Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

nawet nie widziałam, że są takie kraniki ze ściany z wodą... :jawdrop:

Ja nie iję wody z kranu, bo mi nie smakuje ;) ale byłam kiedyś na wycieczce w stacji uzdatniania wody :D podobno jest dobra do picia, tzn. ta co od nich wychodzi, nie biorą odpowiedzialności co ktoś ma w rurach. A swoą woda w Krakowie.... okropna. Dla mnie normalna, ale jak pojadę gdzieś w góry i wymyję włosy to od razu czuć różnicę :) niektórzy na studiach twierdzili, że ej wody nie da się pić, bo śmierdzi. Ja chyba po tyle latach się przyzwyczaiłam, bo nie czułam smrodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bateria kuchenna niemieckiej firmy Steiberg 100 – cena 1050 zł na zamówienie

http://www.lazienkalux.com/produkt/467/Steinberg_100_bateria_kuchenna

 

Bateria podtynkowa Zucchetti Isy – cena 1305 zł na zamówienie

http://www.lazienkalux.com/produkt/1437/Zucchetti_Isy_bateria_kuchenna_podtynkowa

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli retro??? jak będę szukać dla siebie to popatrze coś dla Ciebie :)

 

a tą ostatnią mam teraz w kuchni - z allegro za grosze

Dziekuję i chętnie skorzystam, jesli coś znajdziesz!:hug:

No tak właśnie sobie pomyślałam, że może w kuchni zrobię retro...najbardziej chyba pasowałaby mi taka z mosiądzu szczotkowanego.

 

Pestka - a Ty naprawdę jesteś wielka! :yes:

Próbowałam znaleźć bezskutecznie w naszych sklepach taka baterię, a tu - proszę bardzo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mały research zrobiłam :) Cała sztuka polega na wpisaniu właściwej kombinacji słów w wyszukiwarkę. Wujek Google nie wszystko rozumie niestety.

 

Ale jeśli chcesz szczotkowany mosiądz i do tego retro, to nawet na zamówienie w PL nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mosiężna byłaby tą którą ja wstawiałam, francuska, też na zamówienie i chyba robią we wszystkich wykończeniach, nie tylko srebrnej. http://www.stepim.pl/img/wyposazenie/kuchnie/k47.html ale ona ścienna jest a ty blatowej szukasz.

 

blatową zrobiłabym bym z wyciaganą wylewką, będzie dużo wygodniejsza

Edytowane przez Emila3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylewkę trzeba trzymać, a skąd weźmiesz trzecią rękę, jak dwiema trzymasz akurat wielki gar?

 

Emi, gdzie wklejałaś swoją kuchnię. Rozmawiałyśmy o ścianie przy zlewozmywaku.Coś znalazłam i chciałabym tam przymierzyć, a nie ściągnęłam zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po nieplanowanym przestoju trochę się u nas ruszyło i nadrabiamy wcześniejszą przerwę.

Hydraulik skończył pierwszą część pracy i myśleliśmy, że musimy czekać jeszcze tydzień na pana od tynków, tymczasem ten zadzwonił z pytaniem, czy może wejść w piatek. Oczywiście może:yes:

A więc teraz tynki, zaraz potem hydraulik kończy (podłogówka itp.) i od razu wchodzi pan od wylewek; tak więc pod koniec lipca powinno być to wszystko zrobione.

Na razie jest tak:

 

20160707_075736.jpg

 

Ta długa niebieska rurka w poprzek kuchni to właśnie rurka do szeroko omawianego kranika :)

 

Poza tym pan od ziemi wykonał swoją pracę (tym razem 11 wywrotek - tych mniejszych - dobrej, czarnej ziemi), no i właściwie ogród za domem już można by powoli robić...chociaż na razie nie mam wcale koncepcji :(

 

http://images78.fotosik.pl/734/1927c5b3cce7b920med.jpg

 

http://images78.fotosik.pl/734/0119828ea373dea7med.jpg

 

Przed domem jest słabo, dużo gliny i piasku i w dodatku trzeba będzie wcześniej trochę tego zebrać i wywieźć, bo jest dośc wysoko. Ale na razie za wcześnie na to - w perspektywie jest tam jeszcze jedno kopanie, żeby doprowadzić wodę do domu z zewnętrznej studzienki.

