Dylatacje i punkt rosy

[Jaqubek1982]

Witam

Przeszukałem dość mocno forum, ale jakoś nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Generalnie, dom budowany jest na śląsku, konstrukcja obliczona na III kategorię szkód górniczych, na płycie fundamentowej grubości 30cm.

Zastanawiam się nad następującymi kwestiami (głównie chodzi o 1 i 2):

1. czy konieczne jest wykonywanie dylatacji w pomieszczeniach na parterze? Gdzieś doczytałem, że przy płycie nie jest to potrzebne, ale chciałem się upewnić. Będzie ogrzewanie podłogowe wodne, chciałem zrobić dylatację ze styropianu tylko przy ścianach (1-2cm), bo cały parter przewiduje wykonać w jednym rodzaju kafelki deskopodobnej.

 

2. Budynek jest wykonany z silki E24 oraz przewidziany jest stryropian biały 0,40 lub 0,38 o grubości 20cm. Gdzie wystąpi punkt rosy i czy w ogóle go brać pod uwagę?

 

3. Jakie jest Wasze doświadczenie w zakresie pianek Icynene i QuadFoam 500. Ta druga ma dość dużą nasiąkliwość, czy można się spodziewać że będzie działać jak gąbka - czyli najpierw "naciągnie" a potem nadmiar wody wypuści na zewnątrz grawitacyjnie?

 

4. Z czego wykonujecie ściany wewnętrzne - płyty G-K czy tynki maszynowe?

 

Dzięki za konstruktywne opinie i komentarze.