Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z istniejącym już kominkiem


kranik01

Recommended Posts

witam,

Opiszę od razu problem: mieszkanie spółdzielcze własnościowe na 1 piętrze, dwupiętrowego budynku. Jestem właścicielem od 4 lat, kupiłem je już z istniejącym kominkiem (posiadam dowody w postaci zdjęć sprzed kupna mieszkania), poprzednim właścicielem był koleś posiadający firmę budowlaną i zapewniał, że kominek jest postawiony zgodnie ze sztuką kominiarską. Kominek pełni funkcje głównie ozdobną, pali się w nim tylko kilka razy w roku. Pali się w nim dobrze, jest dobry cug.

 

W tym roku pierwszy raz odkąd posiadam mieszkanie, była kontrola kominiarska, stwierdzono, że na kominek nie ma zgody i kominiarz stwarza teraz bardzo dużo problemów.

- stwierdzono nieszczelność komina oraz ze sąsiad jest odpięty do tego samego komina co ja. Kominiarze wyremontowali komin i kazali podpiąć się mi do innego komina- co też uczyniłem, po czym stwierdził, że ten nowy drugi komin również jest nieszczelny ale już go nie chcą wyremontować.. (chodź mieli wyremontować je obydwa - czego nie uczynili, a teraz straszą wysokimi kosztami remontu)

- kominiarz już dwa razy na opinii do administracji spółdzielni napisał, że kominek nie posiada wentylacji co jest jawnym kłamstwem, ponieważ posiadamy zewnętrzną wentylacje do kominka która idzie w podłodze, widnieje kratka za zewnątrz budynku. Nie wiem tylko jak tam jest dokładna szerokość. Chyba nie każą mi skuwać podłogi jak się okaże, że rura ma 2 cm za mała średnicę? Jaki on ma powód, żeby kłamać na urzędowych papierach?

 

Czy mogę skorzystać z innej firmy kominiarskiej czy jestem skazany na tą którą przysłała mi spółdzielnia mieszkaniowa? Kominiarz który stwarza nam problemy, ma złą opinię w mieście. Ogólnie gdzieś słyszałem, że każda spółdzielnia ma takiego "specjalnego" kominiarza.

Mam dziwne wrażenie, że spółdzielnia chce mnie wrobić w jakąś samowolę budowlaną, mówią, że mam się zgłosić do architekta po projekt, pisać wnioski, że chce POSTAWIĆ kominek i proszę o wytyczne.

Kominek od wielu lat istnieje, nie ja go postawiłem tylko poprzedni właściciel, zgodnie z wymogami - skąd mogłem wiedzieć, że sąsiad z dołu wpiął się do naszego komina? Teraz spółdzielnia próbuje ukryć fakt, że przez co najmniej 5 lat nie zrobili ani jednego przeglądu. Nie mam najmniejszego zamiaru chodzić po urzędach ani prosić się później wszystkich mieszkańców budynku o zgodę czy mogę mieć kominek.

Jestem bardzo zawiedziony, ponieważ płacę od 25 lat regularnie czynsz oraz fundusz remontowy a jeszcze nigdy z tego funduszu nie skorzystałem :/ teraz raz potrzebuje, to stwarzają mi problemy.

 

Ktoś może coś doradzić? pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominiarz nie koniecznie kłamie. Z Twojego (niedokładnego) opisu wynika, że masz tylko część wentylacji - nawiew. Brakuje prawdopodobnie wywiewu.

 

Ja bym wziął drugiego kominiarza po cichu, zapłacił za opinię i wykonałbym zalecenia dotyczące wentylacji (prawdopodobnie każe wykonać wentylacje wywiewną). Do spółdzielni wyślij pismo za potwierdzeniem odbioru i napisz ładnie to co tu - na temat braku przeglądów, kombinacji z odłączeniem Twojego kominka (a nie sąsiada) itd...Może jakiś prawnik Ci to przepisze za 100 zł i przybije pieczęć kancelarii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kranik01

Zamiast szukać winnych dookoła siebie, weź się za siebie i uporządkuj sprawy jak należy. Nie chodzi tutaj o Twoje bezpieczeństwo bo to jest Twój problem ale o bezpieczeństwo innych mieszkańców a ich nie masz prawa narażać.

Masz zgodę na kominek? Jak masz to ok jak nie to ją postaraj się załatwić albo wywalaj z tym kominkiem. Kupowałeś, to powinieneś wiedzieć co kupujesz a to, że kolo mówił, że jest wszystko OK to tylko "gadka - szmatka".

Przepis mówi kratka WLOTOWA 200cm2. Nie masz takiej kratki to wywalaj z tym kominkiem albo ją zrób.

Sąsiad z dołu się wpiął bo prawdopodobnie bo ma może legal a o Twojej wpince nikt nie wiedział.

Kup duży bukiet i wręcz kominiarzowi, że wreszcie znalazł się jeden "któremu się chce porządnie pracować".

Nie bierz kominiarza "po cichu" bo to najgorsze co mógłby ktoś wymyśleć kto pracuje długo w branży kominkowej.

