Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Obudowa komina ze struktonitu (łupka)


Recommended Posts

Witam,

Nadszedł kolejny dylemat, stąd moje pytanie, ponieważ chciałem obudować komin ze sztucznego łupka tj. struktonit/euronit. Zastanawia mnie jednak na czym umieścić konstrukcję czy na łatach/drewniane kantówki impregnowane, czy może na OSB.

Komin mam systemowy i myślałem by dać takie warstwy kolejno: osb/drewno --> folia paroprzepuszczalna --> łupek

Pytanie czy pod OSB lub szkielet drewniany dać wełnę o podwyższonej ognioodporności czy jej tam nie dawać ? Jaki ma sens wełna ponad dachem ?

 

Drugie pytanie czy tą wełnę umieścić na około komina na poddaszu użytkowym jak na rysunku kolorem czerwonym. Pytanie o tyle ciekawe że kolorem niebieskim zaznaczyłem jak bedzie lecieć izolacja poddasza i ścian. A kolorem czarnym sufit podwieszony. Jak widać jest trochę nietypowo, bo jętki są wyżej niż sufit o około 90 cm. Wiec komin ponad poddaszem użytkowym w częsci stryszku powinien chyba być także zaizolowany czyż nie?

Zdjęcie poniżej:

 

komin-obudowa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli najpierw welna a potem osb...a jak to sie trzyma ze soba? I co ma spelniac ta welna ponad dachem? Rozumiem ze masz niski komin dlatego ocieplipes do samej czapy.

Nie widziałem, jak to zostało umocowane. Wełna ma chyba oddzielać osb od ewentualnego gorąca, gdyby coś tam się w kominie zaczęło dziać. Jest to jednak sytuacja tylko hipotetyczna, ogrzewam dom gazem (kocioł kondensacyjny, wkład stalowy dwuwarstwowy), kominka w tej chwili nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Zastanawia mnie jednak na czym umieścić konstrukcję czy na łatach/drewniane kantówki impregnowane, czy może na OSB.

Komin mam systemowy i myślałem by dać takie warstwy kolejno: osb/drewno --> folia paroprzepuszczalna --> łupek

Taki temat był już tu "wałkowany", tylko potrzebne są szczere chęci, aby poszperać w starszych wątkach (poprzez wyszukiwarkę :yes:)

Mam takie kominy systemowe pokryte struktonitem mocowanym do płaszcza z płyt OSB (wbrew alarmującym wpisom poniektórych forumowiczów ;)).

Tak na wszelki wypadek zarówno te płyty, jak i stelaż nasączyłem impregnatem ognioodpornym. Pomiędzy płytami OSB a kominem nie dałem żadnej wełny. Wełna w tym miejscu jest kompletnie niepotrzebna,

a wręcz stanie się po jakimś czasie - niepotrzebną, mokrą szmatą :o

Wystarczy pustka powietrzna ok. 3 do 5 cm.

Dla inwestorów obawiających się pożaru komina jest jeszcze wersja stelażu

z blachy (np. aluminiowej) z płytkami struktonitowymi przykręconymi wkrętami.

Ot i wszystko na ten temat :)

A tak wygląda jeden z moich kominów - komin do kominka

(bezproblemowo służą już ok. 4 lat):

komin.kom.zm.JPG

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JTD - wiem że był wałkowany i nic z niego nie wynikło, dlatego napisałem nowy. Co do wełny faktycznie może jest zbędna, bo nie pełniła by roli izolatora dla utrzymania ciepła komina, a raczej oddzielić wysokie temperatury od OSB/drewna.

Proponujesz zatem zrobić stelaż drewniany + na to OSB + struktonit ? W takim razie po co te OSB ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
... Co do wełny faktycznie może jest zbędna, bo nie pełniła by roli izolatora dla utrzymania ciepła komina, a raczej oddzielić wysokie temperatury od OSB/drewna.

Kolejny błąd!

Komin systemowy posiada własny "izolator" w postaci specjalnych, sprasowanych kształtek z ognioodpornej wełny umieszczonych między pustakiem systemowym a wkładem ceramicznym. Ten mój komin systemowy (od kominka) jest w sypialni na poddaszu (jedynie otynkowany). W czasie palenia w kominku jest tylko trochę ciepły, więc dodatkowa warstwa wełny na zewnątrz byłaby zbędna :)

Proponujesz zatem zrobić stelaż drewniany + na to OSB + struktonit ? W takim razie po co te OSB ?

Jak pisał tu jeden z poprzedników - płyta OSB lub blacha aluminiowa służą do przykręcenia płytek struktonitowych. Jak pisałem wcześniej - w przypadku stelaża z drewna warto pomyśleć o jego impregnacji przeciwogniowej (najlepiej impregnat "trzy w jednym" - na ogień, grzyby i robaki) i przeciwwilgociowej. Nie można też zapominać o regularnym czyszczeniu komina, bo jedynie wtedy może grozić pożar sadzy skutkujący ewentualnym zapaleniem się tej drewnianej konstrukcji wsporczej (oczywiście po totalnej destrukcji tego 3-warstwowego komina spowodowanej pożarem).

