Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

najlepsze ocieplenie ścian zewnętrznych


ekmir

Recommended Posts

Nikt nie bierze pseudofachowca i jeszcze mu płaci aby ten zrobił coś źle.

.

Zgoda.

 

Ale duzo osob sie cieszy ze znalazla bardzo tanieiego "Fachofca" a nie nabiera podejrzen co do jego fachowosci w zwiazku z bardzo niska cena.

 

Oczywiscie wysoka cena nie jest gwarancja fachowosci, ale podejrzanie niska cena jest bardzo czesto gwarancja niskiej jakosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 120
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Gos**c

Oczywiscie wysoka cena nie jest gwarancja fachowosci, ale podejrzanie niska cena jest bardzo czesto gwarancja niskiej jakosci.

 

Ja bardziej zauważyłem, że jak ktoś da cenę 2x wyższą to ma po prostu zarobek 2x wyższy. Podejścia do pracy nie zmienisz, to się ma we krwi. Cenę fachowcy biorą na podstawie zasobności Inwestora: okolica, dom, samochód itd

Edytowane przez Gos**c
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja czasami im zazdrościłem tej nieświadomości. Najgorsze jest to, że oni nieświadomie polecają usługi tych pseudofachowców..

 

Patrząc z tej strony to faktycznie oni mają święty spokój i błogą nieświadomość... a dom przecież i tak stoi, a już że płytki na wannie nie schodzą się w narożnikach ... przecież po tygodniu nikt tego nie zauważa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardziej zauważyłem, że jak ktoś da cenę 2x wyższą to ma po prostu zarobek 2x wyższy. Podejścia do pracy nie zmienisz, to się ma we krwi. Cenę fachowcy biorą na podstawie zasobności Inwestora: okolica, dom, samochód itd

 

Wiesz co?

Chyba trochę przesadzasz....u mnie pracownicy mają za m2 tyle ile tutaj jest sugerowane za m2..a gdzie narzędzia, auto, paliwo, zus, baza?

.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktyka, praktyka....praktyka ....szkolenia teoretyczne też się w firmach zdarzają, ale... ..

Jeśli chodzi o nowinki techniczne itp. to już ja trzymam rękę na pulsie, a oni mają za zadanie zrealizować projekt tak jak sobie życzę...przeważnie się udaje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gos**c
Wiesz co?

Chyba trochę przesadzasz....u mnie pracownicy mają za m2 tyle ile tutaj jest sugerowane za m2..a gdzie narzędzia, auto, paliwo, zus, baza?

.......

 

Więc Twoje koszty i zysk sugerują cenę x. Pewnie zrobiłbyś to taniej ale zysku by nie było a pracownicy musieli by się sprężyć. A co w wypadku jak cena była by dwa razy wyższa? Logiczne, że po prostu zysk będzie o wiele wyższy. Są też firmy, które nie mają dużo zleceń i wyrabiają referencje niższą ceną.

No i takie firmy, które mają wysokie ceny i ludzi z łapanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patatay: co robisz zawodowo?

Prowdazisz firme, pracujesz dla kogos?

Jezeli prowadzisz firme np. sprzedajaca i montujaca zmywarki, masz 2 pracownikow ktorzy to robia, spotykasz sie z ludzmi, ustalasz ceny itd... to czy cena dla Twojego klienta jest tak liczona: pracownicy+cena zakupu zmywarki = cena sprzedazy dla klienta?

Ty nic nie zarabiasz? Jezeli sie wstrzelilem to dawaj - bo akurat mi zmywarka potrzebna.

 

Jestes pracownikiem firmy, czy Twoj szef ma nie zarabiac na Twojej pracy? on ontworzyl firme, poniosl koszty, stworzyl Twoje stanowisko pracy. Walczy z zusem, US, inspekcja pracy. Czy on ma za darmo pracowac?

 

Chcialbys tak robic? Prowadzic firme i robic to za darmo?

 

Nie rozumiesz widze podstaw prowadzenia biznesu, oczekujesz ze za 35zl wezmiesz firme specjalizujaca sie w elewacjach, gdzie nasi ludzie tyle zarabiaja, a gdzie koszty, nadzor, nasz zysk. Czy Ty myslisz ze mi sie pieniadze rodza w takiej magicznej szafce w pokoju, i codziennie sobie stamtad wyciagam hajs? Jezeli tak, to jestes w bledzie. Nie jest tak, zarabiam na swojej pracy, ktora polega na m.in rozmowie z inwestorami, zapewnieniem zaplecza materialowego, organizacji pracy, nadzorem, doradztwem technicznym. Itd....

 

Powaznie to tak trudno zrozumiec?

 

Jezeli jestes pracownikiem i zarabiasz 3000zl netto powiedzmy, kwota na potrzeby przeliczen, i pracujesz 172h w miesiacu, to zarabiasz 17,44 na godzine. Niewazne co robisz, czy jestes pracownikiem ochrony, serwisantem, kierowca , czymkolwiek innym, to Twoja stawka jest taka jaka jest. I takie otrzymujesz wynagrodzenie za swoja prace.

 

Ewbud i ja pracujemy w ten sposob i to jest nasz zakres pracy:

- spotkania,

- rozmowa

- doradztwo,

- ofertowanie,

- obsluga budowy (organizacja ludzi, materialu, itd)

- fakturowanie

- rozliczenie

- niejednokrotnie windykacja

To nam zajmuje czas... to co nasza stawka godzinowa ma rownac sie 0zl x .... na prawde mnostwo czasu?

Ja na chwile obecna np nie nadazam z ofertowaniem, czesto sie z czyms nie wyrabiam, gdybym chcial pracowac 20h dziennie - moge to robic, tylko nie daje rady, ale za 0zl? To po co to robic, nie lepiej otworzyc browar przed tv i polezec, albo sobie cos porobic, cokolwiek?

Edytowane przez fighter1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktyka, praktyka....praktyka ....szkolenia teoretyczne też się w firmach zdarzają, ale... ..

Jeśli chodzi o nowinki techniczne itp. to już ja trzymam rękę na pulsie, a oni mają za zadanie zrealizować projekt tak jak sobie życzę...przeważnie się udaje :)

 

Szkolenia pracowników... U mnie jedynie dekarze uczestniczyli regularnie w szkoleniach a ich szef sam prowadził szkolenia dla jednej z firm produkującej blachy na dachy. Reszta wykonawców to dobrze jak choć po zawodówce albo szkole średniej kierunkowej.... Tylko, że od kilkunastu lat szkół zawodowych nie ma, techników nie ma - gdzie więc współcześni kandydaci do zawodu mają się przygotowywać ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, jak płaciłem wykonawcom, to obliczałem sobie ile zarabiają za godzinę pracy... wypłatę dzieliłem przez ilość osobogodzin przepracowanych na mojej budowie. Uwierzcie, że były to spore stawki na godzinę. Gdy jeszcze ich praca była warta ceny to OK, ale często ich praca po prostu nie byłą idealną i nie była warta tej zapłaty. A ZUS i legalnych pracowników to może z 5 firm miało na 40 ... reszta to jednoosobowa działalność + pomocnik na czarno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reszta wykonawców to dobrze jak choć po zawodówce albo szkole średniej kierunkowej.... Tylko, że od kilkunastu lat szkół zawodowych nie ma, techników nie ma - gdzie więc współcześni kandydaci do zawodu mają się przygotowywać ?!

 

Pisałem wcześniej - dwutygodniowe kursy w Urzędach Pracy ;)

A jak mieli "praktyki" za Odrą to już - eksperci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...