Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie mieszkania, a nawracająca wilgoć


Arothis

Recommended Posts

Cześć wszystkim,

mieszkam w starej kamienicy na 1 piętrze. Budynek jest nieocieplony, a tynk odpada tak mocno, że aż odsłania cegłę. Zewnętrze prace remontowe są niemożliwe, ponieważ budynek należy do ADM (doprosić się ich o coś trwa spokojnie kilka lat). Mieszkanko ma 38m2, dwa pokoje, kuchnię i łazienkę. Posiada dwa piecie kaflowe, po jednym w każdym pokoju, a pomimo porządnego palenia i wietrzenia pomieszczeń, wciąż walczę z nawracającą wilgocią. Głównie butwieją ściany w pokoju nad bramą, gdzie podłoga i dwie ściany są odsłonięte na działanie czynników atmosferycznych.

Ostatnio dużo posiedziałem w internecie i czytałem na temat powstrzymania rozwoju grzyba i zahamowaniu wsiąkania wody w ściany przez cegłę. Rozważałem przemalować "po cichu" ściany zewnętrzne impregnatem do murów. Jak myślicie, dałoby to odpowiedni skutek? A może pomalować ścianę od środka folią w płynie? Najlepszą jednak opcją wydaje mi się zamontowanie porządnego ogrzewania w postaci rur w ścianie i dodatkowych kaloryferach przy oknach. Które z opcji ogrzewania wyszłoby najkorzystniej, jednocześnie nie nadwyrężając zbytnio budżetu? Wszelkie rady mile widziane ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,

mieszkam w starej kamienicy na 1 piętrze.(...)

 

Jeżeli ten stary dom nie ma izolacji poziomej to impregnowanie ścian w mieszkaniu, suszenie, ekstra dogrzewanie to strata pieniędzy. Ściany ciągną wodę z gruntu i innej rady niż pozioma izolacja budynku, a to duży koszt, nie ma. Sam jej nie wykonasz. Jeżeli masz możliwość to wyprowadź się z tego miejsca. Szkoda zdrowia.

Zarządca budynku odpowie Tobie na pytanie o izolacje poziomą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprowadzka jest niemożliwa, a w tym roku zarządca budynku ma wymieniać okna na plastikowe. Może to jest jakaś nadzieja na polepszenie cyrkulacji pomieszczeń?

 

A gdyby skuć tynk od wewnątrz, użyć porządnego środka grzybobójczego, wymalować cegłę folią w płynie, zatynkować i obłożyć glazurą, kamieniem ozdobnym? Głównie chodzi mi o jedną, najbardziej wilgotną ścianę (w pokoju nad bramą), reszta pomieszczeń nie jest w złym stanie.

Edytowane przez Arothis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie te wątki co trzeba, śledziłeś w internecie. Straciłeś czas;).

Zabierasz się do problemu od d...y strony (od zakrystii, jak mawia mój kolega), zamierzasz syfa leczyć pudrem. Folia w płynie, środek grzybobójczy zostaw w spokoju, przynajmniej na razie.

Zrób obrzęd gromniczny, bo raczej o wentylację chodzi, czy raczej jej brak. Do tego oczywiście może być zbyt niska temp w mieszkaniu. Zrób wentylację i nieco mocniej grzej, problem powinien ustąpić. Dopiero później możesz się wziąć za pudrowanie tzn. folia w płynie, grzybobój, płytki itp.

Jeśli dociera do Ciebie jakieś podciąganie wilgoci, to jest pomijalne-1 piętro, nie w tym problem. Brak izolacji poziomej nie jest wielkim problemem.

Planowana wymiana okien, nie poprawi Twojej sytuacji, tylko pogorszy. Nowe okna będą bardziej szczelne, prawdopodobnie potrzebne będzie wycięcie części uszczelek.

Uruchom wentylację, inne działania to pikuś. Ewentualnie później mocniej grzej-wysusz mury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady! ; )

Wentylację mam w kuchni i łazience, a pokój z wilgocią dzieli do niej jeszcze jeden pokój. Podpiąć się do istniejącego pionu raczej nie będę mógł, a zgody na kucie drugiego nie dostanę. Czy zrobienie dziury w przeciwnej ścianie od okien (np. takiej o grubości kabla antenowego) poprawiłoby wentylację pomieszczenia? Do tego podcięcie drzwi i zamontowanie elektrycznej kratki w kuchni? A gdy już zamontują nowe okna, to może da się domontować samemu wentylacje okienną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz posiadanie kanałów wentylacyjnych z posiadaniem działającej wentylacji. To całkiem coś innego.

Zrób obrzęd gromniczny, to podstawa. Jeśli nie wiesz co to jest- sprawdź płomieniem i dymem świecy, jak te kanały wentylacyjne działają. Czy raczej nie działają i dlaczego nie działają?

Otwór o średnicy kilku-nastu milimetrów nie ma znaczenia dla wentylacji. Zobacz jakiej wielkości masz otwory wentylacyjne, a to często za mało.

Napraw tą wentylację!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja działa prawidłowo, sprawdzałem już. Otwory mają wymiary 15cmx15cm i świetnie wentylują kuchnię, łazienkę i sąsiadujący jeden pokój (przechodni). Tam na wilgoć nie narzekam. Tylko ten drugi, dalszy pokój... Ciężko tam z wymianą powietrza. Choć okno jest nieszczelne, do tego wietrzymy, to i tak w pokoju wydaje się być nieco duszno. Dlatego chyba tak osadza się ta wilgoć na ścianach, bo powietrze stoi w miejscu. Nigdzie nie znalazłem wzmianki o robieniu kratki między pokojami, ale się tak zastanawiam, może to by usprawniło wentylację?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

koledzy mają rację należałoby zabudować kanał wentylacyjny obudowany płytą , ale myślę że jest tu jeszcze jeden problem , pomieszczenie znajduje się bezpośrednio nad bramą więc jest tam prawdopodobnie potężny mostek termiczny. Myślę że poprawa ogrzewania tej ściany może znacznie zredukować problem, może warto zastosować mały wentylator który wymusi cyrkulację powierza od dołu przy zawilgoconej ścianie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...