Ile miałem(am) lat gdy zacząłem(am) budować swój dom

[damianka27]

Moim zdaniem młodzi ludzie chcą się szybko usamodzielnić a przede wszystkim chcą mieć ciszę spokój, móc gdzieś wypocząć a nie ma to jak własny domek z ogrodem a nie bloki.

Ja mam 25 a mój mąż 27 lat i właśnie jesteśmy na etapie dachu mieszkamy w bloku z 2 dzieci na 34m2. wolę władować kasę w dom niż większe mieszkanie w bloku. W dzisiejszych czasach życie toczy się na wysokich obrotach i tak jest też u mnie. Nie mogę się doczekać kiedy po pracy usiądę na tarasie przy kawię i będę patrzeć jak moje dzieci bawią się w ogrodzie. Teraz co najwyżej to mogę wyjść na balkon, słychać samochody i wrzaski pod blokami.

 

zdecydowanie sie zgadzam my tez wolimy wlozyc pieniadze w budowe i miec troche przestrzeni

[bzynio]

35 lat i moze dozyje do konca budowy

[ksetvipb]

ja mam mniej niż 18 i jestem najlepiej zorientowany w budownictwie z całej rodzinki...!

 

...i najlepiej do budowy podchodzę, najchętniej buduję i mobilizuję moich kochanych rodziców...

[Gość Kero]

Mój syn skończył właśnie 22 lata i na wiosnę zaczynamy budowę jego domu.

[kris_pp]

Chętnie bym wypełnił ankiete, ale niestety nie uwzgledniono takiej opcji -

24 lata.

 

Czy młodsi nie moga sie budować, za rok wypelnie tą ankiet.

 

P.S. Zapraszam do dziennika budowy.

[SamuelMysia]

kris_pp: Z nami tak samo ... czyzby autor stwierdzil, ze osoby ponizej 25 roku zycia nie moga sie budowac? ;) [/u]

[ksetvipb]

Włąśnie chodzi o to, że autorem jest Redakcja, a ona zwraca się głównie do takich osób ...

[piotrulex]

widze ze oj wiek jest w wiekszosci

 

zabralismy sie za wszystko jak nie mialem jeszcze 29 a zona ma pol roku mniej. coreczka miala wtedy 4 miesiace

[ArtiW]

ja mam 36.

Nalezy jednak wziac pod uwage, iz wiele osob w wieku ponad 40-50 lat nie zna internetu, a wiec i tego forum

[jurg]

ja mam 36.

Nalezy jednak wziac pod uwage, iz wiele osob w wieku ponad 40-50 lat nie zna internetu, a wiec i tego forum

 

?????

............ dobrze, że wiemy jak posługiwać się widelcem i nożem.

To byłem ja, lat 47, posiadający umiejętność posługiwania się tym i owym.

[jacakam]

A ja mam 30 i mimo, że bardzo chciałem zacząć jako 20-sto kilku latek nie udało sie ale życie ma sie zacząć po 30-stce więc zaczynam.

[Gość Kero]

ja mam 36.

Nalezy jednak wziac pod uwage, iz wiele osob w wieku ponad 40-50 lat nie zna internetu, a wiec i tego forum

 

Dopowiem i ja:-)

Do budowy własnego domu przystąpiłem jak miałem lat 29, wprowadziłem się jak miałem 30.

Teraz przystępuję do kolejnego wraz z synem majac lat 48 i od 10 lat jestem internautą

Także ArtiW kiedy ja na czatach Onetu klikałem to Ty pewnie jeszcze nie miałeś pojęcia co to komputer dlatego może takie sugestie o nieporadności tych czy owych powściągnij w sobie.

Mnie to nie uraziło ale wystawiasz osąd mojemu wiekowi nieprawdziwy dlatego oponuję

[ArtiW]

Czy aby niektorzy z nas nie wzieli zbyt osobiscie moich slow???

Czy ja chocby sugerowalem o nieporadnosci tych czy owych??? Czy raczej pisalem o tym, ze wiele (czytaj: wiele, nie wszyscy!) osob nie zna internetu?

 

Kero, no coz, od 10 lat powiadasz... Zatem przez fakt, iz jestes starszy, pomine fakt licytacji. Proponuje jednak, abys rozejrzal sie wkolo i sam odpowiedzial na pytanie czy wszyscy twoi rowiesnicy regularnie posluguja sie internetem. Ja mam wrazenie, ze nie.

 

Jurg, cieszy mnie rowniez fakt, ze potrafisz poslugiwac sie iinternetem tak zrecznie jak nozem i widelcem. W koncu jest dla kazdego z nas. Szczerze mowiac, nie wiem o co ci chodzi z tym zlosliwym porownaniem (oczywiscie oprocz ew. ... stop, mialo nie byc zlosliwosci). Ani nikogo nie obrazilem, ani nie prowokowalem... Powstrzymam sie od nikomu niepotrzebnych komentarzy (szczegolnie tych zlosliwych).