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas tynki jutro skonczone beda.

 

na szczescie z ogrodem, moja koncepcja juz calkiem ladnie sie skrystalizowala wiec kiedy tylko elewacje zejda i ogrodzeniowcy porozwozimy nasz czarnoziem i zabieramy sie do roboty:wiggle: na ten rok mam zaplanowane tyczenie rabat montaż obrzezy, ulozenie murkow, zrobienie trawnika i byc moze jak czasu starczy to nawodnienia. rabaty zabezpieczymy włoknina i bedziemy ja sukcesywnie usuwac kiedy beda robione nasadzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym glebogryzarka przeleciala, ziemia lepsza pod spod tak jak korzenie, u siebie mam w niektorych miejscach ok metra nowego gruntu, wybrany piach i w to miesce sypniety czarnoziem plus niewielka warstwa torfowej ziemii, piach posłuzył do czesciowego zasypania fundamentow. a w niektórych miejscach mam uzupelniony humus i 40 cm nowego czarnoziemu

 

z ciekawości ile masz centymetrów sypnietej tej urodzajnej? tak sobie mysle czy nie lepiej by ten czarnoziem wrzucic jedynie do dołkow pod rosliny, lepiej by sie przysłużył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dobrze jest zostawiać taką warstwę jak pod trawnik. Rośliny są leniwe i będą się ukorzeniać w tej lepszej warstwie, czyli powierzchniowo. Sama wiesz, że to nie dobrze.

Ogrodnicy zalecają mieszanie z rodzimą, właśnie z powodu żeby roślina zapuszczała korzenie równomiernie we wszystkich kierunkach.

 

Jakby to było tak ze 40 cm grubości, to co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej czarnej ziemi na wierzchu jest tak ze 20 cm. Przywiózł taką, bo akurat miał taką dobrą, przedtem była trochę gorsza, bardziej piaszczysta (tę widać na zdjęciu w prawym dolnym rogu). U nas w ogóle jest tak, że grunt rodzimy to bardzo dobra, czarna ziemia (w głębszych warstwach jest glina), a ponieważ były wyrywane korzenie dużych drzew, to pierwsza warstwa przywiezionej ziemi - tej gorszej - posłużyła głównie do wyrównania różnych dołków. Zresztą przy okazji tego wyrywania też sporo ziemi się wymieszało.

Ale pod rośliny i tak planujemy sypać czarnoziem, jeszcze pan nam dowiezie później.

Ziemi piaszczystej nie mam prawie wcale (przed domem tylko trochę).Ten piach, który widać na zdjęciu z lewej strony, to przywieziona podsypka pod taras i do nasypania w niektórych miejscach przy fundamentach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dobrze jest zostawiać taką warstwę jak pod trawnik. Rośliny są leniwe i będą się ukorzeniać w tej lepszej warstwie, czyli powierzchniowo. Sama wiesz, że to nie dobrze.

Ogrodnicy zalecają mieszanie z rodzimą, właśnie z powodu żeby roślina zapuszczała korzenie równomiernie we wszystkich kierunkach.

 

Jakby to było tak ze 40 cm grubości, to co innego.

 

zgadzam się... ja czasem nawet roślin wieloletnich nie podlewam, żeby zapuściły głębiej korzenie, bo mi się zdarzyło, że roślinka podlewana zapuściła wygodnie płytko korzenie, a potem padła jak nie podlewałam :)

 

Jak Wam cudownie, że już taki etap... :wiggle: my zmieniliśmy kolejność najpierw wylewki - potem tynki ;) panowie od tynków nas za to nie będą kochać, ale przekonała nas ilość kucia w tynku przy podłogówce.. :)

Takie telefony, że coś może iść szybciej są najmilsze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...