gaja2 26.07.2016 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2016 nie...jakoś nie pragnę gilotyny. Hmm...zabrzmiało co najmniej dwuznacznie Może dlatego, że nigdy nie widziałam na żywo kominka z gilotyną i być może nie doceniam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.07.2016 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2016 gilotynowy jest fajny, kumpel ma wersje gilotyna + normalne otwieranie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.07.2016 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2016 Próbuję Ci deptać po piętach, ale bez szans depcz, depcz nie ma to jak samonaped:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.07.2016 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2016 Dla mnie gilotyna jest bardzo wazna, bo po otwarciu nie pałętają mi się drzwiczki z boku i mam wizję ognia jak w kominku tradycyjnym. ogień w kominku, to także dźwięk... lubię posłuchać Miałam małuszka z drzwiczkami otwieranymi na lewą stronę i ciągle zaczepiałam o nie przechodząc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 28.07.2016 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 Wczoraj było tak:http://images77.fotosik.pl/780/ec097c8d799551d2med.jpgA dzisiaj juz skończyli rozkładać podłogówkę i teraz czekamy na wylewki - prawdopodobnie zrobią je w poniedziałek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 28.07.2016 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 gaja,to już???? Zaraz zaczniemy pytać, kiedy się wprowadzacie. )) Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 28.07.2016 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 wow, ale tempo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 28.07.2016 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 O kurczę , ale tempo! Aż się miło ogląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.07.2016 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 czekam na ciąg dalszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anulla1986 28.07.2016 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 No pędzicie wnet wykończeniówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 28.07.2016 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 czekam na ciąg dalszy Ja też czekam No cóż tu dużo gadać - plan jest z grubsza taki, żeby Boże Narodzenie spędzić w nowym domu... Oczywiśce po drodze jest jeszcze parę momentów, które nie do końca zależą od nas - m.n. sprzedaż tego domu ( a propos - w poniedziałek przyjeżdża jakiś potencjalny kupiec z gotówką w kieszeni), sprawność i terminowość fachowców, podłączenie prądu i gazu (któż to wie, kiedy...). Pomijając już takie drobiazgi, jak nadanie nazwy ulicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 28.07.2016 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 do grudnia spokojnie zdążycie my nawet później mieliśmy robione wylewki, dom większy do wykończenia i na mikołąjki już mieszkaliśmy, a po drodze mieliśmy grube opóźnienie przez tynkarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 29.07.2016 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 Emila - dziękuję za podtrzymanie na duchu Bo niestety jak sobie pomyślę, ile jeszcze zostało do zrobienia i w tym ile niewiadomych, to włos mi się jeży... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.07.2016 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 Gaja, wiem po sobie, ze nie jest lekko, najblizsze 2 miesiace beda pewnie wyczerpujace. umowilam dzis montaż kuchni na ostatni tydzień wrzesnia (udalo sie), wczoraj byl pan od zabudow - ciekawe na ile mi wyceni i tez chore terminy 6-8 tygodni. ale trudno bez szafy da sie juz mieszkac Ja bym chciała jedynie wypchnac hydraulikow, by zamontowali kociol i moglabym wlaczyc gaz. u nas to juz max 3 dni by trwalo. Potem niech na spokojnie kafelkarz swoje porobi i znowu hydraulicy musza podzialac. nas czeka malowanie:sick: planujemy odwalic 1 pokoj / 2 dni, na spokojnie:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 29.07.2016 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 Gaja masz już projekt gazu wewnątrz? Może miałaś na jednym pozwoleniu z domem? Tu trzeba PnB Co z podłączeniem wody i kanalizy masz projekty te dotyczące wpięcia do sieci? może już zrobione wpięcie a nie doczytałam.... Ja myślę że czas na ocieplenie podbitkę parapety zewnętrzne bo to zależy od pogody. Zgadzam się z TAR im więcej zabudów to dłużej trwa bo trzeba wymiary brać po kafelkach podłodze itp... Jeśli chcesz grodzić i kostkę w tym roku to ostatni moment,właśnie dowiedziałam się że pod bramę wjazdową trzeba fundament robić i montaż bramy po 4 tyg od wylania....Taras? Nie wiem czy ocieplasz strop czy dach ale to przed zimą należy zrobić. Cała reszta to w środku ale bez ogrzewania się nie da bo nie będzie schło ..... Pomyśl o drzwiach wewn bo też się długo czeka otwory masz już tylko dolicz do wylewki wysokość podłogi na gotowo i mozna zamawiać. U mnie czekam znowu na schody zewnętrzne na koniec kostki aby wymiar pomiar zrobić... Czekam na wylewki bo od tego momentu to już domowo jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 29.07.2016 15:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 Bejaro Naprawdę jesteś kochana, potrzebne mi są takie konkretne przypomnienia. Projekt gazu mam - był razem z PnB. Teraz tylko czekamy. Gaz i prąd - oczywiście ich brak - bardzo nam wszystko blokują... Przydałby się głównie