teflonowa 21.02.2016 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Witam serdecznie. w listopadzie 2014r. kupiliśmy mieszkanie. Od poczatku zaniepokoiło nas że w przedpokoju na poziomie ok. 30 cm od podłogi w jednym miejscu jest biała plama...jakby ktoś zahaczył ścianę w efekcie czego farba by odpadła..jednak doszliśmy do wniosku, że to woda.. za scianą jest łazienka...jakies rury idą w ścianie, nie wiem czy z kaloryfera... Jednak mieszkanie było dośc dobrze utrzymane, więc zdecydowaliśmy się tylko na ''odświeżenie' salonu i kuchni- pomalowaliśmy ściany na inny odcień ( no i zaczął pękać sufit i powstały brzydkie długie bruzdy juz po miesiącu chyba ), w kuchni daliśmy tapetę i pomalowaliśmy na biało sufit, lekkie pęknięcia widać już też, ale nie takie jak w salonie.. jednak do meritum... nie mieliśmy pomysłu na przedpokój w miejscu odpadającej farby i kolega, zajmujący sie remontami zaproponował i zrobił nam w przedpokoju wzory z -o ile się nie mylę- TYNKU MOZAIKOWEGO. No i zachwalał, że izlouje ścianę, że nie przepuszcza, że ciężko sie go pozbyć i będzie na długo...na scianie była dośc ciekawa stuktura, jakby tynk strukturalny, albo tapeta w sprayu- ciężko stwierdzić, więc chcieliśmy to zostawic i zgodziliśmy się, żeby tylko doły zrobić w tym mozaikowym tynku... no i rok czasu było wszystko ok, aż przyszedł okres grzewczy...i teraz dopiero od kilku dni zauważyłam, że farba w salonie- a właściwie w przejściu z przedpokoju do salonu (nie mamy futryn), pęka i pęcznieje i odchodzi..lekko się palcem przejedzie i zaś sie mocno kruszy, czyli wygląda na wodę, tyle, że tak jakby teraz mozaikowy nie przepuszcza, to wypycha w inną stronę... poradźcie proszę co jest grane... co możemy zrobić, nie chcemy jeszcze przez ok. 3 lata robic remontu bo mieszkanie w miarę utrzymane, łazienka i ubikacja ok, a do tego mamy 15miesięczne dziecko, więc tym bardziej teraz remonty generalne odpadają... no i fundusze nam nie pozwalają, bo rok temu inwestycja kupna mieszkania nas ogołociła czy można zedrzeć i zamalować ten skrawek? jeśli tak to w jaki sposób żeby sie nie było różnicy między farbą a plamą...a co mamy sprawdzić żeby sie pozbyć problemu na zawsze??? kłucie łazienki chyba pozostaje ? z adm jak rok temu wzywałam na ta plamke zanim przykrylismy mozaiką, to nam powedzieli ze to nie z piwnicy a z domu raczej (mieszkamy na parterze i myslalam ze moze cos z piwnicy..) plisss, pomóżcie nam.. wklejam fotkę tynku, tego ktory jest w przejściu z przedpokoju do pokoju. wkleam też fotkę jak nam masakrycznie popękał sufit , który był po miesiacu od malowania poprawiany przez fachowca...czy on juz tak bedzie pekal ? boje sie zeby strupy farby nie spadaly na glowe zaraz... tu widać miejsce mozaiki, gdzie wcześniej była plama z odpadającą farbą i widać zaznaczone w czerwonym kółko z aktualnym uszkodzeniem farby... http://images77.fotosik.pl/349/25e6ff5db9071bcemed.jpg tu widać z bliska.. http://images78.fotosik.pl/350/da69cf1e6e2f07acmed.jpg a tutaj te okropne pęknięcia na suficie... czyzby za dużo farby? tylko w tym miejscu pęka.. i to juz było ''naprawiane'' (sufit przyciemniłam żeby było lepiej widać, poza tym nie jest w kolorze białym) http://images75.fotosik.pl/350/ce4df6a39fdc586bmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 21.02.2016 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 (edytowane) Sufit to ewidentnie złe przygotowanie podłoża przed malowaniem (przyczyny mogą być różne: za duża ilość warstw farby, źle obrobione miejsca po zalaniu, źle położona gładź, nie usunięta warstwa starej farby kredowej itp itd) lub "pracujące" miejsce (łączenie płyt g/k, belka stropu Terriva, dylatacja płyty stropowej itp). Bez oględzin i wiedzy o konstrukcji ciężko precyzyjnie stwierdzić.Co do wilgoci - połączenie z sezonem grzewczym sugeruje nieszczelność rury od CO idącej w ścianie, masz wiedzę o ich przebiegu? Macie ogrzewanie własne czy z sieci? Niska wysokość nad podłogą może też wskazywać na "podciąganie" wilgoci - piwnica jest