paj 03.10.2004 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2004 Hej! A jakiego używałeś tynku zewnętrznego?? Czy konieczny jest ciepłochronny?[/quot Polozylem normalny tynk cementowo-wapienny ktos cos tam pisal o odpadaniu tynku, nic takiego u siebie nie mam, wiec nie wydaje mi sie, ze to problem jednowarstwowek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PADI 03.10.2004 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2004 A ja nadal nie wiem co mają strony świata i pora roku do stopnia wchłaniania (sic !) wody przez bloczki Panie Tomku prosze nie lapac nikogo za slowka. Strona zacieniona bedzie zawsze wysychala wolniej, w lato- bez znaczenia, ale w jesienne wilgotne dni ma to juz dosc duzy wplyw na stopien wilgotnosci bloczkow ( nie czytac stopien wchlaniania) Nie trzeba stosować ocieplenia, zesztą wystarczy dobry, zagruntowany tynk i problem nasiąkania znika. Bez względu na technologię. No nie bardzo. Po pierwsze primo: 1 jaki jest sens stosowania bardzo dobrej (czyt. drogiej) ceramiki by nastepnie caly efekt ( nie wiem jak to ujac) ,, oddychania scian,, zepsuc szczelnym tynkiem. To bezsens. Po drugie ,,primo,, 2 jezeli otynkujesz tak sciane dwustronnie to nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wilgotna jest ta sciana w srodku ( na skutek wykraplania sie wody) a co zatym idzie chyba wszyscy wiemy. Wiem, wiem zaraz zlapiesz znowu za slowko i napiszesz, ze nasiakanie nie ma nic wspolnego z punktem rosy. Ma to i to powoduje, ze bloczki sa zawilgocone i z U-29 zostaje jakis inny U-boot POZDR, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 04.10.2004 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Panie Tomku prosze nie lapac nikogo za slowka. Strona zacieniona bedzie zawsze wysychala wolniej Stopień wysychania - owszem, zależy, tego udowadniać nie trzeba. Stopień namakania - wcale. Ale to oczywiście łapanie za słówka. jaki jest sens stosowania bardzo dobrej (czyt. drogiej) ceramiki by nastepnie caly efekt ( nie wiem jak to ujac) ,, oddychania scian,, zepsuc szczelnym tynkiem. To bezsens. Nigdy nie twierdziłem, że zaletą PTH jest "oddychanie" (czy to rzeczywiste, czy urojone), więc nie będę dyskutował w obronie nie swoich argumentów. Kilka tygodni temu był topik o tym, że owo "oddychanie" ścian to de facto "pic na wodę". Komu wierzyć - nie wiem, więc się nie wypowiadam. jezeli otynkujesz tak sciane dwustronnie to nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wilgotna jest ta sciana w srodku ( na skutek wykraplania sie wody) A jeśli nie otynkujesz, to wiesz ?!... To może nie tynkujmy naszych domów ?... Wiem, wiem zaraz zlapiesz znowu za slowko i napiszesz, ze nasiąkanie nie ma nic wspolnego z punktem rosy. Ma to i to powoduje, ze bloczki sa zawilgocone i z U-29 zostaje jakis inny U-boot Punkt rosy (rozumiany jako termin wzięty z fizyki) ponad wszelką wątpliwość nie ma nic wspólnego z nasiąkaniem materiału. Tzn. ma co najwyżej to, że w określonych warunkach temperatury i ciśnienia woda się skrapla; ale ma się to nijak do nasiąkliwości mateiału. Zaś co się tyczy wypowiedzi Piplape - ja bardzo przepraszam, ale póki brak danych o jakości wykonania ścian, póty będę się trzymał swego: mówienie, że PTH jest zły na podstawie tylko tego, że w domu jest zimno, a wykonawca mówił, że "przebijanie" bloczków spod tynku to norma, jest po prostu nierozsądne. Tyle w temacie, dalej wątku nie będę ciągnął, bo się zaczną niepotrzebne pyskówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PADI 04.10.2004 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 Tyle w temacie, dalej wątku nie będę ciągnął, bo się zaczną niepotrzebne pyskówki. Zle zrozumiales moje intencje. Naprawde daleki bylem od ,, przerobienia,, tej wymiany pogladow w pyskowki. POZDR< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 06.10.2004 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Zle zrozumiales moje intencje. Naprawde daleki bylem od ,, przerobienia,, tej wymiany pogladow w pyskowki. Nie, nie ! To nie była