Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Budowy - C319 Aromatyczny


Recommended Posts

Aha, mam pytanie z czego budowaliście fundamenty zalewane betonem? Ze styropianu czy bloczki betonowe z otworami? U nas to dopiero ceny masakryczne są, co do jakości to nie za bardzo materiały. Za beton na ławy daliśmy 220zł za kubik. Dobrze, że bryła domu mniejsza i wyszło około 20 kubików. Na chudziak dawaliśmy tez ten sam beton, żeby mocniejszy był i płaciliśmy 225zł za kubik. Wyszło 10 kubików.

Tak jak piszecie, że na jedno wyda się więcej na czymś zaoszczędzi i tak wychodzi na jedno. My sami robiliśmy jak na razie do tej pory to na robociźnie za fundamenty zaoszczędziliśmy 12tyś. POŚ będziemy mieć tanią rozprowadzającą bo działka duża i ze spadem, ale za to fundamenty przez ten spad i posadowienie budynku zgodnie z WZ to koszt wyższy, bo głębszy fundament na 8 bloczków i w środku na skrzyżowanie jeszcze poszło sporo, bo dom szerszy niż 8 m, ma w sumie 9,5m szerokości. Więc na materiały sporo poszło (bloczki). Natomiast materiały na dom zamawialiśmy dużo dalej od miejsca zamieszkania ze względu na tutejsze ceny. Ze śląska taniej wychodziło za bloczki z przywozem dwa razy HDS po 700zł, niż na miejscu. :) Styropian na fundament z Opola. :D Ale się rozpisałam, jak zaśmiecam wątek to przepraszam i zapraszam do mnie :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 324
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No same gratulacje!!! Mieszkanie sprzedane, Bob powrócił z wygnania...teraz już pójdzie piorunem :)

 

Bob wrócił z wygnania...za to my idziemy na wygnanie za 1,5 miesiąca bo musimy sie wyprowadzić :) tymczasowo przygarnie nas syn męża :D na szczęście wakacje studenckie przed nim więc nie będziemy się zbytnio obijali o siebie :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! Jakie tempo. Prosimy o częstsze relacje z placu budowy. Kurczę, jak ja chciałabym już być na takim etapie. Fajnie, że miałaś mieszkanie, a nie dom do sprzedaży, to szybko poszło. Ja to chyba będę mieszkać w dwóch domach, w tym jednym niewykończonym.

 

jakbym mogła to wrzucałabym fotki co godzinę :) . Faktycznie udało nam się z tym mieszkaniem jak ślepej kurze ziarno :lol2: ostatnim rzutem na taśmę. Wprawdzie mamy dopiero notarialną umowę przedwstępną ale to już coś :) . Wiem, że nie możesz się doczekać własnej budowy ...a tym bardziej wtedy kiedy ogląda się cudze budowy :) cholery można dostać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się witam w tym dzienniku. Jesteśmy na podobnym etepie murów, ale mój A. chce robić wszystko sam więc napewno, nie będziemy cały czas na tym samym etapie :rotfl: Zostaniemy dużo w tyle.

 

Witam serdecznie :) miło powitać kolejnego inwestora :) nieważne, że zostaniecie w tyle...ważne, że oto tymi własnymi "ręcami" zbudowałem wszystko :) nieważne kiedy...ważne aby osiągnąć cel...a ten mamy wszyscy taki sam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, mam pytanie z czego budowaliście fundamenty zalewane betonem? Ze styropianu czy bloczki betonowe z otworami? U nas to dopiero ceny masakryczne są, co do jakości to nie za bardzo materiały. Za beton na ławy daliśmy 220zł za kubik. Dobrze, że bryła domu mniejsza i wyszło około 20 kubików. Na chudziak dawaliśmy tez ten sam beton, żeby mocniejszy był i płaciliśmy 225zł za kubik. Wyszło 10 kubików.

