_jurand_ 10.02.2016 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2016 Witam, Buduję dom, posiadam aktualne pozwolenie na budowę, wypełniony dziennik, kierownika budowy itd. Budowa rozpoczęła się kilka lat temu, ale ma charakter ciągły (wpisy w dzienniku nie rzadziej niż 2 lata). Problem w tym, że rozpoczęcie budowy nie zostało zgłoszone w inspektoracie do tej pory (pierwszy inwestor tego nie zrobił, a ja cały czas zakładałem że to zrobił...) Zastanawiam się czy to jest samowola budowlana. Z tego co wyczytałem, to chyba tak, i jej legalizacja będzie kosztować mnie 50 tys zł. Ma ktoś z forumowiczów jakiś dobry pomysł jak to załatwić mniej kosztownie? Czy ostatnia nowelizacja prawa budowlanego z 2015 może mi jakoś pomóc? To zgłoszenie to jest czysta formalność - pozwolenie mam, warunki zabudowy są, projekt zatwierdzony przez starostwo powiatowe, dom zgodny z projektem itd. Jak nie ma tańszego wyjścia, to chyba nie będę zgłaszał tej budowy i będę mieszkać w nieodebranym domu. Jak ktoś się przyczepi kiedyś, to będę mieć naszykowane 50,000 najwyżej . Chyba że ktoś widzi wady takiego rozwiązania lub ma lepszy pomysł? Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mandrzej 11.02.2016 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Witam, Buduję dom, posiadam aktualne pozwolenie na budowę, wypełniony dziennik, kierownika budowy itd. Budowa rozpoczęła się kilka lat temu, ale ma charakter ciągły (wpisy w dzienniku nie rzadziej niż 2 lata). Problem w tym, że rozpoczęcie budowy nie zostało zgłoszone w inspektoracie do tej pory (pierwszy inwestor tego nie zrobił, a ja cały czas zakładałem że to zrobił...) Zastanawiam się czy to jest samowola budowlana. Z tego co wyczytałem, to chyba tak, i jej legalizacja będzie kosztować mnie 50 tys zł. Ma ktoś z forumowiczów jakiś dobry pomysł jak to załatwić mniej kosztownie? Czy ostatnia nowelizacja prawa budowlanego z 2015 może mi jakoś pomóc? To zgłoszenie to jest czysta formalność - pozwolenie mam, warunki zabudowy są, projekt zatwierdzony przez starostwo powiatowe, dom zgodny z projektem itd. Jak nie ma tańszego wyjścia, to chyba nie będę zgłaszał tej budowy i będę mieszkać w nieodebranym domu. Jak ktoś się przyczepi kiedyś, to będę mieć naszykowane 50,000 najwyżej . Chyba że ktoś widzi wady takiego rozwiązania lub ma lepszy pomysł? Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc. Jeżeli masz pozwolenie na budowę, kierownika budowy z uprawnieniami z opłaconą Izbę Inżynierów, prowadzony dziennik budowy, to bez paniki, wystarczy poinformować Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o tym, że budowa nie została zgłoszona i grozi ci jedynie mandat od 50 zł. Kompletuj dokumenty do zgłoszenia zakończenia budowy i mieszkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.