Nie oskarżaj wszystkich dookoła (kłamstwo) a zacznij rachunek od siebie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kranik01

Zamiast szukać winnych dookoła siebie, weź się za siebie i uporządkuj sprawy jak należy. Nie chodzi tutaj o Twoje bezpieczeństwo bo to jest Twój problem ale o bezpieczeństwo innych mieszkańców a ich nie masz prawa narażać.

Masz zgodę na kominek? Jak masz to ok jak nie to ją postaraj się załatwić albo wywalaj z tym kominkiem. Kupowałeś, to powinieneś wiedzieć co kupujesz a to, że kolo mówił, że jest wszystko OK to tylko "gadka - szmatka".

Przepis mówi kratka WLOTOWA 200cm2. Nie masz takiej kratki to wywalaj z tym kominkiem albo ją zrób.

Sąsiad z dołu się wpiął bo prawdopodobnie bo ma może legal a o Twojej wpince nikt nie wiedział.

Kup duży bukiet i wręcz kominiarzowi, że wreszcie znalazł się jeden "któremu się chce porządnie pracować".

Nie bierz kominiarza "po cichu" bo to najgorsze co mógłby ktoś wymyśleć kto pracuje długo w branży kominkowej.

Nie oskarżaj wszystkich dookoła (kłamstwo) a zacznij rachunek od siebie.

pozdrawiam

 

Tu się z Tobą zgadzam jak nigdy dotąd .

 

Ta rzekoma wentylacja pod podłogą to prawdopodobnie powietrze do spalania podprowadzone w obudowę kominkową....

Dwa wkłady kominkowe nie mogą być podpięte do jednego kanału .

Wentylacja w pomieszczeniu być musi....

 

Zadbaj o własne bezpieczeństwo i swojej rodziny....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spółdzielnia ewidentnie chcę ukryć fakt, że w mieszkaniu istnieje kominek od wielu wielu lat oni nie dokonywali przeglądów kominiarskich jak nakazuje ustawa. Nie oskarżam nikogo o kłamstwo, ale podejrzane jest, że kominiarz pisze, że nie ma nawiewu jak nawiew jest. Wiadomo, że montaż takiej instalacji wymagał ingerencji w mury budynku.. co wymaga zgody, jak nie ma zgody to jest samowolka, pytanie teraz brzmi kto za tą samowolkę ma odpowiedzieć?

Przepis mówi kratka WLOTOWA 200cm2. Nie masz takiej kratki to wywalaj z tym kominkiem albo ją zrób.

 

Łatwo Ci mówić, jakbyś pracował za granicą i przyjeżdżał do PL tylko na urlop kilka razy w roku na kilka dni i zamiast wypoczywać musiałbyś się zajmować takimi bzdurami też byś się wkurzył. Sąsiad ma piecyk wolno stojący - i raczej nie-legal. Wpięty później niż ja, jak kominiarz przyszedł i zobaczył, że jest wpięty do tego samego komina to sąsiad od razu chciał się odpiąć, ale kominiarz stwierdził, że lepiej żebym ja to zrobił.

 

200 cm? Znasz kogoś kto ma rurę fi 16 cm do samego doprowadzania powietrza do kominka? Przecież to Ci się podłoga zarwie jak taką grubą rurę wkujesz. Wentylacja wylotowa jest zrobiona- są kratki po bokach kominka- wystarczającej wielkości. Mógłbyś powołać się na konkretną ustawę która mówi, że musi być dopływ z zewnątrz? Z tego co wiem jest tam tylko wspomniane o przepływie powietrza na godzinę, a tego nikt u mnie nie sprawdzał. Czytałem tutaj na forum, że ktoś ma rurę fi 5 cm i to i tak jest za dużo. Od którego roku funkcjonuje przepić, że kratka nawiewu ma mieć 200 cm2?

 

Zgody nie posiadam, zostałem zapewniony przez poprzedniego właściciela, że spółdzielnia ma zgodę u siebie. Z tego co czytałem, jeżeli piecyk czy kominek został zainstalowany w miejsce gdzie stał wcześniej piec to nie trzeba zgody, wystarczy zgłoszenie.

 

Dziękuje bardzo za komentarze typu "widziały gały co brały". Jeśli kupuje się mieszkanie spółdzielcze to chyba kupiec jest święcie przekonany, że jest wszystko ok, bo przecież spółdzielnia to kontroluje.

 

 

 

Ta rzekoma wentylacja pod podłogą to prawdopodobnie powietrze do spalania podprowadzone w obudowę kominkową....

.

 

Mógłbyś wyjaśnić jaśniej o co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kranik01 - wstaw fotki tego kominka - Twoje wypowiedzi (jak i ostatnie pytanie do Darka) sugerują, że możesz mylić wentylację obudowy kominka z wentylacją pomieszczenia w którym znajduje się kominek. Dodatkowo ważne jest, czy Twój wkład jest szczelny (z doprowadzeniem powietrza DO SPALANIA z zewnątrz), czy też nie szczelny i pobiera powietrze do spalania z pomieszczenia w którym jest zabudowany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że ktoś tu zupełnie nie rozróżnia WENTYLACJI pomieszczenia od doprowadzenia powietrza do spalania a co gorsza myli kratki konwekcyjne w zabudowie kominkowej z wentylacyjnymi.

Fotki by sporo mogły wyjaśnić .

Nie zmienia to faktu że 2 paleniska nie mogą być podłączone do jednego komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...