pod całym mieszkaniem? Jeśli tak - to jak wyglądają ściany w piwnicy pod przedpokojem (po obu stronach)? Edytowane 21 Lutego 2016 przez przemo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teflonowa 21.02.2016 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Przemo, bardzo Ci dziękuję za odzew. Z sufitem podejrzewam, że to właśnie zbyt duża ilośc warstw, a dodatkowo ''blok pracuje'' więc pewnie to też ma znaczenie, bo na ścianie też mi sie pęknięcie puściło (zakamuflowałam naklejką ścienną...) tyle, że tu ewidentnie odchodzi taka skorupa... cholera, czyli nic nie da sie doraźnie zrobić, tylko wszystko drapać i od nowa? załamka, bo tak jak wspominalam mamy zamiar troche pomieszkac juz bez tych wszystkich remontow... a dodam, że na scianach byla gladz, sufit jest podzielony i z jednej strony podwieszany, a z drugiej nie i to jest wlasnie na golym suficie, z głądzią.. Co do wilgoci, to ja i mąż też tak podejrzewamy (no, szkoda, że on nie ma czasu i nie bardzo się zna na remontowaniu ),to chyba te kaloryfery w takim razie...wszystko zakafelkowane w lazience... o rozkład popytam sąsiadów nad nami, ewentualnie spytam o plan rozmieszczenia w spółdzielni... A czy doraźna pomoc tej ścianie da radę i czy nie zrobiliśmy źle dając zrobić tynk mozaikowy w przedpokoju?? pewnie wybijalo by w tym samym miejscu a teraz przez tynk wybicie na farbie w przejściu...ze ta piwnica to jest trochę dziwnie, bo w sumie nasz parter to takie półpiętro...i nie wiem czy pod naszą piwnicą nie jest przypadkiem piwnica z drugiej klatki no nic trzeba się zorientowac trochę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 22.02.2016 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Jeśli to przeciek z rury, to z pewnością minimalny - inaczej była by powódź. Tynk mozaikowy nic tu nie pogorszył, tylko przesunął miejsce widoczne dla oka (pamiętaj, że z wodą jest różnie - płynie tam, gdzie jej wygodnie, więc źródło może być nawet w oddalonym miejscu). Jeśli to wyciek z CO, to teraz w sezonie można go poszukać kamerą termowizyjną. Latem będzie trudniej, a może też przestać ciec. Sufit możesz próbować "podreperować" tylko w tych miejscach, ale zawsze będzie to mniej lub bardziej widoczne - no i jest ryzyko, że powierzchnia się zwiększy. Możesz też przykleić kasetony ze "styropianu" lub tapetę typu "raufaza" do malowania, natomiast, jeśli jest to kwestia ilości warstw starej farby, to wszystkie metody z wyjątkiem przykręcania płyt g/k i ich szpachlowania, lub podwieszenia sufitu będą ryzykowne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 22.02.2016 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 To od razu po malowaniu wylazlo czy nagle teraz po pol roku czy roku mieszkania?? Blok stary czy nowsze budownictwo np. 10 letni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teflonowa 22.02.2016 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Dzięki za odpis ta kamera to do kupienia, normalnie dostępna, czy może jakieś firmy nią dysponują ? czy spółdzielnia jako administrator powinna dysponować takim sprzętem ? muszę chyba do nich po prostu przedzwonić i pogadać z kierownikiem ds. remontów ? kasetony odpadają, tapety do malowania też, no bo przy podwieszanym to śmiesznie będzie wyglądało..z drugiej strony to nie wytrzyma i niedługo chyba odpadnie płat farby... dzięki za rady w każdym razie Krzysiek88 , blok jest stary, lata 80te jakoś (to praktycznie najnowsze osiedle w moim mieście ;) ), teraz modernizują elewacje, ściągają azbestowe płyty,..ale zanim dojdą do mojego bloku to minie kuuupe czasu, bo najpierw zaczeli od wiezowcow. te pęknięcia wyszły ok. miesiąca po malowaniu, pamietam ze juz z raz byly poprawiane drobne pekniecia w zeszlym roku, no ale zas od paru miesiecy mamy takie ''zwisy'' :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 22.02.2016 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Mi o wilgoć na ścianie chodzi, nie wydaje mi sie zeby okres grzewczy wplyna na to ze rura cieknie, na lato wody nie