Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

u nas jutro wielki dzien, wylewac beda posadzki. po nich max dwa tygodnie zakoncza wszystkie prace panowie od generalnego i z reszta musze sie bujac juz samopas. hydraulik pod koniec lipca wraca z urlopu i ma powiesic kociol uruchomic ogrzewanie, potem wykonczeniowiec i dalej elektryk dziala z montazem osprzetu i przepieciem nas z budowlanki do wlasciwej rozdzielni. a potem po 2 miesiacach uzerania sie z nimi wszystkimi jest szansa na przeprowadzke ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To faktycznie wielki dzień!!! Próbuję Ci deptać po piętach :D

U nas hydraulik w poniedziałek, podobno robota zajmie mu 2-3 dni, a zaraz po nim wchodzą panowie od wylewek - więc pod koniec przyszłego tygodnia też już na pewno będzie po.

a potem przerwa - prawdopodobnie około póltora miesiąca, bo dopiero wtedy wykończeniowiec ma czas. Może i dobrze...wszystko trochę wyschnie. W tym czasie wstawią nam drzwi, chcemy też ogrodzić działkę, poza tym doprojektuję sobie i zamówię kuchnię, kupię materiał na podłogi, tapety i takie tam.

A na podłaczenie prądu i gazu dalej czekamy... Wczoraj usłyszeliśmy, że prąd na najlepszej drodze...może miesiąc, a może nawet mniej:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam nie strasz jej, lepiej teraz, przynajmniej tynkarze ladnie je obrobia.

juz probowalam tamten sposob - nie sprawdzil sie. my juz mamy drzwi zamontowane - gdyby ktos je zniszczyl - ubije. ale kto ma to zrobic, jak wszyscy juz koncza i zostanie wykonczeniowie na placu boju.

 

i probowalam sobie wyobrazic co maja robic z taczkami przy drzwiach:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakies horrory tu opowiadasz:lol2:

wanne wniosą przez garaz lub salon a drzwi wewnetrzne przeciez na koncu sie zamontuje.

 

ale po dziesiejszych akcjach jestem sklonna uwierzyc w rozne nieprzewidziane przypadki, mezczyzni maja ten "dar":sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strasznie poniszczyły nam się na kolejnych etapach wykańczania no i okazałe sie nie równe bardzo. zaczęli je wyrównywać, obryzgali ściany i pojechali w pizdu na miesiąc. kolejna ekipa musiała wszystko skuwać i od nowa kłaść - tzn chyba 4 kolejne ekipy, bo żadnej nie szła robota, no masakra jakaś. Cała budowa bezproblemowo i na samym końcu takie akcje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie łazienka skompletowana! Jak przypuszczałam - milijon razy zmieniła mi się koncepcja i w końcu wybrałam zupełnie inne płytki: tzn. podstawowe zostają Norwich Perla, a "do ozdoby" nie będą żadne szare mozaiki, tylko w końcu rzuciłam trochę koloru w postaci płytek Stanley z Vivesa, o takie:

0f642bd948953e6a75ce64c16915af25.jpg

W rzeczywistości sa trochę jaśniejsze, szczególnie ten kolor w środku nie jest taki prawie czarny jak na zdjęciu... A ten jasny odcień szarości jest idealnie zgrany z płytkami podstawowymi.

Cała reszta też wybrana - wanna, umywalka z szafką, kibelek, armatura; kabina prysznicowa w zasadzie też...ale jeszcze dzisiaj będzie podjęta ostateczna decyzja. Cena za wszystko też jeszcze się kształtuje, bo załatwiam jakiś rabat ;) Jak już zamówienie będzie ostatecznie przyklepane, to pokażę wszystko.

A dzisiaj zaraz wyruszamy na budowę, bo przyjadą z bramą garażową :)

Edytowane przez gaja2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, to niesamowite, bo dzisiaj rano myślałam, żeby spytać jak Twoja lazienka, bo moje wybory płytkowe nadal w toku :bash:

myslalam nawet, że sobie razem pomarudzimy, jaki ten los ciężki, bo tyle płytek, a jak trzeba wybrać, to nie ma co, a tu .... no ZDRADA

 

bylam w weekend poprzymierzać się na żywo, te ktore mi się podobały w necie nie do końca na żywo mnie zachwyciły, z kolei inne, na żywo cudne, a w necie nędza, wiec dalej nie wiem, bo wszystkich przecież nie zobaczę na żywo:(

 

Twój wybór podłogi bardzo mi się podoba, ja właśnie ciągle krążę koło niebiesko-granatowych akcentów kolorystycznych, mam dwie łazienki czarno-biale, tą chcę koniecznie z kolorem, ale jakoś nic mi nie pasuje, podłogę chciałam drewnopodobną, ale może Twój pomysł lepszy:rolleyes:

Za to wannę wybrałam, excellent Pryzmat, wlazlam do niej, jest wygodna jakościowo tez wyglada bardzo dobrze :-)

Edytowane przez mamik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, to niesamowite, bo dzisiaj rano myślałam, żeby spytać jak Twoja lazienka, bo moje wybory płytkowe nadal w toku :bash:

myslalam nawet, że sobie razem pomarudzimy, jaki ten los ciężki, bo tyle płytek, a jak trzeba wybrać, to nie ma co, a tu .... no ZDRADA

Ale zostało mi jeszce WC, więc trochę możemy pomarudzić :)

 

Natomiast co do łazienki, to muszę sprostować - chociaz płytka jest podłogowa, to nie będą to płytki na podłogę:o

Te kolorowe płytki będa w trzech miejscach - nad wanną pod oknem, jedna ściana pod prysznicem i podłużny pas przy umywalce, obok lustra. A podłoga i ściany będą gładkie, z jednakowych płytek. Może uda mi się wstawić łazienkę w tej nowej wersji; na razie nie mam jej w formie elektronicznej, tylko na papierze, niby mogę zeskanować...zobaczę.

A WC pewnie zrobię jakies jasne i spokojne, bo to maleńka klitka...chociaż gdzieś tam chodziła za mną myśl, żeby jedną ścianę - jedyną "wolną" - zrobić z jakimś obrazkiem, takim dużym, składającym się z kilku płytek, praktycznie prawie na całą ścianę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...