Tak jak piszecie, że na jedno wyda się więcej na czymś zaoszczędzi i tak wychodzi na jedno. My sami robiliśmy jak na razie do tej pory to na robociźnie za fundamenty zaoszczędziliśmy 12tyś. POŚ będziemy mieć tanią rozprowadzającą bo działka duża i ze spadem, ale za to fundamenty przez ten spad i posadowienie budynku zgodnie z WZ to koszt wyższy, bo głębszy fundament na 8 bloczków i w środku na skrzyżowanie jeszcze poszło sporo, bo dom szerszy niż 8 m, ma w sumie 9,5m szerokości. Więc na materiały sporo poszło (bloczki). Natomiast materiały na dom zamawialiśmy dużo dalej od miejsca zamieszkania ze względu na tutejsze ceny. Ze śląska taniej wychodziło za bloczki z przywozem dwa razy HDS po 700zł, niż na miejscu. :) Styropian na fundament z Opola. :D Ale się rozpisałam, jak zaśmiecam wątek to przepraszam i zapraszam do mnie :hug:

 

fundament mamy z bloczków zalewowych ( z dziurkami) i też mamy więcej bloczków użytych bo kierbud doradził podniesienie domu żeby nie był zbyt zatopiony w działce (teren ze spadkiem) oraz przedłużyliśmy środkową ławę na całą szerokość fundamentu. no i tym samym więcej kubików betonu poszło. Na szczęście beton w Krakowie jest po rozsądnej cenie . My płaciliśmy 186 zeta/m3. No i dobrze bo min 30 kubików pójdzie na strop (duży i gruby bo 21 ). No faktycznie beton to macie drogi :( Z tymi cenami to różnie bywa. Nasz wykonawca jest dosyć obrotnym gościem i stara się zamawiać materiały jak najtaniej , oczywiście mamy to pod kontrolą i sprawdzamy wszystko na bieżąco, w przypadku dużych i wartościowych zakupów uzgadniamy je wcześniej. Jak narazie wszystko braliśmy z okolicznych składów. Ale więźba przyjedzie już z Tokarni. Jakoś nie mamy zaufania do taniego drewna od górali. Już niejedna osoba mi mówiła, że często jest to więźba z tzw. suszu. Wprawdzie na naszej wsi jest tartak ale ceny mieli takie jakieś niefajne :) Co do oczyszczalni to jeśli jest spad i duży teren to najlepszym tanim wyjściem jest drenażówka. Niestety nam zabrakło miejsca (tylko 9a) więc pozostają inne droższe...niestety.

 

Oczywiście , że nie zaśmiecasz wątku...przecież nie piszemy o torebkach czy sukienkach tylko wielkiej dla nas sprawie czyli budowie domu :) musimy się dzielić swoim doświadczeniem, wiedzą, radami. Po to właśnie mamy swoje dzienniczki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie tez mcie działkę ze spadem? Dużym? Bo nasz dom długością po spadzie i z jednej strony domu Fundament zaczynał się prawie do gruntu bo tylko z 20-30cm było zdjęte i szalowane a z drugiej strony to wkopywaliśmy się, aż 1,7m w ziemię. Dlatego koszty wzrosły, ale nie dało się inaczej domu postawić tak jak chciałam bokiem. Ale jak już mury rosną to super widok. U nas tez rosną ale trochę wolniej (jeden bob budowniczy) :rolleyes: Zdjęcia zrobię to wstawię jak prace idą naprzód. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fundament mamy z bloczków zalewowych ( z dziurkami) i też mamy więcej bloczków użytych bo kierbud doradził podniesienie domu żeby nie był zbyt zatopiony w działce (teren ze spadkiem) oraz przedłużyliśmy środkową ławę na całą szerokość fundamentu. no i tym samym więcej kubików betonu poszło. Na szczęście beton w Krakowie jest po rozsądnej cenie . My płaciliśmy 186 zeta/m3. No i dobrze bo min 30 kubików pójdzie na strop (duży i gruby bo 21 ). No faktycznie beton to macie drogi :( Z tymi cenami to różnie bywa. Nasz wykonawca jest dosyć obrotnym gościem i stara się zamawiać materiały jak najtaniej , oczywiście mamy to pod kontrolą i sprawdzamy wszystko na bieżąco, w przypadku dużych i wartościowych zakupów uzgadniamy je wcześniej. Jak narazie wszystko braliśmy z okolicznych składów. Ale więźba przyjedzie już z Tokarni. Jakoś nie mamy zaufania do taniego drewna od górali. Już niejedna osoba mi mówiła, że często jest to więźba z tzw. suszu. Wprawdzie na naszej wsi jest tartak ale ceny mieli takie jakieś niefajne :) Co do oczyszczalni to jeśli jest spad i duży teren to najlepszym tanim wyjściem jest drenażówka. Niestety nam zabrakło miejsca (tylko 9a) więc pozostają inne droższe...niestety.