Jeśli chodzi o ten stelaż do mocowania płyty OSB lub blachy, to są to 4 specjalne kątowniki (na narożach pustaka systemowego) z drewna właśnie lub z metalu (np. z aluminiowych profili) dla uzyskania dystansu (pustki powietrznej).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
JTD a czym wykonczyles rogi komina??

Hurtownie, które sprzedają struktonit, mają też takie specjalne kątowniki z tworzywa w kolorze zbliżonym do koloru zakupionego struktonitu, które maskują brzegi płytek na tym narożniku (po prostu płytki struktonitowe wchodzą w specjalne zagłębienia tego kątownika).

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Proponujesz zatem zrobić stelaż drewniany + na to OSB + struktonit ? W takim razie po co te OSB ?

Post scriptum:

Płytki struktonitu występują w dwóch wersjach: lewe i prawe. Na kominie kładzie się je w postaci "rybiej łuski - na "zakładkę". Trzeba umieć to robić

- nie zalecam robić tego samemu! Mój dekarz na początku myślał, że to "mały pikuś", ale po godzinie nieudanych "przymiarek" sobie odpuścił

i pojechał na przyspieszony kurs do "kumatego" kolegi :D

Przed budową trzeba ich ilość dokładnie wyliczyć zostawiając po kilka na zapas - np. na docinanie i na ubytki. Nadmienię, że moim "autorskim" pomysłem było takie ich usytuowanie, aby od strony najczęstszych wiatrów zacinający deszcz szedł "z włosem", a nie "pod włos" (aby nie dostawał się i zamarzał pomiędzy nimi).

Jak do tej pory ten mój pomysł się sprawdza ;)

Poza tym (zgodnie z ich reklamą) - są rzeczywiście niezniszczalne i nie tracą koloru.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady, mój struktonit już czeka sobie grzecznie i zamówiłem płyty osb. Oczywiście zaimpregnuje je środkiem ogniochronnym i przeciwgrzybicznym.

Jednak mój dekarz upiera się żeby te osb kręcić bezpośrednio do komina czyli tej 3-ciej warstwy betonowej czy też keramzytowej.

Zastanawia mnie też pas uszczelniający np. wakaflex, on chyba powinien być pod całą tą konstrukcją a nie na? W sensie że należy go położyć najpierw, a potem dopiero płyty osb i struktonit, by to było w pełni szczelne. Proszę mnie ewentualnie poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Dzięki za rady, mój struktonit już czeka sobie grzecznie i zamówiłem płyty osb. Oczywiście zaimpregnuje je środkiem ogniochronnym i przeciwgrzybicznym.

Tak "po prawdzie" płyta OSB nie da się za bardzo nasączać żadnymi środkami (może wcześniej zbyt powierzchownie to "ująłem"). Jeśli już, to jakimś trwałym lakierem lub lakierobejcą wodoodporną. Chodziło mi bardziej o te drewniane kątowniki w narożach pustaka systemowego (najlepiej z jakiegoś twardego drewna, a nie z pospolitej sosny), do których te płyty OSB mają być przykręcane. One powinny być ognioodporne, bo stykają się bezpośrednio z kominem.

Jednak mój dekarz upiera się żeby te osb kręcić bezpośrednio do komina(!!) czyli tej 3-ciej warstwy betonowej czy też keramzytowej.

Taki zamiar twojego dekarza po prostu go dyskwalifikuje!:p Nie wolno niczego wkręcać w te pustaki keramzytobetonowe, bo są one konstrukcją nośną, mają służyć długie lata i poza tym - nie ma takiej potrzeby! Płyty OSB (lub blacha) opasują komin i mocowane są do tych drewnianych (lub metalowych) kątowników dystansowych na rogach pustaka systemowego. Cała ta konstrukcja jest wystarczająco ciasno opasana na kominie, aby nie odfrunęła nawet przy silnej wichurze. A pustka powietrzna pomiędzy takim pustakiem a płytą OSB (blachą) jest jak najbardziej potrzebna (choćby do przewietrzania (aby te płyty OSB z biegiem lat nie pogniły).

Zastanawia mnie też pas uszczelniający np. wakaflex, on chyba powinien być pod całą tą konstrukcją a nie na?

Tutaj zgoda - najlepiej, gdy zaprosisz do tej roboty doświadczonego fachowca/dekarza, który takie rzeczy umie robić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny błąd!

Komin systemowy posiada własny "izolator" w postaci specjalnych, sprasowanych kształtek z ognioodpornej wełny umieszczonych między pustakiem systemowym a wkładem ceramicznym. Ten mój komin systemowy (od kominka) jest w sypialni na poddaszu (jedynie otynkowany). W czasie palenia w kominku jest tylko trochę ciepły, więc dodatkowa warstwa wełny na zewnątrz byłaby zbędna :)

 

\

 

Masz mostek jak nie masz docieplonych garów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Masz mostek jak nie masz docieplonych garów :)

Ja mam docieplone gary, bo osobiście pilnowałem każdego etapu budowy kominów (jeszcze się wtedy nie bałem po dachu łazić) ;)

Można docieplić kominy na nieocieplonym strychu (co sam w tym roku zrobię), ale pod tą płytą OSB na dachu - nie warto :no:

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...