Wojtek_Wisznia Mała 11.03.2016 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 (edytowane) Dla porządku przyjmijmy, że fragment ściany od gruntu do uskoku to cokół a powyżej to po prostu ściana. Ten uskok 5cm powinien być osłonięty albo przez listwę startową albo siatką i klejem (przy zabezpieczaniu krawędzi poziomej uskoku tylko profilem krawędziowym z kapinosem (lepiej) lub zwykłym profilem krawędziowym bez kapinosu (gorzej bo spływająca po ścianie woda nie będzie się odrywać tylko podciekać na ten uskok). Jeżeli stosowałeś profil startowy to nic już z tym nie robisz, a jeżeli masz tam klej to pociągnij go szlamem przynajmniej tam gdzie będzie zasypany (tynku już się tam nie nakłada bo tego po prostu nie widać). Ten styk pod uskokiem tam gdzie będzie zasypany gruntem możesz sobie dodatkowo uszczelnić np. Icopal Siplast Klejem (bitumiczny uszczelniacz, który nie rozpuszcza styropianu), ale nie musisz bo jak wcześnie pisaliśmy hydroizolację masz za styropianem, więc tu już bariery przeciwwilgociowej robić nie musisz. Na tarasie, gdzie wysokość cokołu "zjada" Ci wyniesienie tarasu i zostaje go tam kilkanaście centymetrów lub czasami nic masz dwa wyjścia: 1. Wykończeniem takim jak zastosowane na cokole wykańczasz również dolną część ściany do wys. optymalnie 50cm jak przy opasce betonowej bo od tarasu deszcz będzie się odbijał i chlapał na ścianę. 2. Poprzestajesz na tyku jak na reszcie ściany (warto zrobić cokolik na chociaż 10-15cm z płytek lub kamienia, żeby mechanicznie zabezpieczyć spód ściany), ale wtedy musisz zastosować tynk, który będzie odporniejszy na zawilgocenie/zabrudzenie i związane z nim ryzyko porastania glonami i grzybami. Odpada zatem zwykły tynk mineralny, a zostają tynki akrylowe, silikonowe czy silikatowe (te mimo, że nasiąkliwe to z uwagi na wysokie PH bardzo odporne są na glony i grzyby) lub ich mieszanki. Bez względu na wybraną opcję szlamem jedziesz nie do uskoku tylko na 50cm od docelowego poziomu nawierzchni, czyli przy opasce do uskoku (cokół), a na tarasie wyjeżdżasz również na ścianę na to 50cm nad teren. Takie rozwiązanie może nazbyt i asekuracyjne pozwoli Ci spać spokojnie Co do ostatniej części Twojego pytania to styropian na cokole powinien również być pociągnięty siatką z klejem - możesz skorzystać z propozycji materiałowej opisanej wyżej przez fighter1983 - tak wykańczasz powierzchnię do ~10cm poniżej poziom opaski, żeby po nasypaniu żwiru nie było widać krawędzi. Nie klei się płytek/kamienia bezpośrednio do styropianu. Przy cięższej okładzinie warto styropian zakołkować kołkami z rdzeniem metalowym - długość kołków dobrana tak aby kołek wchodził na min. 6cm w ścianę (pod płytki i cienką okładzinę kołkować nie musisz). A jeszcze co do ilości warstw szlamu, o czym wcześniej pisaliśmy to będzie to zależało od wybranego produktu - przeczytaj kartę techniczną i się dostosuj. Bierzesz minimalne opisane tam ilości - my tu chuchamy na zimne - problemy, które u Ciebie wystąpiły pojawiły się, dlatego że zostawiłeś na dłużej niezabezpieczony klej - gdybyś od razu wykonał warstwy docelowe pewnie nic by się nigdy nie wydarzyło . Szlam da Ci większą pewność. Edytowane 11 Marca 2016 przez Wojtek_Wisznia Mała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Zygfryd_ 11.03.2016 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Dla porządku przyjmijmy, że fragment ściany od gruntu do