Autorytety z ITB mówi? ?e ?ciany nie oddychaj?!

[NEOO]

Mam ostatnio styczność z budownictwem niemieckim i jak się okazuje tam nie ma dyskusji wełna czy styropian, sprawa jest prosta i oczywista: WEŁNA!

Ja na podstawie dotychczasowego doświadczenia jestem tego samego zdania.

Z pewnościa nie ma to znaczenia przy konstrukcji ścian tzw. "nieoddychających" ale w każdym innym ma i to bardzo duże.

Miałem przyjemnosć pomieszkać w jednym i drugim i mikroklimat tego

"oddychającego" bardzo pozytywnie mnie właśnie do tego typu budownictwa nastawił.

[Zbigniew Rudnicki]

Kroyena

Przyczyną grzyba nie była duża wigotność, lecz fakt, że fabryka domów nie miała wystarczającej ilości styropianu do wyprodukowania planowanej ilości płyt zewnętrznych (ze styropianem w środku).

Kilkanaście procent płyt nie było w pełni izolowanych.

Trudno było w PRL ograniczać budownictwo mieszkaniowe z powodu niedostatku jakiegoś głupiego styropianu.

Żona moja pracowała w centrali handlu i importowała śruby ze stali jakościowej do zawieszenia we FIAT-cie 126P.

Krajowe śruby były zbyt słabe.

Jak porównaliśmy liczbę śrub z roczną produkcją tego samochodu, to 25% samochodów nie miało właściwych śrub.

[RS]

,

[Jasiu]

A jaka musi być minimalna grubości styropianu, aby nie następowało wykroplenie wody ?

 

Nie ma takiej

 

W naszej strefie klimatycznej przy założeniu przeciętnych warunków (wilgotność wewnętrzna 55%, temp.wew.20 st.C, etc.. etc...) w ścianie ocieplonej styropianem grubości 12cm tzw.okres wykraplania wynosi około 40 dób.

 

Dasz 15cm - będzie lepiej, ale wogóle wyeliminować się tego (bez popadania w jakieś absurdy) nie da i nie ma zresztą potrzeby

[Zbigniew Rudnicki]

To jest przedmiotem obliczeń dla każdej konkretnej ściany.

Są o tym informacje w innych wątkach.

Ogólnie można powiedzieć, że wystarczające bywa 12 cm styropianu.

[Gość]

RS

 

odszukałem wypowiedzi januszka na ten temat i wytłusciłem fragmenty

 

nieco czuję się wywołany do tablicy

postaram się to wytłumaczyć na tyle na ile moja wiedza mi na to pozwala.

przez każdą przegrodę przenika ciepło i większość z was to rozumie jest ciepło w środku a zimno na zewnątrz i to że środka ucieka na zewnątrz to zrozumiałe. Ilość tego uciekającego ciepła jest zależna od rodzaju przegrody (materiał ) i jej grubości.

rodzaj materiału jest opisany wspł lambda który mówi ile ciepła ucieka w watach przez 1m2 muru o grubości 1m i różnicy temp 1 stC

jak narazie zrozumiałe ( tak myślę) ale pewnie nie rozumiecie dlaczego piszę o przewodności cieplnej a nie o wilgoci

ano dlatego że z przenikaniem wilgoci jest dokładnie tak samo

przez każdą przegrodę przenika (dyfunduje gaz) a o tym ile jego przechodzi przez ścianę mowi wspł mi (nie wiem jak to wstawić)

mówi nam on ile gram gazu przechodzi przez 1m2 sciany o grubości 1m przez 1 godzinę przy różnicy ciśnień 1 Pa

w przypadku ścian warstwowych liczy się podobnie jak dla oporów cieplnych.

