyciągać blachę z piekarnika nie mając żadnego luzu z lewej strony. Sprawdź jak teraz wyciągasz blachę z piekarnika i czy potrzeba Ci trochę miejsca z lewej strony, ja obecnie po lewej mam wysokie cargo 40 cm i to w zupełności wystarcza. Nie narzucam mojego zdania, ale sprawdź.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjku, u mnie się nie otwiera, a niestety zainstalowanie wtyczki to dla mnie Mount Everest ;)

Trzeba po prostu kliknąć w monit o konieczności instalacji wtyczki, reszta się sama zrobi i po paru sekundach będzie można zwiedzać. ;)

 

Przy okazji uświadomiłam sobie, że nie zamieściłam projektu mojej kuchni po poprawkach, więc to nadrabiam. Co do wiszącej małej szafki na prawej ścianie to jeszcze nie wiem, czy w ogóle będzie...a ta szafka na ścianie lewej to będą półki (niestety udało mi się zrobić tylko tak).

To ja mam jeszcze taką uwagę do samych szafek. Aby uniknąć osadzania się kurzu (i tłuszczu) na szafkach, proponuję zabudowę pod sufit. Można tam zawsze wcisnąć jakieś mniej używane rzeczy, typu ręczniki papierowe, zapasy kaszy czy ryżu... w razie konieczności są takie rozkładane ni to stołeczki ni to drabinki (które mogą z powodzeniem służyć do przysiądnięcia przy pracy w kuchni), więc problemu z dostępem nie będzie. Za to nie będzie sprzątania wysokościowego. :)

 

A teraz próbuję rzeźbić łazienkę, bo pan od tynków zadaje mi ważne pytania np. dokąd będą sięgać płytki na ścianach...a ja nie mam pojęcia ;)

Do tego etapu jeszcze nie dobrnąłem, wiem na pewno, że będzie pisuar dla facetów w łazience na parterze. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba po prostu kliknąć w monit o konieczności instalacji wtyczki, reszta się sama zrobi i po paru sekundach będzie można zwiedzać. ;)

Nie pojawia mi się taki monit...

To ja mam jeszcze taką uwagę do samych szafek. Aby uniknąć osadzania się kurzu (i tłuszczu) na szafkach, proponuję zabudowę pod sufit. Można tam zawsze wcisnąć jakieś mniej używane rzeczy, typu ręczniki papierowe, zapasy kaszy czy ryżu... w razie konieczności są takie rozkładane ni to stołeczki ni to drabinki (które mogą z powodzeniem służyć do przysiądnięcia przy pracy w kuchni), więc problemu z dostępem nie będzie. Za to nie będzie sprzątania wysokościowego. :)

Taki mam plan - w poprzedniej kuchni tak miałam i rzeczywiście doskonale się sprawdzało:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest nieco skomplikowana... :)

My jesteśmy tutaj od 7 lat, właściwie już ósmy rok. Kupiliśmy działkę już nieco zagospodarowaną tzn. były te wszystkie iglaki, które widać - tuje w ogrodzeniu, świerki, jałowce itp., poza tym jeden wielki trawnik. Oraz sad. Całą resztę robiłam i projektowałam sama - oczywiście z wkładem pracy fizycznej męża.

Zresztą całe projektowanie odbywało się po kawałku - nie bardzo potrafię od razu "zobaczyć" cały ogród, więc tak mi się wyłaniały z niebytu kolejne rabaty i pojawiały sie pomysły, jak to wszystko ze sobą łaczyć. Nie uniknęłam w związku z tym przenoszenia i przesadzania; niektóre rośliny kilka razy zmieniały miejsce... ;)

Znalazłam właśnie zdjęcie zrobione na etapie oględzin działki, wygladało to tak. :D

Dom też się bardzo zmienił...

 

P1030766.JPG

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zlikwidowałam daszek i mam studnię obudowaną kamieniami. Miała być jeszcze jakaś fajna pokrywa i to wszystko miało razem robic za stolik (studnia, jak widać, jest centralnie na wprost domu) ale koncepcje sie zmieniały, zamówiliśmy u stolarza dużą drewniana pokrywę, ale ją spieprzył po całości i w końcu jest jakaś taka tymczasowa, a studnia w tzw. międzyczasie obrosła roślinnością i prawie się schowała :) Tu widać kawałek.

DSCN7059.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia no cudnie po prostu :)

Zwłaszcza oczko, u Dany też woda mi się bardzo podoba, a u siebie nie chciałam, nawet jakoś tak nie wiem czemu...

Najpierw mieliśmy suszę, teraz leje i leje i zaczęłam się zastanawiać, czy nie zrobić jednak oczka, miałaby gdzie woda spływać, hm...

Myślę, że powoli będę do tego dojrzewać i pewnie za rok czy dwa się przekonam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zlikwidowałam daszek i mam studnię obudowaną kamieniami. Miała być jeszcze jakaś fajna pokrywa i to wszystko miało razem robic za stolik (studnia, jak widać, jest centralnie na wprost domu) ale koncepcje sie zmieniały, zamówiliśmy u stolarza dużą drewniana pokrywę, ale ją spieprzył po całości i w końcu jest jakaś taka tymczasowa, a studnia w tzw. międzyczasie obrosła roślinnością i prawie się schowała :) Tu widać kawałek.

[ATTACH=CONFIG]358877[/ATTACH]

 

No właśnie nasze studnie są w rabatach.

Drewniane pokrywy się nie sprawdziły, trafiło je po kilku latach choć były mocno impregnowane, dlatego chcemy betonowe, przede wszystkim dla bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, „budowałaś” ogród tą samą metodą jak ja i świetnie wyszło. :)

 

Ja miałam wizję na początku, ale całe szczęście nas przerosła jeśli chodzi o ilość pracy. Prędko doszłam do wniosku, że trzeba zacząć od szkieletu = duże drzewa, potem krzewy, a potem reszta drobiazgu. Też było przesadzanie, ale nie zawsze się dało. A wizja oczywiście rodziła się po woli i nadal ogród zmieniam, i ciągle mam spory kawałek nie zagospodarowany z kilku powodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...