uskoku to cokół a powyżej to po prostu ściana. Ten uskok 5cm powinien być osłonięty albo przez listwę startową albo siatką i klejem (przy zabezpieczaniu krawędzi poziomej uskoku tylko profilem krawędziowym z kapinosem (lepiej) lub zwykłym profilem krawędziowym bez kapinosu (gorzej bo spływająca po ścianie woda nie będzie się odrywać tylko podciekać na ten uskok). Jeżeli stosowałeś profil startowy to nic już z tym nie robisz, a jeżeli masz tam klej to pociągnij go szlamem przynajmniej tam gdzie będzie zasypany (tynku już się tam nie nakłada bo tego po prostu nie widać). Podepnę się tutaj jeśli można: a co w przypadku jak nie mam cokołu tylko jednolitą ścianę? Przymierzam się do kładzenia kostki na około i teraz mam dylemat: dawać warstwę marmolitu czy jechać później tynkiem do samej ziemi. Tynk planowałem robić w wakacje a kostke juz teraz na wiosnę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario430 11.03.2016 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Dzięki Wojtek, jak dziecku wytłumaczyłeś. Listwy startowe z kapinosem mam tylko tam gdzie cokół wyraźnie wystaje i będzie wystawał ponad grunt. W pozostałych miejscach,a więc w tych najbardziej mnie interesujących nie ma nic, czyli sam styropian, siatka i klej. Uskok poziomo nie jest niczym zabezpieczony/osłonięty i styka się bezpośrednio z gruntem. Ale teraz już wiem jak do tego podejść - w dużej mierze dzięki Tobie. A co do ostatniej części Twojej wypowiedzi to powiem tak; gdyby od razu został położony tynk to pewnie na dzisiaj nie byłoby tematu, ale za jakiś czas nie wiadomo co by się zadziało z tą przygruntową warstwą tynku. Mam nadzieję, że ta "operacja szlamowa" zminimalizuje, a może i wykluczy niepożądane efekty w przyszłości. Aha powiem Ci, że przymierzam się do tynku silikonowego, a jak nie wyjdzie to będzie akryl. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_Wisznia Mała 11.03.2016 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 (edytowane) @_Zygfryd_ Ja bym proponował dać tę warstwę marmolitu. Raz, bo lepiej mechanicznie zabezpieczy strefę cokołu niż klasyczny tynk akrylowy, którego jest odmianą. Dwa, bo dom bez cokołu (czy to podciętego czy wysuniętego czy wreszcie zamarkowanego tylko innym kolorem lub wykończeniem) trochę dziwnie wygląda (to oczywiście kwestia gustu, ale ja mam takie zdanie ). Marmolit jest wrażliwy na kapilarne podciąganie wody! Dlatego polecałbym pociągnięcie tej części podkładu szlamem i to dokładnie od samego dołu, a jeszcze lepiej wykonanie warstwy zbrojącej dedykowanym rozwiązaniem systemowym, np. tym polecanym przez fighter1983. Co do kolejności prac to lepiej robić od góry do dołu - mniej roboty i ryzyka, że się popsuje zrobione. Tynkarze przy pracy pobrudzą tę kostkę. Nie da się tego skutecznie zabezpieczyć, ani łatwo doczyścić (czasami wcale). Odradzam. Nie będzie mnie teraz kilka dni, więc nie odpowiem na ewentualne dalsze pytania - albo ktoś inny doradzi, albo proszę poczekać do pn-wt. A jeszcze mnie tknęło. Tynki akrylowe, w tym i marmolit nie powinny być stosowane na ociepleniu wełną mineralną ze względu na ich wysoki opór dyfuzyjny. Edytowane 11 Marca 2016 przez Wojtek_Wisznia Mała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_Wisznia Mała 11.03.2016 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 @Mario430 Nie ma za co. Pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.