Wiadomo że max ilość pary rozpuszczonej w powietrzu zależy od jego temperatury (i ciśniena), Jeśli ilość rozpuszczonej pary jest większa niż może się rozpuścić w danych warunkach to się wykropli

Wraz z poruszaniem się w głąb (od środka domu) naszej przykładowej ściany zmieniają się warunki w niej panujące (temp i ciśnienie) a zatem ilość (ta dopuszczalna)pary w różnych miejscach ściany jest różna

i dlatego powinno się tak projektować ściany aby przez cały jej przekrój ta para była w stanie gazowym.

nie mówimy tu o żadnym oddychaniu ścian bo ilości dyfundującego gazu przez przegrody są rzędu kilku litrów na metr2 muru (w zależności z czego są wykonane)zakładając że nasz modelowy domek ma 200m2 to przez przegrody przenika kilka m3, natomiast ilość wymian powietrza potrzebny do wentylacji to kilkaset m3 jest to inny rząd wartości.

cały problem polega na tym żeby gaz ( powietrze + para) dyfundujący w głąb ściany przeszedł przezeń i dalej był gazem.

są dwie drogi do tego albo nie wpuszczać tego gazu do ściany albo ułatwić mu wychodzenie.

jeżeli chodzi o wzory to moje są oparte o normę ale są zrobione w lotusie (jeszcze pod DOS) nic nikomu po nich.

każdą ścianę trzeba przeliczyć aby dowiedzieć się jak z tym jest.

jeżeli chodzi o ocieplenie styropianem uważam ze jest bezpieczne pod warunkiem łączenia go z warstwą nośną z materiałów przeznaczonych do tego celu (ceramika zwykła, bk odmiana 600 lub wyżej , silikaty)

para wodna w formie gazowej jest wszędzie w każdym materiale i nie wpływa niekorzystnie pod warunkiem że nie przekroczy dopuszczalnych wartości

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7497

 

 

 

 

pozdrówka :D:D

[RS]

,

[Jasiu]

...Z waszych wypowiedzi wynika ,że nie ma to większego znaczenia...

 

Ależ właśnie ma znaczenie zasadnicze.

Im cieńsze ocieplenie tym okres wykraplania pary wodnej dłuższy (bo przy wyższych temperaturach na zewnątrz). Im dłuższy okres wykraplania tym więcej wilgoci w murze jest do odparowania

[Dave]

RS - a w jakim celu zamierzasz oklejac tak dobra sciane jaka jest Ytong 36 styropianem 3cm ?? Przeciez sciana sama w sobie jest paroprzepuszczalna, jest wystarczajaco ciepla, po co ja knocic doklejajac styropian ??

 

D.

[kroyena]

RS, a może by tak środek wykończyć. Dać domek do odbioru i jak jeszcze będziesz się upierał przy ociepleniu to z ulgi remontowej walnąć. Materiał będziesz mógł odpisać.

[RS]

,

[Dave]

RS - ja dalej nie rozumiem. Przeciez cena tego styropianu plus klej do jego montazu bedzie wiecej kosztowac niz polozenia tynku mineralnego a efekt bedzie o wiele gorszy... Po co wiec stosowac styropian ?

 

D.

[kroyena]

RS, tym bardziej, że kto Tobie zabrania oddać dom do odbioru nez tynku?

[RS]

,

[kroyena]

No masochista .

Ale jak chcesz (styropian można odsprzedać, też po atrakcyjnej cenia; chyba, że wiesz ,że to paserwstwo wtedy rzeczywiscie lepiej enduserem być) to proszę bardzo. Przylepisz sobie na packi. Okołkujesz. Osiatkujesz na klej, nie zapomnij o alukątach na obramowaniach otworów i narożnikach ścian (nie warto oszczędzać wygląda ohydnie, autopsja ). No i możesz nawet kupić maszynę do baranka, albo potrenować z innym tynkiem, ale koniecznie wewnątrz garażu.

[RS]

,

[kroyena]

No i kolejny parakryminalista , wyciął tylko nawiasik o paserstwie.

Weż na kleju zakończ, a tynk zewnętrzny daj z odpisu, jak zdążysz. Zwróci Tobie to chociaż VAT.

[RS]

,

[kroyena]

No co ty? Jakby powiedział Osioł: Taki efekt przy takim budżecie?

Piaseczek przesiany z białym cementem i wodą. Trzyma od 6 lat. Tylko niegrubymi warstwami nanosić, tak ze 3 warstwy. Do pełnego pokrycia kleju. Jeno za mokro nie może być bo spływa. No i Fajna zabawa jest przy oknach.

[Dave]

Podziwiam, podziwiam - przyklejanie styropianu, oklejanie go klejem i siatka, kladzenie baranka - tyle wysilku i pieniedzy po to zeby sknocic tak porzadna sciane jak jednowarstwowy ytong... Czego to ludzie nie wymysla...

 

D.