[Gość Kero]

Tak niedaleko północy zajrzałem tu i ówdzie i proszę:

 

"...iz wiele osob w wieku ponad 40-50 lat nie zna internetu""

 

To nie to samo kolego co jak później próbujesz wykręcić na "wiele to nie wszyscy"

Jednoznacznie wskazujesz wiek i nie kombinuj. Walnij się w pierśi i przestań błaznować. Trzeba umieć przyznać się do błędu.

Dowodzisz właśnie, że jeśli coś skopiesz na swoej bupowie to w życiu do tego się nie trzyznasz.

Ja jednak ten staruch z przedziału 40-50 życzę Ci byś odkasłał (choćby delikatnie) to co rzekłeś a jesli nie chcesz to pozostań z tym sam sobie a mnie pozostanie mieć określone zdanie o Tobie.

Jasne może Cię to oblatać, dlatego wszystkiego dobrego w Nowym roku - więcej umiaru w ocenie innych.

[ArtiW]

Albo ja czegos nie rozumiem, albo ty.

Sam cytujesz moje slowa, ktore wyraznie mowia o tym, ze "wiele osob w wieku 40-50 nie zna internetu", a pozniej wskazujesz na to, iz ja cokolwiek wykrecam piszac, ze "wiele to nie wszyscy".

Zastanow sie. Przeciez nie mam co wykrecac, skoro wlasnie "wiele" to nie "wszyscy".

Zatem to co ostatnio napisales jest cokolwiek nielogiczne!

 

A na wiek nie ma co sie obrazac. Ja tez niebawem przekrocze 40 lat...

 

Przepraszac??? A za co???

[jurg]

Porównanie ze sztućcami było ani złośliwe ani niezłościwe. Wywołało we mnie zdziwienie że młody jeszcze człowiek, doświadczony życiowo i dojrzały taki jak TY ocenia ludzi niewiele starszych od siebie. Internet w Polsce zaczął rozwijać się w 1991 r. jako sieć akademicka i trwało to klika lat (NASK- czyli Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa). Od 1996 r. jest w zasadzie ogólnie dostępny, dla tych którzy mieli dostęp do komputera i sieci telefonicznej TPSA poprzez numer 0-20......... Przypomnij więc sobie co robiłeś 11 lat temu i czy korzystałeś wtedy z internetu. Ja wtedy maiłem 37 lat, czyli tyle co Ty teraz i korzystałem z usług internetu praktycznie od samego początku. Na poczatku oczywiście bardziej rozrywkowo, później bardziej zawodowo. W moim środowisku znajomi i współpracownicy korzystali także mając już wtedy po 40 i 50 parę lat. Dlatego to zdziwienie.Dom zacząłem budować bez pomocy forum Muratora, bo tegoż to forum wtedy jeszcze nie było. Zarejestrowany na forum jestem od 2003 r. I tyle. Pozdrawiam.

[ArtiW]

A ta wypowiedz ma nieco inny wymiar niz ta ze sztuccami, nieprawdaz?

 

Jedno dodam, nie ocenialem nikogo. Tylko wskazalem na to, ze wiele osob powyzej 40-tki moze nie znac zasad poslugiwania sie internetem (a to ze sa w bliskim mi wieku, to zupelnie nie ma znaczenia). Bynajmniej nie wskazywalem swojej wyzszosci!!! Ja, przynajmniej w swoim otoczeniu, widze wiele osob, ktore, o dziwo (w czasach globalnego dostepu do netu), niezbyt posluguja sie tym medium. Nie licytuje sie kto dluzej go uzywa. Raczej wskazuje na to co sie dzieje "tu i teraz".

 

PS

A propos uzywania "nowoczesnej" techniki, tak dla rozluznienia sytuacji. Niedawno mielismy problem z jednym z klientow, poniewaz nie byly poprawione ceny naszych produktow w ich sieci komputerowej. Okazalo sie, ze jedna z pan pracujaca w centrali duzej, zachodniej sieci hipermarketow nie znala dosc dobrze... excela (najprostsze funkcje: nazwa produktu, stara cena, nowa cena, EAN). I to wlasnie opoznialo sprawy.

Bynajmniej nie na tym przykladzie oparlem swoja opinie nt. umiejetnosci poslugiwania sie netem.

[kubaimycha]

Mąż przedział trzeci, ja załapałam się jeszcze na drugi... a było blisko trzeciego...

[Mags]

Chwilę przed przedziałem pierwszym przymierzaliśmy się z mężem do budowy i z braku funduszy nie wyszło, a może jednak wyszło - kupiliśmy mieszkanie. Minął przedział pierwszy. Wkroczyliśmy w drugi, no i budujemy dom. Myślę, że to nasz życiowy sukces. Nie było łatwo, ale jesteśmy cierpliwi i nieco uparci. Nie rezygnujemy z marzeń!

[Maalwina]

a dlaczego jest od 25 lat? co z młodszymi inwestorami?