brasica 04.08.2016 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Super A za płotem roślinki sąsiadów? Sąsiadką jest moja córka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 04.08.2016 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Sąsiadką jest moja córka. To dlatego taki wypicowany ogródek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 04.08.2016 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Ogródek jest młody - rok temu założony i nie w moim stylu, bo jest raczej nowoczesny, ale "wypicowany" jest faktycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 05.08.2016 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Jakie tempo! Przeprowadzka jeszcze w tym roku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 05.08.2016 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Jakie tempo! Przeprowadzka jeszcze w tym roku? Nie, my akurat pewnie będziemy odwlekać przeprowadzkę, chyba że znalazłby się kupiec na naszą "posiadłość" i nas wygonił. Mamy zamiar zrobić do zimy ile się da, ale nie wiem kiedy założą nam gaz, bo to pewnie będzie dyktowało tempo prac. Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez brasica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewamewa 09.08.2016 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2016 i następny domek się buduje...super a co do tej szafy to szalenie chciałabym mieć taki "problem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 09.08.2016 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2016 Nie, my akurat pewnie będziemy odwlekać przeprowadzkę, chyba że znalazłby się kupiec na naszą "posiadłość" i nas wygonił. Mamy zamiar zrobić do zimy ile się da, ale nie wiem kiedy założą nam gaz, bo to pewnie będzie dyktowało tempo prac. U nas w jakimś sensie ten sam problem... Wprawdzie tak nieśmiało planujemy przeprowadzkę jeszcze w tym roku, ale prądu i gazu też jeszcze nie mamy - niby obiecują na jesieni...cokolwiek to oznacza - no i sprzedaż naszej obecnej działki i domu również ma znaczenie; niby wzięliśmy pożyczkę, żeby zachować płynność prac, ale na całkowite wykończenie i tak nie wystarczy, więc czekamy na kupca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 09.08.2016 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2016 Ewa , ja też nie wiem jak będzie z całkowitym wykończeniem jeśli chodzi o koszty, ponieważ nie robiliśmy żadnego kosztorysu, wychodząc z założenia, że po prostu musimy zbudować ten dom.Najwyżej będziemy budować go troszkę dłużej. Przyznam się, że ja nawet nie wiem ile wyniesie nas SSO. Na razie mury pną się do góry. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 10.08.2016 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2016 Do końca roku SSZ planujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 10.08.2016 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2016 Do końca roku SSZ planujecie? Takie były plany od początku, ale idzie dosyć szybko, więc mamy dylemat, czy nie ciągnąć tego dalej. Raczej nie będziemy mieć gazu przed zimą, więc będzie problem z ogrzaniem i to nas pewnie trochę wstrzyma. Paradoksalnie to nam się i nie spieszy i spieszy. Nic nas nie goni, ale też chciałabym jeszcze trochę tam pomieszkać, doczekać jakiegoś ogrodu itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 10.08.2016 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2016 Nic nas nie goni, ale też chciałabym jeszcze trochę tam pomieszkać, doczekać jakiegoś ogrodu itp. bardzo dobrze to rozumiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 10.08.2016 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2016 Domy budujemy po to, żeby jak najszybciej w nich zamieszkać, czy to z powodu sytuacji osobistej, czy dla przyjemności Tak więc świetnie rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 10.08.2016 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2016 U mnie w dodatku jest taki powód, że jak szybko nie skończymy, to się chyba pozabijamy:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.08.2016 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2016 Och, Gaju, ja się po latach nauczyłam ustępować w decyzjach mniej ważnych, po to by inne były po mojej myśli. Mój J niestety jest uparty jak stado mułów i uważa, ze ma jedyną słuszną rację, nawet jeśli przychodzi mu później powiedzieć „wyszło jak wyszło”. Czasem mam ochotę go utłuc jak muchę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 10.08.2016 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2016 Och, Gaju, ja się po latach nauczyłam ustępować w decyzjach mniej ważnych, po to by inne były po mojej myśli. Mój J niestety jest uparty jak stado mułów i uważa, ze ma jedyną słuszną rację, nawet jeśli przychodzi mu później powiedzieć „wyszło jak wyszło”. Czasem mam ochotę go utłuc jak muchę. No właśnie z facetami to trzeba mieć wypracowany "sposób postępowania".Mój ponieważ z powodu pracy nigdy nie zajmował się domem, to i teraz się nie wpycha. Jedyne co, to zażyczył sobie wieeelkich okien i takie będą. Reszta należy do mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 11.08.2016 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Pestko, czyżbyś opisywała mojego męża? Ja na swojego mam 1 haka - otóż kiedyś mi obiecał, że nowy dom będę wykańczała i urządzała jak chcę, on się wtrącał nie będzie (to za to, że w obecnym domu nie mogłam wielu rzeczy zrobić po swojej myśli). I co?? No i już się wtrąca! Tak więc przypominam mu, co obiecał, wtedy odpuszcza, choć nie do końca. Ewo, u nas też często wióry lecą. Obydwoje jesteśmy cholerykami i jedno drugiemu nie chce ustąpić. Za to nie obrażamy się, a burze jak szybko przyszły, tak szybko odchodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 11.08.2016 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 . Za to nie obrażamy się, a burze jak szybko przyszły, tak szybko odchodzą I to jest chyba dobry sposób, życie jest takie krótkie; szkoda go marnować na rozpamiętywanie żalów.Choć wiem, że tu muszą dwa charaktery zagrać razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 11.08.2016 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 A właściwie to dlaczego nie ma na FM tematu: "Jak zbudować dom i się nie rozwieść?":lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.08.2016 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anulla1986 11.08.2016 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 :rotfl: Mój mąż jest taki sam :P jak się go cos pytam to on się nie zna a jak twybieram kolory to on od razu że taki nie taki nie a jak pytam jaki ? to on nie wie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.