wesa 25.04.2016 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 Skoro w poprzednim domu mieliście ogrzewanie mieszane a teraz chcecie mieć całą podłogówkę to co było powodem zmiany ? My robimy mieszane (też gaz) bo większość posadzki to będą panele plus jakiś dywan w salonie . Jakoś grzejniki nam zbytnio nie przeszkadzają jako "mebel". Zresztą , co zrobimy to okaże się po rozmowie z instalatorem. Jak to mówią, tylko krowa zdania nie zmienia Z tym zlewem to może ja bym i zaryzykowała w rogu ale mój mąż bić się o zlew nie będę...muszę zostawić siły na ważniejsze starcia Bo /od bo się zdania nie zaczyna/ teraz chcemy mieć całość w podłogówce, gdyż to bardzo przyjemne ciepełko w stopy. Nie bij się z mężem, tylko go wspieraj Taka rola żony:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamewa 25.04.2016 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 Bo /od bo się zdania nie zaczyna/ teraz chcemy mieć całość w podłogówce, gdyż to bardzo przyjemne ciepełko w stopy. Nie bij się z mężem, tylko go wspieraj Taka rola żony:o wspieram...wspieram...lepiej nie drażnić lwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makufka 28.04.2016 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2016 Aromatyczny rośnie aż miło. Jeżeli dobrze pamiętam o co pytałyście to postaram się odpowiedziec. Buduję SSO z solidną firmą, która również zamawia mi materiały - mąż za granicą, a ja pracuję zawodowo i nie miałabym jak skoordynowac zakupu materiałów, transportu i ekipy budowlanej - a tak mam wszystko w zestawie. Za to doglądam, zmieniam, przesuwam - chłopaki się ze mnie śmieją, że jak dwa razy nie potwierdzę to nie murują Budujemy z bloczków ceramicznych Porotherm pióro wpust. Bloczków mamy na razie za 7k. Fundamenty kosztowały nas 32k. Strop płyta, schody lane jednak - niestety zrezygnowałam z wymarzonych drewnianych. Budujemy się w pięknie zalesionej i malowniczej Witnicy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wesa 29.04.2016 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2016 Aromatyczny rośnie aż miło. Jeżeli dobrze pamiętam o co pytałyście to postaram się odpowiedziec. Buduję SSO z solidną firmą, która również zamawia mi materiały - mąż za granicą, a ja pracuję zawodowo i nie miałabym jak skoordynowac zakupu materiałów, transportu i ekipy budowlanej - a tak mam wszystko w zestawie. Za to doglądam, zmieniam, przesuwam - chłopaki się ze mnie śmieją, że jak dwa razy nie potwierdzę to nie murują Budujemy z bloczków ceramicznych Porotherm pióro wpust. Bloczków mamy na razie za 7k. Fundamenty kosztowały nas 32k. Strop płyta, schody lane jednak - niestety zrezygnowałam z wymarzonych drewnianych. Budujemy się w pięknie zalesionej i malowniczej Witnicy. Pozdrawiam[ATTACH=CONFIG]354325[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]354326[/ATTACH] Ale Ci zazdroszczę!!!! My mieliśmy w tym tygodniu wylewać ławy, no ale .... Lekkie opóźnienie:bash: Ciągle jeszcze nie jesteśmy zdecydowani z czego będziemy murować, myślę, że dokładna kalkulacja rozwiąże problem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamewa 29.04.2016 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2016 Narazie nic nie pisze bo u nas marazmu ciąg dalszy. Wprawdzie udało nam się sprzedać mieszkanie (co nas cieszy niezmiernie bo nie musimy uruchamiać kredytu) ale prawdopodobnie będziemy musieli szukać nowego wykonawcy. Dotychczasowy budowlaniec miał wyjechać do Niemiec na 2 tygodnie a nie ma go już miesiąc i nie mamy już z nim żadnego kontaktu. Zapadł się pod ziemię. Akurat takiego czarnego scenariusza nie zakładaliśmy. Fundament sobie leży i dojrzewa. Kiedy będzie ciąg dalszy budowy tego niestety nie wiemy Trudno