spuszczaja. Trzeba by popatrzec jak te rury moga isc, po drugiej stronie jest klatka? czy ktos mieszka? dziwne ze na tym slupie to wyszlo a nie na scianie choc tak jak ktos wyzej pisal woda sobie znajdzie miejsce a nie wiatomo co jest pod mozaika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 23.02.2016 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 (edytowane) Krzysiek88 - poczytaj pierwszy post autora, plama na słupie wyszła dopiero po położeniu mozaiki, wcześniej była na ścianie. Na lato może i wody nie spuszczają, ale jak się instalacja nagrzewa, to rury się rozszerzają/pracują łączenia itp. Może, choć nie musi, mieć to związek. Termowizję robią firmy posiadające kamery, poszukaj w okolicy (google) - kupować do mieszkania raczej sie nie opłaca. Edytowane 23 Lutego 2016 przez przemo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teflonowa 23.02.2016 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 (edytowane) Krzysiek88, bo to najpierw poszło w przedpokoju w ścianę, właśnie zauważyliśmy to jak oglądaliśmy mieszkanie przed zakupem (czyli w zeszłym roku już jakoś bodajże we wrześniu to wyszło ? tylko wtedy w mieszkaniu nikt nie mieszkał przez prawie rok, może to też ma znaczenie), ale nikt nie wiedział co to jest i jakos sie czlowiek tym nie przejął, bo było więcej do ogarniania i załatwiania niż zdarta farba na ścianie (mieszkanie sprzedawała matka, była właścicielką tego mieszkania , a mieszkał tu syn z żoną i dziećmi, ale niestety syna nie mogłam już o nic zapytać, bo rok wcześniej odebrał sobie życie, właśnie w piwnicy oczywiscie tego sie dowiedzialam od sąsiadów..) . no i ta plama ktora wowczas byla w przedpokoju, to dokładnie po drugiej stronie ściany jest łazienka i chyba tam idą właśnie rury...ale jak położono tynk mozaikowy, to w tym roku ta niespodzianka wyszła w ścianie jakby z pokoju , właśnie na przejściu z pokoju do przedpokoju...na podobnej wysokosci jak poprzedni ''wyciek''.. a zauwazylam tę plame kilka dni temu..przedtem nic nie bylo widac.. no i gdy wprowadziliśmy sie, to zastanawiała mnie jeszcze jedna rzecz- w mieszkaniu widniały czerwone kreski np. na ramie okna, na panelach, w różnych miejscach..ciężko ścieralne. myślałam na początku, że może to od kredek, że dziecko wcześniejszych lokatorów rysowało gdzie popadnie.. ale potem już nie byłam taka pewna, bo owe ''kreski'' w czerwonym kolorze zaczęły sie pojawiać w innych miejsach, np. na wannie. Co to może być, czy jakiś składnik powietrza, czy coś sie może wydzielać??? bo już mam różne nawet niewytlumaczalne myśli na ten temat... może ktoś z Was się będzie orientował ? Edytowane 23 Lutego 2016 przez teflonowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teflonowa 23.02.2016 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 przemo, tak na necie sprawdziłam ceny kamer... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 23.02.2016 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 przemo, tak na necie sprawdziłam ceny kamer... Raczej chodziło mi o poszukanie najbliższej firmy wykonującej usługi kamerą termowizyjną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teflonowa 23.02.2016 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 ..poszukaj w okolicy (google) - kupować do mieszkania raczej sie nie opłaca. to było odniesienie konkretnie do tego fragmentu no to trzeba będzie poszukać coś... a co z tymi kreskami czerwonymi, z czego mogły się w mieszkaniu pojawić... jakiś pomysł masz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 23.02.2016 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 masz jakąś fotkę? dalej się pojawiają, czy aktualnie brak? z samego opisu niewiele mogę powiedzieć - rozumiem, że odwiedziny gości z maniakalnie rysującym wszędzie dzieckiem wykluczasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 23.02.2016 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Jak nie masz zielonego pojęcia co to możę być, jak moga iśc rury w ścianie (bo wygląda mi na mała scianke co tam nic nie moze isc) i nie mas zadnego pomyslu to najpierw pomysl czy nie masz wsrod znajomych ogarnietego budowlanica co by mogl wykminic czy cokolwiek ma koniec z koncem na tej scianie a nie mysl o kamerze termowizyjnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 24.02.2016 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2016 Krzysiek88 - czytaj co pisze teflonowa - "za ścianą jest łazienka, jakieś rury idą w ścianie..." (pierwszy post). