Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomysły na to jak połozyć panele na stara podłoge z desek


skolim

Recommended Posts

Witajcie,

 

Potrzebuje porady dotyczącej położenia paneli na starej podłodze wykonanej z desek. Zaznaczę, że prace chciałbym wykonać sam możliwie niskim kosztem. Nie znaczy to ze byle jak, ale po prostu rozsądnie, biorąc pod uwagę to jak pomieszczenie będzie używane, oraz ograniczony budżet (jak wszyscy ;) ).

Stan obecny:

- pomieszczenie na parterze niepodpiwniczone, podłoga ma około 30 - 40 lat

- nie jest używane zbyt intensywnie, ale będzie tam stała jakaś cięższa pólka z Książkami i kanapa na nóżkach

- podłoga wykonana z desek pomalowana farbą olejną (malowana kilkukrotnie)

- podłoga PRAWDOPODOBNIE położona na ławę betonową na to legary i na koniec deski, ale bez jej poważnego uszkodzenia nie mam jak sprawdzić odstępów miedzy legarami i stanu tego co jest pod spodem

- deski są raczej słabej jakości i nie były to deski podłogowe, nie wiem z jakiego są drewna

- generalnie podłoga jest w miarę równa, czyli nie ma dużych dołów, ani jakiegoś dużego wybrzuszenia, deski nie są obluzowane i nie skrzypią.

- teraz moje podstawowe zmartwienie z czasem deski przybrały kształt "U", czyli czyli zapadły/wytarły się w środku i krawędzie są wyżej niż środek deski, generalnie obniżenie na środku sięga 3 - 4 mm w najgorszych miejscach.

- mogę sobie pozwolić na "pójście w górę" na około 2 - 2,5 cm

 

Zastanawiam się jak rozwiązać problem U-kształtnych desek i miałem takie pomysły:

 

1. Użyć po prostu najgrubszych podkładów pod panele EKO albo XPS (których?) licząc ze wyrównają te zapadnięte części desek. Jednak mam wątpliwości czy w przypadku tego typu nierówności podkład rzeczywiście ułoży się poprawnie i je skompensuje. Czy nie powstaną puste miejsca pod podkładami i jak pechowo trawię z nóżką kanapy to panel się wygnie.

 

2. Położyć i przykręcić bezpośrednio na podłogę płytę OSB, na to najcieńszy podkład pod panele. Jednak z uwagi na ograniczenie tego ile mogę "iść w górę" musiałby to być płyta 12mm i zastanawiam się czy ma wystarczającą wytrzymałość i nie będzie się uginać. Tak na prawdę przy deskach o szerokości 20cm opierałaby się głownie na ich krawędziach i "wisiała" nad zapadniętym środkiem. Obawy dokładnie takie same jak przy pierwszym rozwiązaniu, że jak nóżka mebla trafi nad puste miejsce to całość się wygnie.

 

Innych pomysłów nie mam, z uwagi że pomysł 2 zbliża się do maksymalnej wysokości tego ile mogę pójść w górę zdecydowanie wolałbym pomysł 1. Co o tym wszystkim sadzicie, jakieś jeszcze pomysły?

 

PS. Wiem że idealnym rozwiązaniem byłoby zerwać wszystko odnowić legary i na to położyć np płytę OSB. Ewentualnie próbować wycyklinować całą podłogę na równo i uzupełnić ubytki. Jenak z uwagi na brak sprzętu i czasu takie rozwiązania odpadają, poza tym z próby odświeżenia podłogi zrobiłby się mały remont :(

Edytowane przez skolim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne się tak skończy, ze położę płytę OSB. Tylko mam jeszcze zagwozdkę jak z folią paroizolacyjną. Teoretycznie producent paneli wymaga by pod podkładem znajdowała się folia paroizolacyjna (warunek gwarancji).

Ale nie wiem czy kładzenie folii paroizolacyjnej na płytę OSB lub na deski to dobry pomysł. Chyba ryzykuję że OSB lub deski pod nią złapią wilgoć.

 

Jak rozwiązać tą kwestię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...