Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom

[Liliputek]

Wiem na razie na pewno tyle, że to nie będzie taki wysoki połysk, raczej lakierowany mat.

 

ja mam lakierowany mat... to jest diabelski wynalazek! serio! widać KAŻDY odcisk palca, nie umyjesz szmatką, bo jest mega smuga, mąż wziął raz gąbeczkę i ta ostra stroną umył, porysował i na dodatek w tym miejscu z matu zrobił sie połysk... Pomijam fakt, że obiacał myc i nie dotrzymał obietnicy.

Chyba juz lepszy połysk ale mozna myc płynem do okien nie zostawia smug

[TAR]

mam te same spostrzezenia po obserwacjach, na macie widac wszystko. blyszczacy jest latwiej utrzymac w ryzach.

u mnie zabudowy wc planuje w lakierze ale jednak bedzie mat, bo blyszczacy wygladalby jak wol do karety. trudno bedziemy jakos czyscic

[Liliputek]

mam te same spostrzezenia po obserwacjach, na macie widac wszystko. blyszczacy jest latwiej utrzymac w ryzach.

u mnie zabudowy wc planuje w lakierze ale jednak bedzie mat, bo blyszczacy wygladalby jak wol do karety. trudno bedziemy jakos czyscic

 

podziwiam ja wymysliłam dół kuchni ciemny, bo boję się, że jak mój mały chłopiec zacznie chodzić i obmacywać piekne fronty to przy jasnych strzelę sobie w łeb

[PusiaKssawery]

Chyba juz lepszy połysk ale mozna myc płynem do okien nie zostawia smug

 

Tak, to wszystko prawda, 3 minuty i meble czyściutkie

[TAR]

podziwiam ja wymysliłam dół kuchni ciemny, bo boję się, że jak mój mały chłopiec zacznie chodzić i obmacywać piekne fronty to przy jasnych strzelę sobie w łeb

to tylko zabudowy szachtow wc, takie schowki na papiery toaletowe, wucetowe gadzety i jakies drobiazgi typu plyny sprzatajace itp. nie bedzie tak czesto uzywane jak szfki kuchenne. damy rade, zreszta beda w szarosci to i mniej beda slady widoczne.

szafki umywalkowe drewnopodobne co by łazienke troche ocieplic z szarosci

[gaja2]

Tak sie obawiałam, ze z tym matowym może być taki kanał...W poprzedniej kuchni miałam lakier kremowy na dolnych szafkach i było super, więc białych lakierowanych też bym się nie bała, tylko nie bardzo mi pasują do koncepcji Musze przemyśleć sprawę...

W każdym razie - jesli kuchnia biała, to blat dąb lancelot z Pfleiderera ( z pozostałych blatów drewnopodobnych nic mnie tak tam nie zachwyciło, no może ewentualnie dąb Bordeaux, też ma wyraźne słoje, tylko jest bardzo jasny).

Natomiast jeśli się zdecyduję na wersję drewnianą, to bardzo mi się podobają kolory frontów z Restolu - albo również lancelot, albo dąb Burlington. Takie som w kolejności:

 

 

 

A może jeszcze taką - dąb jasny ?

 

 

Można głosować

 

I wtedy - jak pisałam - na blat walnęłabym płytę betonopodobną np. z Eggera beton jasny - jakoś niestety nie udało mi sie skopiować.U nich jeszcze mi się podoba to, że mają blaty trochę grubsze niż standard i z prostą krawędzią.

[Iscra]

Ja mam fronty w białym macie z Restolu i póki co nie narzekam, zobaczymy za parę miesięcy

 

Lancelot na tym zdjęciu wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości...

[gaja2]

Bo to jest lancelot z Restolu, on jest inny niż ten Twój - zresztą nazywa się po prostu lancelot, nie dąb lancelot.

[Bejaro]

Co do frontów kuchnie zrobiłam w połysku tak jak poprzednią i jest ok, za to drzwi mam w matowym lakierze:bash: to się okropnie czyści fakt, ale za dużo mi było połysku a zresztą łączone z fornirem a w połysku mi się widzi.

 

Co do kuchni to w związku z zlewem i wysokością ona czeka Cię chyba chowana lub składana bateria zlewozmywakowa, i to taka która po złożeniu jest naprawdę niska ewentualnie wyciągana.

[pestka56]

Gaju, a jakiej grubości jest ten blat a'la beton?

 

Na TEJ stonie w projektach 90 procent kuchni ma blaty betonowe. Po kliknięciu na fotkę otwiera się możliwość zobaczenia większej ilości zdjęć z każdej kuchni. Różne kolory betonu są łączone z różnymi kolorami drewna.

 

Warto poza tym pooglądać rozwiązania – proste i bardzo eleganckie.

 

Wszystkie połączenia betonu z drewnem wyglądają jednakowo dobrze wg mnie. Ale jest jeden warunek – blat betonowy jest ponad 2 x grubszy od laminatu, czy kamiennego i... jest kanciasty.

 

Fronty zrobiłabym z naturalnego drewna

 

 

 

 

Ten blat jest kamienny, ale szary, a fronty genialne

Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez pestka56

[gaja2]

Pestko, właśnie podobną kuchnię mam na myśli - zresztą to zdjęcia podobnych kuchni, zamieszczane przez Ciebie poprzednio, mnie urzekły Ale ciągle jeszcze nie wiem, czy sie zdecyduję...bo na pewno nie zrobię ani naturalnego blatu, ani frontów, pozostają mi imitacje, a to jednak zmienia wygląd.

Wiem, że blat betonowy powinien być grubszy i mieć ostre krawędzie. Niestety z tym przy laminatach jest trudniej - o ile ostrokrawężne są, to największa grubość, jaką znalazłam, wynosi 38 mm.

