Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witaj.

W trące swoje 3 grosze z perspektywy kogoś kto dopiero rozpoczął budowę.

Wybudowanie domu samemu nie jest proste, ale też nie jest niemożliwe, wystarczy jedynie obrać sobie za cel dom, który z założenia będzie konstrukcyjnie łatwy do wykonania. Dodatkowo musisz pójść na pewne odstępstwa w sprawie zlecenia co poniektórych prac. Takie sprawy jak roboty ziemne, konstrukcje dachowe (chociażby prefabrykowane),krycie dachu oraz posadzki lub tynki maszynowe nie wspominając o montażu stolarki okiennej, umożliwią ci szybsze ukończenie domu. Należy pamiętać że czas to pieniądz a zwłaszcza jak się ma go tak mało w roku jak Ty.

 

Proponuję Ci dokładnie przemyślenie projektu domu. Dla rodziny 2+2, w zupełności wystarczy dom parterowy o powierzchni do 120m2 bez garażu. Poza tym dom parterowy pozwala zrezygnować z wykonania stropu, wystarczy zastosować prefabrykowaną więźbę dachową. Niższe ściany parterówki też łatwiej wykonać samemu, zwłaszcza przy suchej zaprawie (piana).

 

Przepraszam rozpisałem się i już się nie mądruję.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To ja dorzucę coś bardziej optymistycznego:

1) 5 osób i od fundamentów po dach 27 dni, bez blachy na dachu i chudziaka :) ale to ekipa ludzi którzy wiedzą co robią, no i nie ma czasu na opier...nie :)

2) 3 osoby o 4 rano zaczęliśmy kopać łopatami ławy 60x40 mając już wyrównany teren koparką, po południu ławy były zazbrojone i zabetonowane (ok 15m3 betonu)

 

Generalnie wszystko zależy od przemyślanego grafiku prac/dostaw i chęci pomocników do pracy, pamiętaj o dostawach jedzenia na budowę ;). Budując samemu przerwy technologicznej w zasadzie nie będziesz musiał robić bo nie ma na czym. Tylko rano wstawać i ogień. Powodzenia i napisz jak efekty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz P. Może masz racje. Przeraża mnie trochę zbrojenie stropu a parterówkę napewno łatwiej i szybciej wybudować. Trochę nie podoba mi się parterówka z zewnątrz no ale jest praktyczna. Poza tym dach większy i fundamenty. Na plus brak schodów, 1 łazienka zamiast 2. Przemyśle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście oceniłem swoje siły (fizyczne i finansowe) na zamiary i wyszło z tego że wybuduję parterówkę.

 

Powierzchnia dachu mojego domu ma wynieść 215m2, za więźbę prefabrykowaną z montażem zapłacę 25 tyś. zł plus pokrycie(odchodzi od kosztów strop) , zaś ława fundamentowa po zmianach konstrukcyjnych miała wymiary: 74m długości 60cm szerokości oraz 50cm głębokości. Weszło do niej 24m3 betonu w cenie około 5000 zł.

 

Czy to dużo drożej niż dom piętrowy lub z poddaszem użytkowym?

Myślę że własna robocizna zminimalizuje większość nadwyżki kosztów. Natomiast część prac na pewno zlecę.

 

Powodzenia życzę i pozdrawiam

Tomasz

Edytowane przez Tomasz P.
literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz u doktora. On miał strop Smart, czyli coś jak płyty żerańskie. Zeszło mu długo, robiła cała ekipa, a koszt większy niż zlecić i dyrygować. To ma sens tylko jeśli chcesz zrobić strop i zaraz jechać już z wykończeniem, bo nie trzeba czekać miesiąca na ściągnięcie słupów. Dla samoroba bez sensu.

 

Jak chcesz lajtowy strop to sobie weź Terrivę, albo jeszcze lepiej Fert. Fert ma belki co 45cm, ale przez to masz mocniejszy strop. Oprócz tego same pustaki są ceramiczne i mniejsze od tych z Terrivy, więc znacznie łatwiej je wrzucić na górę, choćby "widłami" zrobionymi z dwóch desek na krzyż. Ja taki strop robiłem z rówieśnikiem po drugiej klasie szkoły średniej, na wakacjach i daliśmy radę. To znaczy my tylko montowaliśmy pustaki, bo majstry ustawiły belki i kręciły zbrojenie wieńców. W 4-ry osoby robiliśmy strop coś koło 150m2 3, albo 4 dni z zalaniem, w tym nas dwóch gnojków. Terriva jest jednak bardziej męcząca, bo pustaki są cholernie ciężkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.budujemydom.pl/koszt-plyt-zeranskich-a-inne-stropy-t11871.html

 

Witam, mam chatynkę 'dom w werbenach 5' i doszłam już do położenia stropu. Zdecydowaliśmy się na żerań bo podobno miał być tańszy i mocniejszy. Co do mocniejszy to się zgadzam ale co do 'tańszy'??? to chyba nie.

Ile wyszedł was strop lany lub terriva? Koszt jaki mnie spotkał to (jak na razie) 12,600 ( 10,400 same płyty+ 2,200 sprzęt i dowóz) a to jeszcze nie koniec bo braki (nad wykuszem, balkony) trzeba dolać. KOszt wyjdzie jakieś 125 zł za metr).

Chyba podstawową zaletą jest to że jeśli się zamówi płyty odpowiednio wcześniej to nie trzeba ani dnia czekać na schnięcie stropu (jak w przypadku reszty) tylko można budowac od razu.

 

Ja ci mówię, że w cenie tego gotowca ekipa zrobi strop Ackermana na gotowo, a jest mocniejszy od Terrivy. A jak zrobisz sam, to jesteś na swoim małym stropie ze 4 tyś do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...