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 24.02.2016 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2016 Ooo nie widziałem kolego. Po pierwsze to niech sprawdzi jak jest WANNA lub BRODZIK zabezpieczony, widziałem już takie kwiatki, że mieszkanie kilka lat, a w koło wanny ani silikonu ani fugi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teflonowa 26.02.2016 22:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 (edytowane) Krzysiek88 wanna jest po innej stronie, na innej ścianie. silikon jest to już bardziej podpadają mi rury od co, ponieważ grzejnik jest blisko tej siany, i mysle ze rury są blisko po drugiej stronie tej feralnej sciany, aczkolwiek nie wiem jak idą... łazienka jest jeszcze zbyt ładna żeby ją niszczyc i remontowac (bylam w ciazy gdy rozglądalismy sie za mieszkaniem, wiec odpadaly wieksze remonty, szukalismy mieszkania dobrze utrzymanego, po remoncie...i wszystko teraz wychodzi ) Przemo, aktualnie nie potrafie wylapac tych dziwnych czerwonych sladow, ale dzieci odpadają. swego czasu bylo tych kresek troche i sie zastanawialam czy w powietrzu w mieszkaniu się coś wydziela...ale co , to bylo niewytlumaczalne. bo kazdy myslal ze to wlasnie slady kredek..no chyba ze to niewidzialne ręce wczoraj kupilam maly walek, ale okazalo sie, ze to do farb rozpuszczalnikowych. haha, pianka poliuretanowa .. Edytowane 26 Lutego 2016 przez teflonowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teflonowa 26.02.2016 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 W dodatku kupiliśmy do salonu farbę DULUX seria Kolory Świata... po-ra-żka!!!!!!!! czymkolwiek czlowiek dotknie, cokolwiek zrobi, zaraz plamy, niestety często nie do zmycia.. a zastanawia mnie farba, którą był pomalowany jeden z pokoi- elegancko sie wszystko zmywa, farba z leciutkim jakby połyskiem, nie wiem czy z jakąś domieszką..nigdy wiecej duluxa, a i tak chyba nastepnym razem bedą po prostu tapety. z farbami wczesniej do czynienia nie mielismy, ale po tym nieszczęsnym duluxie mamy dość wrażeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlekMaginski 04.03.2016 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Ta łatwo zmywalna, to mogła być śnieżka satynowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teflonowa 12.03.2016 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2016 być może , w kazdym razie jakas satynowa na pewno. no i tak w ogóle ponownie się witam... tym razem z fotką tego co zobaczyliśmy pod kafelkami w łazience...te ''napęczniałe'' odchodzące płaty farby po drugiej stronie łazienki w przedpokoju są chyba spowodowane jednak centralnym...oto co u nas w pionie widać... http://images76.fotosik.pl/415/d32df3f4718621ddmed.jpg czy tak ma prawo wyglądać rura z centralnego w bloku mieszkalnym? jakby spalona, po 100razy zespawana, nie wiem jak to nazwac..masakra..no i widac slady rdzy i takie kropelki (ale z racji że jest sezon grzewczy, to rura gorąca, więc nie ma jako tako wycieku który widac gołym okiem, czyli jakieś drobinki wody, za to podczas rozbierania płytek czuć było jakby pare z dołu i płyta gipsowa była cała miękka, że od razu się kruszyła..) jestem zszokowana... w poniedziałek dzwonię do spółdzielni .. teraz nie dość , że szkody w przedpokoju i w wejściu do pokoju to jeszczcze cała obudowa z kafelek...niestety kafelek się nie udało odzyskać, więc trzeba dokupić coś zbliżonego, ew. w brązie (bo takie są drugie kafelki gdzieniegdzie z brązowymi właśnie kwiatami).. co o tym sądzicie ? :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.