 

Oczywiście , że nie zaśmiecasz wątku...przecież nie piszemy o torebkach czy sukienkach tylko wielkiej dla nas sprawie czyli budowie domu :) musimy się dzielić swoim doświadczeniem, wiedzą, radami. Po to właśnie mamy swoje dzienniczki :)

 

Ja też dołączam do tych zazdrosnych....;) U nas wylane ławy i częściowo obsypane, teraz lepik, papa i dalej do przodu. Szkoda, że doba ma tylko 24 godz.:bash: Ale to nic, u nas też kiedyś będą mury:wiggle: Ja w każdym razie na papierze już wykańczam, mebluję, wybieram kuchnie, płytki itp. Taką rozrywkę sobie wymyśliłam:wave: Trzymam za wszystkich kciuki i czekam na nowe fotki, będę póki co cieszyła się Waszymi postępami.

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie tez mcie działkę ze spadem? Dużym? Bo nasz dom długością po spadzie i z jednej strony domu Fundament zaczynał się prawie do gruntu bo tylko z 20-30cm było zdjęte i szalowane a z drugiej strony to wkopywaliśmy się, aż 1,7m w ziemię. Dlatego koszty wzrosły, ale nie dało się inaczej domu postawić tak jak chciałam bokiem. Ale jak już mury rosną to super widok. U nas tez rosną ale trochę wolniej (jeden bob budowniczy) :rolleyes: Zdjęcia zrobię to wstawię jak prace idą naprzód. :)

 

U nas różnica na fundamencie to około 1,3m a na całej działce do 3m . Szczerze mówiąc jak pierwszy raz oglądaliśmy działkę to tej różnicy nie było tak widać gołym okiem. Dopiero jak się zrobiło fundament :) będzie jeszcze trochę roboty z wyrównaniem terenu ale damy radę :) nie takie spady ludzie mają i się budują :)

Dzisiaj chłopcy zrobili ściankę działową przy schodach tak żeby można było zrobić szalunek. Jutro już powinny być przywiezione stemple i deski . I czas szalunku schodów i stropu nadchodzi :lol2: Teraz tylko modlić się o odpowiednią pogodę dla szalunku a potem dla stropu. Słońce i deszcz mają być w odpowiednim momencie. Nijak inaczej :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dołączam do tych zazdrosnych....;) U nas wylane ławy i częściowo obsypane, teraz lepik, papa i dalej do przodu. Szkoda, że doba ma tylko 24 godz.:bash: Ale to nic, u nas też kiedyś będą mury:wiggle: Ja w każdym razie na papierze już wykańczam, mebluję, wybieram kuchnie, płytki itp. Taką rozrywkę sobie wymyśliłam:wave: Trzymam za wszystkich kciuki i czekam na nowe fotki, będę póki co cieszyła się Waszymi postępami.

Pozdrawiam:)

 

Ja do tych zazdrosnych też należę bo co wchodzę do Gai i widzę piękny gotowy domek z jeszcze piękniejszym dachem to już bym tak chciała i ja :) a tu jeszcze trochę trzeba poczekać :) . A co Ty myślisz, że co ja robię już od kilku miesięcy ? siedzę po nocach w necie i szukam...obliczam...wyceniam i już mam 1001 wizji na wykończenie domu. Latam co chwilę do męża z lapkiem i pytam się: a to ci się podoba ? a to ? a to ? a to ? chyba ma mnie już dosyć :p . Cały kwiecień mieliśmy przerwy na budowie więc weekendy spędzaliśmy w budowlanych sieciówkach i snuliśmy swoje wizje :) . Teraz jesteśmy na etapie wybierania drzwi, bramy garażowej i zbierania wycen POŚ i pokrycia dachowego. Okna na szczęście mamy już od dawna wybrane i wstępnie wycenione. Co do drzwi to jestem trochę zawiedziona i zaskoczona równocześnie bo byliśmy zdecydowani kupić gerde ale po przeczytaniu na forach masy negatywnych opinii o ich drzwiach to jesteśmy dalej w punkcie wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego nawet nie przewidywałam ale jakaś pier****** menda obrobiła nam w nocy blaszak. Zajumali 50m kabla 4-żyłowego (był pożyczony) i baniak paliwa do piły spalinowej :mad: nogi u samej doopy powyrywać to mało :mad: niestety zaczął się na dobre sezon budowlany więc taka franca ma sezon ogórkowy na swoją "działalność"

 

a teraz już całkiem na spokojnie ....chyba się jednak nie da :-x ....muszę odetchnąć ....:roll:

