gacur 23.03.2016 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 Witam, wiem, ze dyskusji w tym temacie multum ale w żadnym nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Mianowicie mam problem z wentylowaniem mojej łazienki. Wymiary to 2,5 x 2,5 x 2,7 m= prawie 17 m3 W łazience jest wentylacja grawitacyjna która biegnie w kominie nad dach (jej długość to około 6 m, dodatkowo wspomogłem ją wentylatorem o wydajności 98 m3 na godzinę więc dość wydajny. Problem w tym, że otwór wentylacyjny mam praktycznie nad drzwiami wejściowymi do łazienki a kabinę prysznicową na drugim końcu łazienki. (DOŁĄCZAM PROSTĄ GRAFIKĘ DO TEMATU BY BYŁO LEPSZE ROZEZNANIE) Po półrocznym okresie użytkowania łazienki nad prysznicem na suficie zaczęła mi się tworzyć pleśń. Po każdej kąpieli wokół kabiny woda dosłownie leje się po ścianach ale tylko na tych dwóch do których przylega kabina. Sufit nad kabiną również jest mokry. Widząc takie skutki długo nie myśląc postanowiłem wybić dziurę przez ścianę bezpośrednio nad prysznicem (50 cm prostej rury wentylacyjnej fi 100mm) i założyć wentylator by para została wyciągana bezpośrednio ze źródła i by powietrze zasysane do łazienki przez tuleje w drzwiach przechodziło przez całe pomieszczenie (oczywiście kanał wentylacji grawitacyjnej w tym wypadku zatkałem). Tu zaczął się problem, ponieważ skutki mojej pracy okazały się gorsze od tego co było wcześniej. Otóż teraz podczas kąpieli w prysznicu wentylator cały czas jest włączony a mimo to mam gorzej zaparowaną łazienkę niż kiedy wentylator załozony był w kanale do komina. Nie mam pojęcia o co chodzi, myślałem, że wydajność wentylatora za mała ale z tego co wyczytałem w sieci to jest wystarczająca, tuleje w drzwiach oczywiście są ale jakoś teraz gdy wentylator jest nad kabiną słabiej przez nie "idzie" powietrze. Ma ktoś jakiś pomysł o co chodzi?[ATTACH=CONFIG]350869[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rgal 23.03.2016 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 Którędy do łazienki dostaje się świeże powietrze? Rozumiem że przez otwory w drzwiach, a wcześniej? jest jakiś nawiew do domu? Jak nie ma nawiewu to i wentylator wiele nie wyciągnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacur 23.03.2016 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 Do łazienki powietrze wchodzi przez cztery tuleje w drzwiach i wąską szczeliną pd nimi. Nawiewu do domu nie ma, wszędzie w pokojach jest wentylacja grawitacyjna. Mówisz kolego że jak nie ma nawiewu to wentylator nie wyciągnie ale przecież jak nie ma nawiewu do domu i działa wentylator to wydaje mi się, że z któregoś kanału grawitacyjnego jest tak zwana cofka więc na mój chłopski rozum myślę, że wentylator powinien ciągnąć (zrobiłem próbę ze świecą i wentylator hula aż miło) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rgal 23.03.2016 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 Skorto wentylacja jest działająca to pozostaje tylko temperatura ścian - piszesz że skrapla się na tych dwóch gdzie jest kabina - i tak się składa że są to ściany zewnętrzne. Sciany są ocieplone poprawnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacur 23.03.2016 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 Przyznam, że przeszła mi przez myśl sprawa "zimnych ścian" ale nie wiem czy nalezy mocno wiązać ściany ze słabą wentylacją.Ściany na razie mam nie ocieplone ale ich grubość to 42 cm z cegły i kanałem w środku więc nie wiem czy jest potrzeba wiązania tego z mocno skraplająca się wodą. Możliwe, że źle myślę....Przed wybiciem dziury nad kabiną prysznicową woda spływała po płytkach w prysznicu i około metr w lewo i prawo od prysznica, teraz kiedy wybiłem tę dziure i załozyłem w niej wentylator a zatkałem kanał grawitacyjny woda płynie praktycznie na wszystkich ścianach prócz odległości po 50 cm z lewej i prawej od drzwi. Czyli wywnioskowałem, że zrobiłem więcej złego jak dobrego tą dziurą ale nie moge zrozumieć dlaczego tak się dzieje.Kiedy to zrozumiem to poradzę sobie z problemem ale jak na razie już mi zabrakło pomysłów na tą sytuacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rgal 23.03.2016 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 (edytowane) Wg mnie jednak może być tu kwestia zimnych ścian - pomiar temperatury powierzchni ściany by tu dużo wyjaśnił (może masz znajomego z kamerą termowizyjną żeby to obejrzeć dokładniej). Jeżeli pojawił się grzyb to znaczy że woda nie wysycha ze ścian nawet przy standardowej wilgotności powietrza w pomieszczeniu. Dodatkowo zatykając przewód grawitacyjny i montując wentylator pracujący podczas kąpieli w zasadzie uniemożliwiłeś wentylację łazienki w pozostałym czasie, co może powodować zwiększoną wilgotność w pomieszczeniu. Edytowane 23 Marca 2016 przez rgal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacur 23.03.2016 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 Odnośnie ścian to na bank są zimne ponieważ znajdują się na nich płytki a powszechnie wiadomo, że płytki są zimne, ale nie wiem ile poniżej "normy" nie mając zrobionej termoizolacji. Problem w tym, że pewnie w około 95% łazienek w domach też sa płytki na ścianach ale pytanie czy we wszystkich para skrapla się na tych płytkach w takim stopniu, że spływa po ścianach?Już nie wiem co mam myśleć ale wiem, że wyszły mi pierwsze oznaki grzyba/pleśni po półrocznym użytkowaniu domu co jest dla mnie szokiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 23.03.2016 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 Odnośnie ścian to na bank są zimne ponieważ znajdują się na nich płytki a powszechnie wiadomo, że płytki są zimne, ale nie wiem ile poniżej "normy" nie mając zrobionej termoizolacji. Problem w tym, że pewnie w około 95% łazienek w domach też sa płytki na ścianach ale pytanie czy we wszystkich para skrapla się na tych płytkach w takim stopniu, że spływa po ścianach? Już nie wiem co mam myśleć ale wiem, że wyszły mi pierwsze oznaki grzyba/pleśni po półrocznym użytkowaniu domu co jest dla mnie szokiem płytki wcale nie są zimniejsze niż drewno, może tylko w odczuciu, ale wg pirometru nie ma różnicy. żeby wentylacja grawitacyjna działała poprawnie, to musisz gdzieś mieć rozszczelnione okna albo nawiewniki, a kanały wentylacyjne tylko w brudnych pomieszczeniach (piszę to w kontekście Twojego tekstu, że "wszędzie w pokojach jest wentylacja grawitacyjna" - co to znaczy? masz komin w każdym pokoju czy nawiewnik?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacur 23.03.2016 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 W każdym pomieszczeniu mam przewód wentylacyjny który kominem idzie nad połać dachową Co do tych płytek to mówię tylko o odczuciu ponieważ nie posiadam pirometru itp urządzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 24.03.2016 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2016 W każdym pomieszczeniu mam przewód wentylacyjny który kominem idzie nad połać dachową Co do tych płytek to mówię tylko o odczuciu ponieważ nie posiadam pirometru itp urządzeń w pomieszczeniach czystych powinien być tylko nawiew, a wywiew w brudnych. zatkaj wywiewy w pomieszczeniach czystych, powinno wtedy wentylować dom przez łazienkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.