jakakolwiek aluzja pod czy top Twoim, czy czyimkolwiek adresem ! Sorki, jeśli tak to odebrałeś. Po prostu z praktyki wiem, że wątek, który nie jest oparty o fakty, czy namacalne dowody, a w którym jednocześnie jedna ze stron obstaje przy swoim twardo i bez woli zrozumienia stanowiska drugiej strony, prowadzi nieuchronnie do awantury. Nie mam ochoty, by moje wypowiedzi stały się pośrednio przyczyną takowej, a i nie mam też nic więcej do powiedzenia w temacie, więc jak dla mnie to chyba EOT... Ot i wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel237 28.10.2004 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel237 04.11.2004 07:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sceptyk 10.11.2004 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 No i guzik z pętelką a już miałem się zdecydować na Pth 44, a teraz jestem głupszy niż na początku czy jest jakiekolwiek zagadnienie, gdzie większość osoób jest jednomyślna, - na pewno wątek pth do tego nie należy, a tak przy okazji to, cyz promur jopka rzeczywiście dużo ustępuje PTH wienerberga? pozdrawiam ( w szczególności mściciela firm z moich okolic ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
echo 11.11.2004 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 No i guzik z pętelką a już miałem się zdecydować na Pth 44, a teraz jestem głupszy niż na początku czy jest jakiekolwiek zagadnienie, gdzie większość osoób jest jednomyślna, - na pewno wątek pth do tego nie należy, a tak przy okazji to, cyz promur jopka rzeczywiście dużo ustępuje PTH wienerberga? pozdrawiam ( w szczególności mściciela firm z moich okolic ) Proponuję abyś poszukał w Twojej okolicy znajomych lub sąsiadów Twoich znajomych, którzy wybudowali z Pth 44 i właśnie ich zapytaj o zdanie i doświadczenia. Ja tak zrobiłem. Byłem w kilku domach, rozmawiałem z ich właścicielami i wtedy podjąłem decyzję, że Pth 44 jest OK. Jak dobrze pójdzie to za rok będę miał własne doświadczenia w tym temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sceptyk 11.11.2004 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 Echo- właśnie nie za bardzo mam kogo się zapytać, jedyny znajomy budował właśnie w proromuru jopka, ale jeszcze nie mieszkał w tym domu, czytając reklamówki wienerberga dziwnym trafem nigdy nie wliczają w cenę ściany tynku zewnętrznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mija74 13.03.2008 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Witam! Wyciągam na wierzch wątek sprzed kilku lat, bo jestem bardzo ciekawa jak sie mieszka tym, którzy wtedy budowali Mamy zamiar budować właśnie z porothermu 44. Uzyłam wyszukiwarki ale wyskakuja mi tylko jakieś stare posty i nie do końca na temat. Proszę wszystkich mieszkańców domów w tej technologii o odzew - jak tam po kilku sezonach? Jesteście zadowoleni z porothermu czy drugi raz wybralibyście jednak cos innego? Pozdrawiam wszystkich "jednowarstwowców" ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zołza 13.03.2008 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 my zbudowaliśmy z PTH 44 i nie zamierzamy ocieplać, wykonawca zrobił 2 prześwity na całej budowie, poprawił je i praktycznie ich nie ma, zaprawa zwykładom otynkowany tynkiem cementowo-wapiennym w lutym 2007 (wewnątrz i zewnątrz) mieszkamy od 16.08.2007na razie pierwsza zima za nami piec gazowy Vaillant 20 kw (nie jest kondensacyjny) pracuje 6 godzin dziennie 7-8 rano i 16-18 19-21 22-23 zuzywa 2,3 m3/h i ogrzewa również zbiornik na cw 100l jak palimy kominkiem Makroterm 18kw z płaszczem wodnym to mamy ciepłą wode w tym zasobniku i w domu 24 stopnie (ale kominek działa np całą sobotę) zużycie drewna na nastepną zime planujemy w ilości 12 m3 (juz kupione za 1200 zł - brzoza) całe lato będzie schła powierzchnia "po podłogach" 170m2 w domu jest ciepło 22 stopnie jak piec działa jak nie działa to temp nie spada poniżej 19 stopni My kupilismy PTH 44 w maju 2006 stan surowy otwarty powstał do końca 2006 cena PTH za sztukę była ok 5 zł dokładnie nie pamietam co sądzicie