 

krótki fotoreportaż z placu budowy...niestety pogoda nam nie sprzyja... zimno...mokro...ciągle opady...jak znam życie to po wylaniu stropu przyjdą polsko-afrykańskie upały i trza podlewać kwiatki na stropie...co by człowiek się nie nudził :lol2: ale taki los ... pchamy ten wózek pod górkę razem z wykonawcą, który stara się jak może. Może tempo budowy nie jest oszałamiające ale już 2 osoby stwierdziły, że to co już jest zrobione , jest starannie wykonane. Czyli jest dobrze :)

 

http://images76.fotosik.pl/604/51f18f74017f045bmed.jpg

 

 

tu mamy piękny okazały las...wprawdzie bez roślinności ale może być :)

 

 

http://images76.fotosik.pl/604/ad01462fcf77877amed.jpg

 

a tu baza pod betonowe schody ....zrezygnowaliśmy ze schodów zabiegowych i wybraliśmy ze stopnicą...pewnie, że wolelibyśmy schody drewniane ale gdzieś musimy ciąć koszty... nie na wszystko nas stać...niestety. Najważniejsze, że to będzie nasz upragniony domek na jesień życia :)

 

http://images77.fotosik.pl/604/bce72e21c909143dmed.jpg

 

ciężkie ciemne chmury nad Krakowem dalej wiszą więc nie wiem jak będzie jutro... może na 2-3 godziny będzie roboty...dobre i tyle...oby do przodu...pomalutku dojdziemy do celu :)

Edytowane przez ewamewa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego nawet nie przewidywałam ale jakaś pier****** menda obrobiła nam w nocy blaszak. Zajumali 50m kabla 4-żyłowego (był pożyczony) i baniak paliwa do piły spalinowej :mad: nogi u samej doopy powyrywać to mało :mad:

 

Boszzz mnie od razu trafia po całej linii :mad:

Łapy poobcinać i tyle, nienawidzę złodziejstwa :mad:

Musicie uważać, bo jak raz menda przylazła to będzie przyłazić znowu :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boszzz mnie od razu trafia po całej linii :mad:

Łapy poobcinać i tyle, nienawidzę złodziejstwa :mad:

Musicie uważać, bo jak raz menda przylazła to będzie przyłazić znowu :mad:

 

Pusia ..... wiesz, że ta menda, która nas obrobiła to już nie przyjdzie bo już wie, że w blaszaku nic nie zostawimy. Ale jest rzesza innych mend, które o tym nie wiedzą. Staramy się jeździć na budowę nawet 2 razy dziennie, żeby zadbać o wszystko. Ale nie jesteśmy w stanie być tam w nocy. Aczkolwiek czytałam na jakimś blogu, że facet spał na budowie w wozie kampingowym, żeby pilnować wszystkiego. Najgorszy jest moment kiedy masz wykonaną instalację wewnętrzną. To działa na złodzieja jak światło na ćmy. Chyba spać po nocach nie będę :( Namiot sobie rozbiję i czuwać będę :lol2: czuj...czuj...czuwaj :)

Edytowane przez ewamewa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałam na jakimś blogu, że facet spał na budowie w wozie kampingowym, żeby pilnować wszystkiego. Najgorszy jest moment kiedy masz wykonaną instalację wewnętrzną. To działa na złodzieja jak światło na ćmy. Chyba spać po nocach nie będę :( Namiot sobie rozbiję i czuwać będę :lol2: czuj...czuj...czuwaj :)

 

Dla mnie to żadna nowinka, bo mieszkaliśmy na naszej budowie, mieliśmy wynajęty kontener mieszkalny i pół roku w nim mieszkaliśmy.

Stary dom rozebraliśmy, cały nasz dobytek był w garażu no i do tego budowa, a u nas strasznie budowy okradają.

Taka była cena spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to żadna nowinka, bo mieszkaliśmy na naszej budowie, mieliśmy wynajęty kontener mieszkalny i pół roku w nim mieszkaliśmy.

Stary dom rozebraliśmy, cały nasz dobytek był w garażu no i do tego budowa, a u nas strasznie budowy okradają.

Taka była cena spokoju.

 

no to szacunek :) my też będziemy mieszkać "kątem" przez parę miesięcy ale jak by trzeba było w mieszkać w kontenerze to pewnie byśmy mieszkali... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to szacunek :) my też będziemy mieszkać "kątem" przez parę miesięcy ale jak by trzeba było w mieszkać w kontenerze to pewnie byśmy mieszkali... :)

 

Było ciężko, bardzo ciężko, ale z perspektywy czasu widzę, że to było dobre wyjście :)

 

Kradzieże na budowach to straszne cholerstwo, nie dość że tyle masz na głowie to jeszcze potrzeba użerania się z marginesem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...