generalski 02.03.2016 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Witam Mam pytanie.Swego czasu kupiłem działkę ogrodzoną z każdej strony. (siatka na podmurówce). Wszystko bardzo solidne nie wymaga remontu jedynie pomalować można siatkę.Wybudowałem na działce dom wymieniłem tylko przednie ogrodzenie.Teraz działkę sąsiednią ktoś kupił i buduje dom.Okazało się że ogrodzenie które nas dzieli trochę źle stoi. Tzn Jak mamy dwa końce Odcinka nas dzielącego. To jeden słupek stoi idealnie a drugi zachodzi na działkę sąsiada o 0.3 mCzyli wychodzi że zabieram sąsiadowi pasek ziemi w postaci klina o długości 30m i wysokości 0.3m. co daje 4.5m2Sąsiad który się buduje i wiadomo ma kipisz na działce chce by wymienić ogrodzenie z podmurówką i to wyprostować. Problem w tym że ja mam w pełni zagospodarowaną działkę drzewka wzdłuż sąsiada i taka wymiana to śmierć dla nasad.Czy muszę godzić się na wykonanie tego?Czy mogę podeprzeć się na art. 151 KC??Gdyby chodził o naprawdę istotny fragment to bym nie robił problemu a tu chodzi o kawałeczek i tyle rujnacji.Sąsiad ma plac budowy wiec dla niego nie ma problemu dla mnie jest duży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 02.03.2016 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Czy mogę podeprzeć się na art. 151 KC??. Teoretycznie tak. Teoretycznie, bo to będzie, typowy, sądowy, spór o miedzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiamirek1719513701 02.03.2016 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Tylko współczuć, że mozna spotkać jeszcze takich ludzi... ja na początku próbowałbym wziąć 0.7 pojść do sąsiada i spróbować się "jakoś" dogadać. Chociaż nie z każdym się da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 02.03.2016 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 generalski,Nie musisz godzić się na to.Sąsiad może samodzielnie za własne pieniądze zbudować ogrodzenie.Wystarczy że zbuduje to ogrodzenie po swojej stronie,cofając się od granicy o 1cm. Wtedy ty nie będziesz miał do niego pretensji o wejście na twój teren. Sąsiad w geście dobrej woli może wręczyć ci obcięte korzenie twoich drzewek, ale wcale nie musi bo prawnie należą do niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 02.03.2016 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Jaki spór? Skoro działka pochodzi z podziału, granice ustalone i ktoś błędnie postawił płot to kogo to wina? Jednak możliwe, iż mimo wszystko płot stoi poprawnie. Czy sąsiad wznawiał oficjalnie granice? dostałeś do podpisania protokół z wznowienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalski 02.03.2016 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 tylko jeśli tył ogrodzenia stoi dobrze czyli siatka jest w osi połowa podmurówki po mojej stronie połowa po sąsiada. By nawet postawił ogrodzenie tylko po swojej stronie musi najpierw usunąć starą podmurówkę. Jest ona głęboka. a że kąt klina jest bardzo mały gdzieś tak do 1/3 wysokości działki podmurówka stoi też na mojej działce Nie wspomnę że jak wywali podmurówkę to zapewne osypie się ziemia z mojej działki i co wtedy Do tego jak postawi całe ogrodzenie po swojej stronie to suma zysków i strat wyjdzie na zero Biorąc pod uwagę szerokość podmurówki Z jednej strony zyska .0.15 m a tyłem przesuwając całą podmurówkę na swoją stronę straci 0.15 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 02.03.2016 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Masz na ten "błąd" jakiś dokument? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 02.03.2016 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Miałem taką sytuację kilka lat temu na starej działce.Przyszedł geodeta do sąsiada dokonał pomiarów i stwierdził że płot idzie lekkim łukiem i że trochę jest działki sąsiada u nas i u nastepnego sąsiada ( płot mający z 60 lat). Sąsiad stwierdził że trzeba doprowadzić to do porządku.Stwierdziliśmy że jak chce to niech wyrywa te betony i stawia nowy płot, ale my nie jesteśmy zainteresowani jego stawianiem. Chyba policzył koszty i zyski i do tej pory nie postawił tego nowego płotu ( a z 6m2 by zyskał na długości 40m ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalski 02.03.2016 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Sąsiad miał geodetę który