Bejaro - tak, myślę o takiej baterii, chowanej lub składanej.

[mamik]

Gaja, z tych trzech frontów, to dla mnie najbardziej ten ostatni - dąb jasny, choć takie wybieranie ze skrawka, bez pomacania faktury, z przeklamanym na pewno kolorem, do tego na białym tle ...

A jaką planujesz podłogę?

bateria może nie musi być składana, jesli będzie na osi słupka na środku okna i w pewnej odległości, bo przecież na parapecie nie będziesz montować baterii

 

Pestka, przepiekne te kuchnie, z nieba mi spadłaś z tymi zdjęciami, w kuchni mam czarne kafle na podłodze, kuchnia od północy, dość ciemna, pierwotne plany były więc, że fronty biały złamany krem, ale coś mnie ten biały "uwierał", teraz mam fronty drewniane i bardzo je lubię, ale obawiałam się, że czarna podloga i drewno to strasznie ciemno wyjdzie, no i jeszcze dodatkowy "kłopot", bo okna mam w kolorze orzech, po obejrzeniu zdjęć wiem, że chcę drewno, ale jasne i trochę mam zgryz jak sie z tym "orzechowym" oknem zgra, co prawda szafek wiszących nie będzie, więc bezpośrednio jedno z drugim by nie sąsiadowało, ale jednak ... No nie wiem

Blaty betonowe idealnie pasują do takich drewniano- czarnych kuchni. Czy można je robić w rożnych odcieniach szarości? To zwykły beton, czy jakiś specjalny? Czy szafki pod taki blat jakoś trzeba wzmocnić, bo to przecież ciężki materiał? No i skąd wziąć fachowca, który taki blat będzie umiał zrobić?

Same :confused:

[gaja2]

Kuchnie cudowne!!!

Mamik - ja wczoraj znalazłam taką stronę z blatami betonowymi:

http://betonowywojtek.pl/

A ja okno mam z kolei w winchesterze...jakoś do tej pory nie brałam tego pod uwagę i chyba nie będę sie tym jednak przejmować - też nie będę miała szafek wiszących,

 

Podłogę będę miała z płytek drewnopodobnych, jeszcze ich nie mam, ale planuję raczej jasne i w chłodnym kolorze, coś jak Thorno Bianco lub Beige - być może dzisiaj wreszcie ostatecznie zdcyduję. No i oczywiście trzeba byłoby zgrać te kolory; meble byłyby ciemniejsze, niż podłoga.

Ale jeszcze mnie gryzie to, że moja kuchnia - a właściwie aneks kuchenny - nie jest zbyt wielka i obawiam się, czy to drewno z betonem nie będzie zbyt przytłaczające...

Kurczę, no tak mnie to kusi...

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez gaja2

[mamik]

Gaja, na moją mizerną wiedzę "dizajnerską" to trzy rodzaje drewna, jeszcze z trzech rożnych materiałów, bo płytki, tworzywo i jeszcze coś trzeciego na fronty, do tego każdy element w innym kolorze - dla mnie to byłoby zbyt trudnego zgrania

 

a betonowego Wojtka już oglądam

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez mamik

[gaja2]

No nie, byłyby dwa rodzaje - coś mnie zaćmiło, przecież ja winchester mam od zewnątrzz, a w środku białe - plus ten beton. Tutaj jest coś takiego na przykład:

 

 

W każdym razie drewno na podłodze będzie na pewno - to będzie jeden ciąg z salonem. I resztę muszę jakoś dopasować; łatwiej oczywiście byłoby w tym układzie zrobić białą kuchnię...ale też jakoś nie mam przekonania. Dodatkowo zniechęciły mnie te matowe fronty - nie wiedziałam, że są takie trudne ww utrzymaniu

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez gaja2

[mamik]

No ta kuchnia mniej mnie zachwyca, niż te Pestkowe, i tu masz białe okna

 

jesli rożne drewna, to chyba wszystkie musiałyby być w jednej tonacji, tzn. albo cieplej, albo zimnej, tak mi się wydaje, ale ja zdecydowanie ekspertem nie jestem

[gaja2]

Tak, wtedy koniecznie w jednej tonacji, to jasne.

A okna właśnie mam białe chyba się zasugerowałam twoimi...swoją drogą to niezły numer - zapomnieć, jakie się ma okna:o

 

A ta kuchnia też od Pestki, tylko z wcześniejszych zapasów W tych nowych jest kilka podłóg drewnianych, ale zgadzam się, że lepiej wygladają albo jakieś kafle, albo też coś betonopodobnego.

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez gaja2

[TAR]

No u mnie wlasnie bedzie podobne drewno jak na ostatnim zdjeciu i do tego blat imitujacy kamien nazwa tego to beton light concret. kafle tez mam w szarosciach. Mnie bardzo taki uklad kolorystyczny sie podoba. Choc przez chwile chcialam biala kuchnie.

[mamik]

Jesli okna biale, to masz o wiele łatwiej

 

W tej kuchni widzę pstry blat i panel nad szafkami, pstre drewno i czarne szafki nadmiernie obciążające jedną stronę no "co człowiek to opinia"

 

Te "nowe" kuchnie są chyba w innym stylu utrzymane, dlatego do ciężkiego blatu dobrze komponuje się ciężka podloga. Pamietam, że chyba Waniliana ma drewniane szfki i panele, czyli w pewnym sensie "drewno do drewna", do tego jeszcze drewniana belka przy barze, tylko kuchnia lekka, delikatna, bardzo klimatyczne zrobiona, wszystko pasuje, więc na pewno się da

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez mamik

[gaja2]

TAR, a jaką będziesz miała podłogę?