będzie z dnia na dzień znaleźć dobrego wykonawcę ale trzeba próbować. Nie mamy innego wyjścia. Martwi nas tylko obsunięcie w czasie. Nie tak sobie to wszystko planowaliśmy. Ale...co nas nie zabije to nas wzmocni Makufka super, że idzie Wam jak po maśle. Oby tak dalej...trzymam kciuki Mam nadzieję, że my też kiedyś ujrzymy ściany Koszty fundamentu macie podobne...u nas 34k z robocizną. Wesa nie martw się...sama widzisz na naszym przykładzie, że my coś planujemy a los się śmieje damy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wesa 30.04.2016 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Narazie nic nie pisze bo u nas marazmu ciąg dalszy. Wprawdzie udało nam się sprzedać mieszkanie (co nas cieszy niezmiernie bo nie musimy uruchamiać kredytu) ale prawdopodobnie będziemy musieli szukać nowego wykonawcy. Dotychczasowy budowlaniec miał wyjechać do Niemiec na 2 tygodnie a nie ma go już miesiąc i nie mamy już z nim żadnego kontaktu. Zapadł się pod ziemię. Akurat takiego czarnego scenariusza nie zakładaliśmy. Fundament sobie leży i dojrzewa. Kiedy będzie ciąg dalszy budowy tego niestety nie wiemy Trudno będzie z dnia na dzień znaleźć dobrego wykonawcę ale trzeba próbować. Nie mamy innego wyjścia. Martwi nas tylko obsunięcie w czasie. Nie tak sobie to wszystko planowaliśmy. Ale...co nas nie zabije to nas wzmocni Makufka super, że idzie Wam jak po maśle. Oby tak dalej...trzymam kciuki Mam nadzieję, że my też kiedyś ujrzymy ściany Koszty fundamentu macie podobne...u nas 34k z robocizną. Wesa nie martw się...sama widzisz na naszym przykładzie, że my coś planujemy a los się śmieje damy radę Jak czytam co Cię spotkało to mam przed oczami naszą sytuację sprzed 10 lat, gdy budowaliśmy poprzedni dom. Wybraliśmy firmę działającą w tej branży od lat, z super opiniami i w ogóle wszystko naj.... Zrobili wykop, zaszalowali i wylali ławy i ...... Wyjechali do Norwegii:eek: Tyle było, był lipiec szczyt robót fachowcy na wagę złota.... A my zostaliśmy z niczym. Ale daliśmy radę. Wy też dacie:) Trzymam kciuki za wszystkich:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamewa 30.04.2016 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Jak czytam co Cię spotkało to mam przed oczami naszą sytuację sprzed 10 lat, gdy budowaliśmy poprzedni dom. Wybraliśmy firmę działającą w tej branży od lat, z super opiniami i w ogóle wszystko naj.... Zrobili wykop, zaszalowali i wylali ławy i ...... Wyjechali do Norwegii:eek: Tyle było, był lipiec szczyt robót fachowcy na wagę złota.... A my zostaliśmy z niczym. Ale daliśmy radę. Wy też dacie:) Trzymam kciuki za wszystkich:) Sytuacja jak na froncie...dzisiaj rano miałam telefon od naszego wykonawcy. Wyłączył polską komórkę i przeszedł na niemiecką...dlatego nie mieliśmy z nim kontaktu. Po wczorajszej wizycie u jego brata poszliśmy za jego radą i skontaktowaliśmy się z wykonawcą przez facebooka. I zdziwiony, że jesteśmy tacy nerwowi skoro umowę mamy od maja. No dobra...ok ale umowa była podpisana w styczniu. A od marca sytuacja się zmieniła...zaczął fundament i powiedział, że w drugiej połowie kwietnia (z palcem w ....) spokojnie zacznie ściany. A dobrze wie, że nam bardzo zależy na czasie. Twierdzi, że roboty w Niemczech mu się przedłużyły i wróci za tydzień na naszą budowę zgodnie z umową. A wystarczyło tylko dać nam takie info i siedzielibyśmy spokojnie na doopie. A człowiekowi już przychodzą do głowy jakieś głupie myśli...może coś się stało...choroba...szpital. Z drugiej strony tak naprawdę jesteśmy z jego pracy na naszej budowie zadowoleni więc czekamy. Nie mamy już nic do stracenia. Czekaliśmy 4 tygodnie to poczekamy jeszcze tydzień-dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 