Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom

[gaja2]

Pusia - no nie dziwię się...wczoraj jeszcze też ogladałam Thorno Bianco, położyłam jedne i drugie obok siebie...ale teraz już muszę się dyscyplinować finansowo

Matko - no do zdjęcia to jeszcze upłynie co najmniej miesiąc, ale na pewno wrzucę

[TAR]

i juz teraz nie ogladaj zadnego innego sprzetu i kafli co bys nie miala watpliwosci. duzy krok do przodu:wiggle:

 

swoje tez dzis rozwialam, te moje szarosci lazienkowe i kuchenne sa boskie. myslalam, ze bedzie ponuro ale jest idealnie. kiedy dojda sprzety i cala reszta, oswietlenie to ta szara baza bedzie doskonale sie prezentowac. uff, dobrze ze sie nie poddalam wahaniom

wybralam sobie wczoraj szafki do pralni beda 3 wiszace i 2 słupki, nie robie na wymiar, bo wychodzi za drogo, kupuje gotowce w kolorze białym. W małej szarej pralni beda akurat i wszystkie chemie, proszki, plyny i psia drogerie tam zmieszcze

kazdy dzien przybliza mnie do upragnionego zamieszkania w moim wymarzonym domku. Wymarzony Dom Ani - to o mnie:wiggle:

[amalfi]

W obecnym domu mam drzwi wejściowe drewniane. Są pod zadaszonym gankiem i jakoś tak się z nimi porobiło, że przestały być szczelne i wieje pod nimi. Nie pamiętam jakiej firmy, ale były niby dość dobrej jakości. Z zewnątrz się nie zmieniły, wyglądają jak nowe, ale nie są już takie szczelne. Poprzednie miałam drewniane robione przez stolarza i teraz z perspektywy widzę, że były solidniejsze i szczelniejsze. Metalowe miałam tylko kiedy mieszkałam w bloku, więc nie narzekałam. Ale nie były narażone na warunki atmosferyczne.

Więc chyba nic nie jest regułą i odobnie jak z samochodami zalezy na jaki egzemplarz się trafi.

[TAR]

ale jednak opinii złych na temat stalowych jest o wiele wiecej niz na temat drewnianych

 

moze twoje drzwi wymagaja regulacji i wymiany zuzytych i sparciałych uszczelek? i tak jak samochod trzeba troche przyserwisowac

[amalfi]

ale jednak opinii złych na temat stalowych jest o wiele wiecej niz na temat drewnianych

 

moze twoje drzwi wymagaja regulacji i wymiany zuzytych i sparciałych uszczelek? i tak jak samochod trzeba troche przyserwisowac

 

Były przyserwisowane. Wypaczyły się i jakby skurczyły parę milimetrów . Znajomy zajmujący się drzwiami mówił, że być może jakieś drewno było za suche czy za mokre czy jakie tam. Mąż teraz się zadał na metalowe. Bedę miała porównanie. Z tym, że te przyszłe będa wystawione na deszcz i wiatr, bo tak głębokiego zadaszenia jak obecne nie będą miały.

[gaja2]

i juz teraz nie ogladaj zadnego innego sprzetu i kafli co bys nie miala watpliwosci. duzy krok do przodu:wiggle:

O nie, nie - tego nigdy nie robię Czasem waham się długo, nawet do ostatniej chwili z wyborem, ale kiedy juz zdecyduję - nie ogladam się za siebie

[ewamewa]

A masz doświadczenie z metalowymi w domu?

 

Moje tanie z KMT , sąsiedzi też nie mają Gerdy i lepsze parametry mimo to nie są zadowoleni.

 

niestety nie mam żadnego doświadczenia ze stalowymi bo to jest nasz pierwszy dom...tylko znajomi z kilku domów twierdzą, że nie mają żadnych problemów z takimi drzwiami. Co do opinii z netu to też podchodzę do nich z dużym dystansem tylko opinie o gerdzie potwierdziły firmy od drzwi. No cóż...my zaryzykowaliśmy i zamówiliśmy drzwi stalowe z Wikęd z thermo ościeżnicą . Niby ma być lepsza niż standardowa ale okaże się po czasie . O tyle dobrze, że drzwi będziemy mieli na płn-wsch więc ekspozycja słońca będzie mniejsza. Trudno...coś trzeba było wybrać

[gaja2]

Z ostatniej chwili - robią się płytki w garażu

 

http://images76.fotosik.pl/830/6ab831d5b55d9d1cmed.jpg

 

Chcemy jak najszybciej wykończyć garaż. bo jeśli plany sprzedażowe się powiodą, to w październiku będziemy musieli oddać klucze nabywcom - więc wcześniej szybkie pakowanie i przewiezienie rzeczy właśnie do garażu. A my do czasu wykończenia domu przeczekamy gdzie indziej - dostaliśmy wspaniałą propozycję mieszkania na ten czas, od naszych dawnych sąsiadów - w ich domku na wsi, około 5 km od miejsca, w którym budujemy.

[anulla1986]

To super wiadomości Gaju2 chociaż nie musisz się martwić gdzie się podziejecie

 

a co do płytek to ja też tak robie jak dziewczyny piszą jak już wybrałam zamówiłam już nie oglądam bo zawsze by były jakieś wątpliwości

[gaja2]

To super wiadomości Gaju2 chociaż nie musisz się martwić gdzie się podziejecie

Tak, to naprawdę rewelacyjna propozycja - domek sąsiadów jest używany przez nich głównie jako letni, chociaz tak naprawdę jest całoroczny; ma wszystkie wygody - ogrzewanie co (piec ) + kominek, jest wodociąg i kanalizacja, dom jest też po generalnym remoncie kilka lat temu, więc i w środku urządzony bardzo przyjemnie.

