Stare kamienice, których grubość murów przekracza 40 cm, nie wymagają ocieplenia

[farmazon3000]

Tutaj http://www.muratorplus.pl/biznes/proces-budowlany/ocieplanie-obiektow-zabytkowych_65830.html znalazłem taką informację:

Stare kamienice, których grubość murów przekracza 40 cm, nie wymagają ocieplenia, niezależnie od wystroju, ponadto wyłączone są z obowiązku wykonania audytu energetycznego.

 

Czy ktoś może mnie oświecić dlaczego tak jest że > 40 cm murów nie trzeba ocieplać? Może ktoś podać jakieś badania na ten temat?

[Jastrząb]

Tutaj http://www.muratorplus.pl/biznes/proces-budowlany/ocieplanie-obiektow-zabytkowych_65830.html znalazłem taką informację:

 

 

Czy ktoś może mnie oświecić dlaczego tak jest że > 40 cm murów nie trzeba ocieplać? Może ktoś podać jakieś badania na ten temat?

To jest artykuł o ocieplaniu zabytków przy okazji renowacji. Historycznych budynków, pewnie z jakimis fikusnymi elewacjami itp

Ustawodawca pewnie uznał ze jak zabytek ma 40cm to jest jako-tako cieply i nie trzeba mu narzucac na sile dodatkowego cieplenia.

Wyobrazasz sobie klejenie styropianu do zamku krolewskiego przy okazji renowacji tynku?

 

Jesli budujesz nowy dom, obowiazuja Cie przepisy dotycznace izolacji nowych budynków

Chocbys z bardzo cieplych materiałów zbudował 40cm sciane, to taki mur nie bedzie spelniał norm dla "nowych domów". Musisz go raczej czyms docieplic.

[Balto]

jastrząb: to nie do końca tak. Drzewiej była zupełnie inna technika budowy domów, poziom hydroizolacji, inaczej radzono sobie z kapilarnym podciąganiem wody, wilgocią w ścianach i tak dalej. "Dowalenie" na zewnątrz styro będzie oznaczało z jednej strony kosmiczną wilgotność muru, z drugiej spora szansę na degrengoladę tynków wapiennych lub wapienno - cementowych. Do tego jeśli dodać fakt tzw. gruntowania ścian zewnętrznych i samej techniki i skłądu kolejnych warstw tynku na który jest nakładany styropian, to po iluś latach od wilgoci tynk sam sobie zgnije. Takie domy można ocieplać, lecz niestety w wielu wypadkach wiąże się to z naprawdę kosmicznymi kosztami.