Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szambo za ścianą składu opału. Śmierdzi w składzie opału.


Ratslog

Recommended Posts

Z powodu szeregu błędów, i niedomówień na etapie projektu zostałem zmuszony przenieść szambo z najwyższego punktu działki (!!!) w miejsce, które spełniało choć minimalne wymagania (tzn. odpowiednie odległości, spad, itp).

Dziurę wykopano (głębokość 4m), szambo z kręgów betonowych postawiono, zakopano i podłączono. Wygląda to mniej więcej tak jak na załączonym obrazku.

Z konieczności, komory te są zaraz przy zsypie na węgiel, składzie opału (około 1,8m poniżej poziomu gruntu.) i kotłowni.

I stało się chyba to, czego się najbardziej obawiałem. W składzie opału i kotłowni zaczyna mi śmierdzieć.

Niby szambo było uszczelniane zaprawą i takim czarnym czymś malowane (Abizol??), zaś fundamenty i ściany składu obłożone styropianem, siatką, klejem i też malowane izolacją, a jednak....

Nie widzę na razie żadnych zacieków na ścianie lecz możliwe że potencjalne przykrywa to jeszcze węgiel.

W każdym razie mam kłopot.

Proszę o rady co z tym zrobić, jak zapobiec przeciekaniu, pozbyć się zapachu, itp.

 

szambo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powodu szeregu błędów, i niedomówień na etapie projektu zostałem zmuszony przenieść szambo z najwyższego punktu działki (!!!) w miejsce, które spełniało choć minimalne wymagania (tzn. odpowiednie odległości, spad, itp).

Dziurę wykopano (głębokość 4m), szambo z kręgów betonowych postawiono, zakopano i podłączono. Wygląda to mniej więcej tak jak na załączonym obrazku.

Z konieczności, komory te są zaraz przy zsypie na węgiel, składzie opału (około 1,8m poniżej poziomu gruntu.) i kotłowni.

I stało się chyba to, czego się najbardziej obawiałem. W składzie opału i kotłowni zaczyna mi śmierdzieć.

Niby szambo było uszczelniane zaprawą i takim czarnym czymś malowane (Abizol??), zaś fundamenty i ściany składu obłożone styropianem, siatką, klejem i też malowane izolacją, a jednak....

Nie widzę na razie żadnych zacieków na ścianie lecz możliwe że potencjalne przykrywa to jeszcze węgiel.

W każdym razie mam kłopot.

Proszę o rady co z tym zrobić, jak zapobiec przeciekaniu, pozbyć się zapachu, itp.

 

[ATTACH=CONFIG]348467[/ATTACH]

Wykopac. Wstawić dobre szambo monolityczne. Kto to widział dzisiaj robić szambo z kregów. Tego sie nie da w 100% uszczelnic :-( W czasie zasypywania sie rozszczelnilo chocby.

Malowanie nie pomoze jesli miedzy kregami cienkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro czuć przykry zapach to nie ma innej opcji niż ściek który przedostał się do bryły budynku. Woda zawsze płynie po najmniejsze linii oporu i najwyraźniej gdzieś sobie znalazła nieszczelność w konstrukcji zarówno szamba jak i budynku.

 

Opcje są trzy:

1. Można pobawić się w doszczelnienie konstrukcji budynku - najbardziej czasochłonna zabawa i jeżeli nie było dotychczas większego problemu z wodą gruntową to chyba nie ma sensu

 

2. Można pobawić się w doszczelnienie kręgów. Aczkolwiek nie wiadomo czy dennice były monolityczne (bo tam może być problem) i nawet jeżeli doszczelni się połączenia na kręgach niewiadomo czy ściek nie przesiąka w innym miejscu przez przesiąkniętą ścianę betonową o pochodzeniu której niewiele wiemy. Dodatkowo kopać teraz na kilka metrów wokół szamba? Eeeech.

 

3. Rozwiązanie zaproponowane przez Jastrzębia - monolityczny zbiornik. Rozwiązanie najbardziej pewne.

 

Przy okazji - jeżeli przy szambie są okna lub drzwi zewnętrzne do pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi w odległości mniejszej niż 5 m - to tylko pogratulować wiedzy dla projektanta. I niekoniecznie muszą to być okna wyłącznie na ścianie równoległej do kręgów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...