Naprawdę jestem im bardzo wdzięczna; postaramy się jakoś zrewanżować - pograbimy liście, może coś tam zrobimy w ogrodzie. To już starsi państwo, on ma po 80-tce...chociaż na szczęście zdrowia i sprawności niejeden mógłby mu pozazdrościć

 

A u nas dzisiaj "wstawiły się" też u nas jedne drzwi zewnętrzne, takie drzwi połączone z oknem, wychodzące na ogród z pomieszczenia gospodarczego.

W poniedziałek lub wtorek wzbogacimy się o kolejnych dwoje drzwi - główne wejściowe oraz drzwi z garażu na zewnątrz.

[PusiaKssawery]

Super, ze tak fajnie wszystko się układa

[gaja2]

Super, ze tak fajnie wszystko się układa

...ufff...czasem się boję, żeby nie zapeszyć... Chociaz specjalnie przesądna nie jestem

[pestka56]

Dobrze jak problemy zaczynają znajdować rowiązanie w odpowiednim momencie.

 

Gaju, wrócę do Twojego kominka w tym tygodniu. Czy macie może jeszcze jakieś przemyślenia?

[dana1s]

Ewciu zaglądam codziennie i podziwiam zmiany, dzieje się aż miło:D

 

Co do drzwi to moi sąsiedzi wprowadzali się rok po nas , czyli 6 lat temu i wstawiali wtedy drzwi stalowe chyba powlekane, obecnie nadają się do wymiany , bo ta okleina wyblakła od słońca i zaczęła się łuszczyć. Nie wiem jakiej są firmy, ale mnie to skutecznie odstraszyło tak samo jak drzwi PCV, które mam obecnie w domu. To absolutna porażka:mad:

Mój teść budował 9 lat temu i kupił drzwi drewniane drogie z porządnej firmy i są cudowne. Nic nie skrzypi, nie wyblakło i chodzą jak w dniu założenia.

To samo tyczy się okien, moje plastiki są do bani, ciągle je regulujemy...może to kwestia szkód górniczych. U teścia drewniane idealne,

Dlatego ja stawiam na drewno

Mam nadzieję, że trafisz na dobry wyrób i będziesz długo cieszyła się drzwiami

[gaja2]

Mam nadzieję, że trafisz na dobry wyrób i będziesz długo cieszyła się drzwiami

ba - ja tez mam taka nadzieję, chociaż najbardziej boję się o główne drzwi, bo są od strony południowej z lekkim nachyleniem na zachód...a więc najgorzej, jak może być Trudno - mąz mówi: najwyżej następne zrobimy drewniane

Pestko - dziękuję, że pamiętasz; własnie dzisiaj myślałam o kominku

A więc tak - wkład Thorma Valencja. Miejsca na obudowę zostawiliśmy trochę więcej niż potrzeba, bo 100x70 cm, ale nie musi mieć tyle, może być mniejsza. Myślę o jakiejś prostej obudowie, pewnie jakaś rama wokół wkładu, drewno raczej u dołu. Początkowo myślałam, żeby użyć na obudowę lub samą ramę jakichś fajnych płytek, może z fakturą, teraz jeszcze myślę o betonie wokół wkładu - ale to nie jest warunek konieczny. Kolory - biel, kremowy, szarości, kolory ziemi.

Po lewej stronie od kominka będzie TV na ścianie i stojąca komoda pod spodem tzn. komoda jest (120 cm), więc na razie na pewno tam stanie, ale docelowo mogłaby być ewentualnie ta ściana cała zabudowana - więc mogłaby być taka wersja z możliwością rozbudowy

[mamik]

Gaja, dobrze się wszystko u Was układa, a życzliwi sąsiedzi to skarb, ale też nagroda dla Was, bo na pewno Wy dla sąsiadów byliście życzliwi i pomocni

 

ładny ten kominek, który wybraliście

Pokażesz kafle, które kupiliście? Do głównej łazienki kupiliście te, ktore pokazywałaś, czy inne?

 

Jeśli z nawiedzonym kupcem się dogadacie, to wyjdzie, że budowa domu od decyzji do przeprowadzki grubo ponizej roku będzie - szok :jawdrop:

[pestka56]

U mnie z drzwiami jest podobnie – płd-wsch. Latem, gdy świeci słońce, to jest koszmar. Czasem nie da się ich dotknąć od zewnątrz.

 

Pewnie, że pamiętam o kominku

[gaja2]

Mamik - rzeczywiście jakoś się układa, oby tak dalej! A co do sąsiadów - to faktycznie chyba jest to taka wzajemna pomoc; dziwnie zresztą, bo dopóki mieszkaliśmy naprzeciwko, wcale się tak bardzo często nie kontaktowaliśmy...teraz jakoś spotykamy się dużo częściej

A kafle oczywiście pokażę - chociaz w garażu to nic nadzwyczajnego, gres techniczny i tyle. Natomiast sprawa łazienki jeszcze się waży...a jak się już zważy, to na pewno dam znać.

Pestko - no to z drzwiami będę miała podobnie...tzn. u nas południowy zachód (bardziej południe niż zachód).

[gaja2]

A to nasze nowe drzwi z oknem - wyjście z tyłu domu.

 

http://images75.fotosik.pl/831/4bb40fbd5c716486med.jpg

 

http://images76.fotosik.pl/832/15a815f5c646af01med.jpg

 

Dzisiaj jestem umówiona z panem od wykończeniówki - ma przyjśc z wyceną. Mam nadzieję, że ten w końcu okaże sie tym właściwym...

[anulla1986]

Bardzo fajne rozwiązanie z tym oknem zaraz przy drzwiach

 

I trzymam kciuki za pana od wykończeniówki aby okazał się tym właściwym