gaz...prąd nie jest na razie takim problemem, bo bierzemy od sąsiada. Woda i kanalizacja juz są podłączone. Wylewki w poniedziałek lub wtorek - chyba juz pisałam??? Wszystko mi się chrzani... Strop ocieplony, natomiast ocieplenie zewnętrzne i tynki będą się robiły w październiku - mam nadzieję, że pogoda dopisze...wcześniej się nie da. A podbitkę i zewnętrzne parapety to kiedy się powinno robić? Chyba po ociepleniu? Na pewno chcemy ogrodzić całość, zrobić bramę i furtkę. Planujemy to zrobić właśnie teraz po wylewkach, kiedy w środku wszystko będzie schło. W końcu zdecydowaliśmy co kupić na ogrodzenie, gdzie i za ile; jutro mamy zamiar zamówić materiał, a dzisiaj wieczorem mąż ma dzwonić do gościa, który to będzie montował. To bardzo ważna informacja, że montaż bramy po 4 tyg. od wylania fundamentu - ale to nawet dobrze pasuje, bo zrobienie bramy (już o tym rozmawiałam w firmie) będzie trwało 4-5 tygodni, bo będzie nietypowej szerokości. Zrobimy więc pewnie na początek tył i boki ogrodzenia, a przód - kiedy będzie brama. Nie wiem jeszcze, czy zrobimy w tym roku kostkę - jesli tak, to tylko podjazd do garażu i ścieżkę od furtki do drzwi - ale być może poprzestaniemy na wykorytowaniu i wysypaniu czymś tam. Taras prawie na pewno zostanie odłożony na przyszły rok. Drzwi wewnętrzne już wiemy, gdzie zamówimy - w tej samej firmie, która robi nam zewnętrzne. Zewnętrzne przyjadą nam zakładać w połowie sierpnia i wtedy przy okazji wymierzą wewnętrzne; u nich czeka się 4-5 tygodni, więc będzie w porządku. TAR - trochę się boję tych najbliższych miesięcy...w dodatku od września będę dość zajęta, szykuje mi się też sporo wyjazdów...na razie wolę o tym nie myśleć; no cóż - będę przerabiać telepatyczne kierowanie postępami prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 29.07.2016 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 dlaczego z ociepleniem czekacie??? parapety robi się podczas ocieplania i tynkowania, u nas są wpuszczane w styropian - blaszane bez plastikowych nosków. pod kostkę sypię się piach (z cementem) na rodzimą ziemię, wiec co kolwiek nasypiesz w to wykorytowanie trzeba będzie wybrać. Tymczasowo połozyłabym stare płyty chodnikowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.07.2016 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 bo pewnie ekipa ma zajete terminy u nas parapety montowali podczas ocieplania zaraz po tynkach ekipa rozkladala podbitkę. ciesze sie, ze ten etap juz za mna:cool: taras zrobi mezaty juz po przeprowadzce, nie pali mi sie na zime, byle na wiosne mozna juz bylo "potarasowac" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 29.07.2016 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 No po prostu nasz fachowiec od ocieplania i tynkowania tak radzi - twierdzi, że powinno wszystko w środku trochę wyschnąć; na razie tynki wewnętrzne są jeszcze mokre. Do tego taki ma wolny termin i już. Wiem, że zdania na ten temat są sprzeczne. Co do ewentualnej kostki (lub nie) - tak nam poradził nasz brukarz; plan jest taki, żeby tę kostkę jednak zrobić, ale...zobaczymy. U nas niestety jest tak, że grunt przed domem to jest praktycznie sama glina z wykopów (tak bez sensu to wysypali) i podczas deszczu jest tragedia; trzeba ją wybrać i nawieźć w to miejsce innej ziemi. Płyty chodnikowe by utonęły w tej glinie, pomijając już to, że ich nie mamy... Więc plan minimum jest taki, żeby wybrać tę glinę chociaż z miejsca, gdzie będzie ścieżka, bo podjazd i tak został już wcześniej wysypany czymś tam żwiropodobnym, bo inaczej nie byłoby gdzie stanąć przed domem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 29.07.2016 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 Jak widzę większość spraw masz opanowane podziwiam tempo ja nawet nie myślałam o tych sprawach przed wylewkami a powinnam... Co do kostki to też mam glinę zrobiliśmy tak wykorytowaliśmy i poszło kamienia najtańszego pohutniczego u nas tani coś około 50 cm zostało jeszcze miejsce na ok 40 cm właściwego dolomitu i piasku pod kostkę teraz robimy podjazdy i chodnik wystarczyło to dosypać nic nie trzeba wywozić ,dało się chodzić bez gubienia butów ale do garażu nie dało się wjechać oczywiście. Podbitkę robiliśmy przy elewacji ale ja mam tynkowaną. Parapety też obojętnie z czego w tym czasie bo to trzeba obrobić. Jeśli kostka i opaska w tym roku to jeszcze cokół na fundamencie jeśli z tynku to przy elewacji też zależy z czego ma być. Nam obsunęła się elewacja z powodu zeszłorocznych upałów więc to różnie z tym terminem... Ja nie mogę doczekać się wyceny na ogrodzenie frontowe ...... Dostępu do gazu szybkiego życzę prąd jest taki nieformalny na razie wystarczy. No i jak mogę doradzić zamawiaj co się da bo w kartonach się nie będzie kurzyło a będzie czas na ewentualne wymiany u mnie było kilka np brak jednego elementu podtynkowego do baterii słuchawki do prysznica nie ten kształt i ramienia deszczownicy...... Do dziś męczę się z lampami ale jedno wiem w łazience i te w zabudowie należy mieć od razu. Pamiętam o nieszczęsnej skrzynce na zawór gazowy powyżej jakiejś odległości trzeba mieć dodatkowo taki zawór na domu nie mogłam znaleźć takiej metalowej wszędzie były plastikowe no i skrzynka na piorunochron aby skryć w elewacji to samo z kratką do kominka do powietrza z zewnątrz . Latałam za tym wszystkim plus parapety bo do elewacji potrzebne a mozna było na spokojnie ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.