wytyczał mu dom na działce do budowy. Ten sam geodeta wyznaczył granice działki.Na tej podstawie twierdzi że ogrodzenie stoi źle.Ogrodzenie było budowane dość dawno temu początek lat 90. Wtedy ani ja nie byłem właścicielem swojej działki ani sąsiad swojej.Kiedyś zapewne trochę inaczej się tyczyło i mógł pojawić się błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 02.03.2016 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Zatem nie ma żadnego dokumentu. Sprawa nie musi być tak oczywista z punktu geodezyjnego jak Ci się wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalski 02.03.2016 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 a jakie mogą być tego aspekty?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mobe 02.03.2016 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 To że właściciel działki nie posiada żadnego dokumentu na potwierdzenie prawidłowości położenia znaku granicznego o niczym nie świadczy. Takie dokumenty nie są standardowo przekazywane klientom przez geodetów. Znajdują się one w ośrodku dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej. Jeżeli masz wątpliwości co do położenia kamienia granicznego to czeka Cię wynajęcie geodety. Druga opcja przestawienie płotu, a trzecia to olanie sąsiada licząc na to że odpuści. Niestety są przypadki ludzi, którzy nie licząc się z kosztami, będą chcieli udowodnić swoją rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 02.03.2016 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Trzeba wynająć geodetę i dokonać wznowienia granic. Następnie z tytułu 151 kc można zaproponować wykup kawałka gruntu po cenie rynkowej, za te 4m5 metra to i tak będą grosze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mobe 02.03.2016 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Może grunt za grosze, ale geodeta wykasuje 1,5 do 2,5 tysiąca za sam podział (wcześniej kilka stów za wznowienie), do tego notariusz, wpisy w księgach, może jakiś prawnik i co tam jeszcze dojdzie. To chyba lepiej przesadzić te drzewka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DziadekT 02.03.2016 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Też uważam, że w tej sytuacji sąsiad powinien najpierw przeprowadzić formalne postępowanie o rozgraniczenie (z Twoim udziałem, rzecz jasna). Jak wyjdzie, że miał rację, zaproponować wykup albo niech sam sobie rozbiera ogrodzenie i stawia nowe, jeśli ma taki kaprys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalski 02.03.2016 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Mam nadzieje że sąsiad będzie miał na uwadze jedną podstawową sprawę. On jest na etapie budowy domu. Wiec tworzenie ogniska zapalnego może sprawić że będę bardzo złośliwy i będzie bardzo długo odbierał budynek. Zapewne da się to jakoś zorganizować jakieś skargi kontrole itd Ja wyrażę swoje stanowisko że pozwolę na wycięcie słupków zdjęcie siatki podniesienie podmurówki i nowa siatka. A jak będą to przęsła to mogę dać na to 50%. Bo wymiana starej dobrej grubej siatki na jakich chłam to nie widzę sensu za to płacić. A Jak chce walczyć to niech walczy będę to przeciągał utrudniał ile się da aż skończy budowę zagospodaruje działkę i mu się odechce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 02.03.2016 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Poszukaj słupków granicznych, muszą gdzieś być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mobe 02.03.2016 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Poszukaj słupków granicznych, muszą gdzieś być. Dasz sobie rękę uciąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 02.03.2016 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 W życiu! Za dużo opowieści słyszałam, co na wsiach robią z takimi słupkami. Ale poszukać można, to nic nie kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.Paco. 02.03.2016 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Dasz sobie rękę uciąć? problem z tym,ze slupki moga byc rownie dobrze 15cm pod ziemia...np zwalowane, przejechane. Geodeta latwo je znajdzie bo na mapach ma namiary, ktore wprowadza w GPS i tam pozniej ma nawet do 1-2cm dokladnosc ale rzadko,ktory tak robi bo po co sie meczyc gdy tolerancja jest 10cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.