30.04.2016 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Dotychczasowy budowlaniec miał wyjechać do Niemiec na 2 tygodnie a nie ma go już miesiąc i nie mamy już z nim żadnego kontaktu. Zapadł się pod ziemię. Akurat takiego czarnego scenariusza nie zakładaliśmy. Fundament sobie leży i dojrzewa. Kiedy będzie ciąg dalszy budowy tego niestety nie wiemy Trudno będzie z dnia na dzień znaleźć dobrego wykonawcę ale trzeba próbować. Co Was nie zabije to Was wzmocni. U mnie wykonawca uciekł (na szczęścię! )po wylaniu stropu na garażu i niższej części budynku Także ani nie jesteś pierwsza ani ostatnia Wszystko się ułoży. Pozdrawiam i powodzenia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamewa 30.04.2016 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Co Was nie zabije to Was wzmocni. U mnie wykonawca uciekł (na szczęścię! )po wylaniu stropu na garażu i niższej części budynku Także ani nie jesteś pierwsza ani ostatnia Wszystko się ułoży. Pozdrawiam i powodzenia życzę Po dzisiejszym telefonie mamy nadzieję, że wróci. W międzyczasie musimy się czymś zająć. Najlepiej jak ogarniemy działkę bo trzeba ją przede wszystkim wyrównać, sporo roboty. No i szukać już konkretnej biologicznej POŚ . Tyle tego na rynku ...że aż głowa boli. Tylko którą wybrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 30.04.2016 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Po dzisiejszym telefonie mamy nadzieję, że wróci. W międzyczasie musimy się czymś zająć. Najlepiej jak ogarniemy działkę bo trzeba ją przede wszystkim wyrównać, sporo roboty. No i szukać już konkretnej biologicznej POŚ . Tyle tego na rynku ...że aż głowa boli. Tylko którą wybrać Hej, ja też przeglądałem POŚ i chyba zdecyduję się na: BIO-DUO 0,9 LT – cena około 9000 brutto + montaż i rozsączanie. No ale ja miałem wymagania, żeby był duży bufor na nagłe zrzuty (zrzuty głównie wieczorami i weekendy do tego jest wanna). I faktycznie POŚ jest sporo i wybór zależy głównie od danej sytuacji/danego użytkownika, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamewa 30.04.2016 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Hej, ja też przeglądałem POŚ i chyba zdecyduję się na: BIO-DUO 0,9 LT – cena około 9000 brutto + montaż i rozsączanie. No ale ja miałem wymagania, żeby był duży bufor na nagłe zrzuty (zrzuty głównie wieczorami i weekendy do tego jest wanna). I faktycznie POŚ jest sporo i wybór zależy głównie od danej sytuacji/danego użytkownika, Ze względu na mniejszą działkę i trudny grunt (glina) musimy brać pod uwagę bio POŚ ze studnią chłonną. Więc już powoli ograniczamy zakres wyboru Nic...musimy przewertować zasoby internetowe . Forum muratora jest bezcenne. Wprawdzie w listopadzie próbowałam ugryźć temat ale odłożyłam na półkę bo nie ogarniałam wszystkiego Teraz już nie ma odwrotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 30.04.2016 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Ze względu na mniejszą działkę i trudny grunt (glina) musimy brać pod uwagę bio POŚ ze studnią chłonną. Więc już powoli ograniczamy zakres wyboru Nic...musimy przewertować zasoby internetowe . Forum muratora jest bezcenne. Wprawdzie w listopadzie próbowałam ugryźć temat ale odłożyłam na półkę bo nie ogarniałam wszystkiego Teraz już nie ma odwrotu OK, ja też mam trudny grunt, i na trudnym gruncie wcale nie jest powiedziane że musi być studnia. Chyba, że masz kompletnie trudny grunt, ale to wtedy studnie robi się dlatego, że musisz sporo gruntu wymienić, by było w co wylewać ścieki. Z resztą mi odradzono studnie, właśnie ze względu na trudny grunt Poza tym każdy biologiczny POŚ można łączyć z dowolnym sposobem rozsączania oczyszczonych