źle zrobiliśmy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 30.06.2008 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 To ja wyciągam znów i pytam jak się mieszka tym co zbudowali kiedyś tam.A co sądzicie o 44 SI, tym nowym ciepłym?A jak z klimatem w domu. Bo u nas w bloku jest beton komórkowy i styropian i jest zaduch, wilgoć, grzyb itp. już nie chce tego dlatego zastanowiam się nad ścianą 1W. Może wtedy powietrze w domu będzie świeże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.06.2008 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 ... Bo u nas w bloku jest beton komórkowy i styropian i jest zaduch, wilgoć, grzyb itp ... grzyb to dopiero będzie ... w tym nowym ciepłym 44 SI tez będzie - jesli nie bedzie nalezytej wentylacji domu / mieszkania/ inwestorów ogarnał amok na punkcie izolacji ale izoluja sie nie tylko przed zimnem ale i przed swierzym powietrzem ... to tak jakby sobie reklamówke na łeb zakładali i zawiązywali sznurek pod szyja -w ramach oszczednosci ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 30.06.2008 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 No ok.wiem dlatego właśnie zastanawiam się nad nie kładzeniem styropianu a budową ściany 1W, wtedy na pewno powietrze będzie świeższe, bo będzie przepływ przez ściany. Jak jest styropian to nie ma.Dlaczego w 44Si ma być grzyb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.06.2008 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 ... Dlaczego w 44Si ma być grzyb? dlatego, ze niektórzy uwierzyli w to ze sciana oddycha ... a wymiana powietrza przez sciany to mit wentylacja odbywa sie przez - nawiew (zetka w kotłowni, nawiew pod kominek, otwarte okno, drzwi, dziurke od klucza) - wywiew (kominy wentylacyjne, zetki) przy szczelnych oknach, wywiewie zlokalizowanym tylko w kotłowni, kuchni, łazience i garazu domom ograniczono znacznie mozliwości wentylacji dochodzi do paradoksów - przy kominku w domu - powietrze zamiast byc wywiewane kominem w góre czesto bywa zaciagane z zewnatrz reasumując do wentylacji słuzy cos innego niz jednowarstwówka z najcieplejszego nawet porothermu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 30.06.2008 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 To jak to się ma do takiej sytuacji.Blok z wielkiej płyty, budowany w latach 70. W porównaniu do naszego nowego, ocieplonego bloku styropianem, tam powietrze świeże aż miło, nigdy nie było zaduchu i grzyba. Trzeba przyznać, że zimą było czasem zimno.W zeszłym roku blok ocieplili styropianem, w zimie faktycznie teraz ciepluto, ściany ciepłe, nie jak kiedyś zimne jak lodówka. Ale... w domu wilgoć, okna zaparowane, powietrze ciężkie. Nic więcej nie zmieniono, okna te same, dodano tylko styropian. Więc jak by to była wina wentylacji to już wcześniej byloby tak albo teraz by nie było, rozumując po twojemu, tak?A zmieniło się po ociepleniu i to bardzo - Dlaczego??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 30.06.2008 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 Bo wentylacja cały czas "szwankowała". Teraz po ociepleniu wrosła temperatura powietrza i więcej wody jest "wchłonięte" przez powietrze, a im bardziej powietrze jest nasycone parą wodna tym mniejsza różnica temperatur powoduje jej wkraplanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 30.06.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 No ok. może i wentylacja szwankowała, nie wiem, ale kiedyś nie było problemu. Dom był nieocieplony i było ok. Teraz jest ocieplony nie jest ok.Dlatego się boję. A jak źle zrobią u mnie wentylację? Na rekuperator się chyba niezdecydujemy, drogo i czytałąm o minusach.Więc pozostaj etradycyjna, ale tyle się słyszy o spapraniu roboty, a jak u mni etak się zdarzy, tfu, tfu to co wtedy, całe życie z grzybem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 30.06.2008 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 jest trochę tego na forum, poszukaj jak coś znaleźć na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.