?wi?to czekolady

[kroyena]

Jutro święto czekolady z tej okazji wszystkim forumowiczom życzę długiego korzystania z wyrobów Wedla.

[pawelko]

Ja wolę Milkę Zawsze w lodówce mam kilka tabliczek

[kroyena]

Nie no Milka się nie nadaje na dzisiejsze święto.

Ale mogą byc inne substytuty:

-Ptasie Mleczko,

-Delicje

itp...itd...

 

PS. A myślałem, że tylko ja chdzę na głodzie, a tu koneser. W loduweczce kilka tabliczek.

 

A pamiętacie motto?:

"gorzka czekolada, mleczna czekolada, czekolada nadziewana..."

[MarcinU]

Pawelko - święto powołane przez Kroyena wynika z dawnej nazwy (albo raczej niedawnej) zakładów Wedla. Czyli faktycznie Milka tu zupełnie nie pasuje ...

[MarcinU]

A pro po - wiecie czemu Wedel nie miał dzieci?

[kroyena]

pawelko MarcinU sugeruje, że będziemy bezdzietni, czy jakoś tak .

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie to nieaktualne, jak mniemam (oczywiście ). Oczywiście .

[MarcinU]

Eeee tam! Zaraz tak do siebie ...

 

Wedel nie miał dzieci bo mial czekoladowy interes.

[barbapis]

Wedel nie miał dzieci bo mial czekoladowy interes.

 

[pawelko]

Dzieci mam, parkę milutkich urwisów, więc może Milkowców to nie dotyczy

No dobra: ile tabliczek potraficie zjeść na jeden raz?

[kroyena]

No tak do trzech.

Boh Troice lubit.

Wyższe liczby napawają mnie w tym przypadku obrzydzeniem. Na jakiś czas (oczywiście ). Oczywiście

[kroyena]

AAAAAAAAAA zajarzyłem z tym czekoladowym.

 

Tylko do francuskiej się nadaje co nie?

 

 

Alem naświntuszył.

[pawelko]

No mnie zbrzydło dopiero po 8 tabliczce - ale wtedy byłem piękny i młody.

[Wowka]

A pamiętacie te czasy ?

 

http://polskaludowa.com/codzienne/jpg/czekoladopodobny_2.jpg

 

http://polskaludowa.com/codzienne/jpg/czekoladopodobny_1.jpg

[kroyena]

Łoż kurka Wowka toś nam prezent na Święto zrobił. Łza się w oku kręci. Wczesne dzieciństwo się przypomina, kiedy to nie pięniądz, a zdobyty towar zdobił człowieka. A na to to nawet Emocjanki niet.

 

PS 1. Należy podkreślić, że wyrób ten trzymał normę, branżową co prawda, ale normę.

 

PS 2. Dobrze, że Cadberry ma inną politykę co do marki. Bo już nie ma Princesek Goplany.

[Gierga]

Eeee tam! Zaraz tak do siebie ...

 

Wedel nie miał dzieci bo mial czekoladowy interes.

 

 

 

hahahahaha dobre

[Wowka]

Łoż kurka Wowka toś nam prezent na Święto zrobił. Łza się w oku kręci. Wczesne dzieciństwo się przypomina, kiedy to nie pięniądz, a zdobyty towar zdobił człowieka.

 

Przeca to był geszenk na święto 22 lipca

[kroyena]

Jeszcze raz wielkie dzięki.

[Maluszek]

Wowka - łezka mi się w oku zakręciła na wspomnienie wyrobu czekoladopodobnego

[barbapis]

Przez te wyroby czekoladopodobne, które dostawało od gości moje roczne dzieciątko,utuczyłam się wtedy mocno.

Nie chciałam truć dziecka, a szkoda mi było wyrzucać (zdobytych przez darczyńców spod lady) delicji.

Tak więc sama zjadałam te pyszności. Oj, czasy, piękne czasy młodości!

[kroyena]

Przypominam oz bliżającym się Święcie Czekolady.

 

Wbrew niektórym banerom nie jest to Dzień Misia.