ścieków - jedno od drugiego zbytnio nie zależy - czytaj, wybierając studnie nie ograniczasz możliwości wyboru POŚ. A i dobra rada, warto POŚ zobaczyć w akcji zanim się kupi. Ja już w zasadzie miałem POŚ wybrane, a jak zobaczyłem jak to działa to stwierdziłem, że szkoda kasy i że nijak mają się parametry oferowane przez producenta w stosunku do tego jak to wygląda w rzeczywistości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamewa 30.04.2016 15:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 OK, ja też mam trudny grunt, i na trudnym gruncie wcale nie jest powiedziane że musi być studnia. Chyba, że masz kompletnie trudny grunt, ale to wtedy studnie robi się dlatego, że musisz sporo gruntu wymienić, by było w co wylewać ścieki. Z resztą mi odradzono studnie, właśnie ze względu na trudny grunt Poza tym każdy biologiczny POŚ można łączyć z dowolnym sposobem rozsączania oczyszczonych ścieków - jedno od drugiego zbytnio nie zależy - czytaj, wybierając studnie nie ograniczasz możliwości wyboru POŚ. A i dobra rada, warto POŚ zobaczyć w akcji zanim się kupi. Ja już w zasadzie miałem POŚ wybrane, a jak zobaczyłem jak to działa to stwierdziłem, że szkoda kasy i że nijak mają się parametry oferowane przez producenta w stosunku do tego jak to wygląda w rzeczywistości. Dzięki za rady... czuję, że musimy się zmierzyć z ciężkim tematem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 30.04.2016 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Dzięki za rady... czuję, że musimy się zmierzyć z ciężkim tematem No łatwo nie jest, zwłaszcza, że znaczna część producentów deklaruje parametry i zgodność z normami - czyli obiecanki cacanki, a głupiemu radość. Warto jednak poszukać faktycznych certyfikatów (jeśli są) i wyników tych badań - a to w znacznym stopniu ogranicza możliwości wyboru, ale przynajmniej wiadomo, że dany POŚ jest coś wart - coś więcej niż obietnice sprzedawcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamewa 09.05.2016 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 (edytowane) wielki powrót naszego Boba budowniczego na plac budowy czekaliśmy...czekaliśmy i w końcu mamy ciąg dalszy...niech się mury pną do góry http://images75.fotosik.pl/582/324fb05965c4e9f3med.jpg http://images75.fotosik.pl/582/c65a9aa558b4ff4amed.jpg mam nadzieję, że teraz poleci z górki Edytowane 9 Maja 2016 przez ewamewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 10.05.2016 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 No same gratulacje!!! Mieszkanie sprzedane, Bob powrócił z wygnania...teraz już pójdzie piorunem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 10.05.2016 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 O! Jakie tempo. Prosimy o częstsze relacje z placu budowy. Kurczę, jak ja chciałabym już być na takim etapie. Fajnie, że miałaś mieszkanie, a nie dom do sprzedaży, to szybko poszło. Ja to chyba będę mieszkać w dwóch domach, w tym jednym niewykończonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 10.05.2016 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 ...niech się mury pną do góry Niech się pną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana0606 10.05.2016 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 To i ja się witam w tym dzienniku. Jesteśmy na podobnym etepie murów, ale mój A. chce robić wszystko sam więc napewno, nie będziemy cały czas na tym samym etapie Zostaniemy dużo w tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 10.05.2016 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Ja to chyba będę mieszkać w dwóch domach, w tym jednym niewykończonym. ...ja chyba też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.