Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Z domu do domku -parterowy na jesień


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 480
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jakie tempo! Przeprowadzka jeszcze w tym roku? :D

 

Nie, my akurat pewnie będziemy odwlekać przeprowadzkę, chyba że znalazłby się kupiec na naszą "posiadłość" i nas wygonił. Mamy zamiar zrobić do zimy ile się da, ale nie wiem kiedy założą nam gaz, bo to pewnie będzie dyktowało tempo prac.

Edytowane przez brasica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, my akurat pewnie będziemy odwlekać przeprowadzkę, chyba że znalazłby się kupiec na naszą "posiadłość" i nas wygonił. Mamy zamiar zrobić do zimy ile się da, ale nie wiem kiedy założą nam gaz, bo to pewnie będzie dyktowało tempo prac.

U nas w jakimś sensie ten sam problem...

Wprawdzie tak nieśmiało planujemy przeprowadzkę jeszcze w tym roku, ale prądu i gazu też jeszcze nie mamy - niby obiecują na jesieni...cokolwiek to oznacza - no i sprzedaż naszej obecnej działki i domu również ma znaczenie; niby wzięliśmy pożyczkę, żeby zachować płynność prac, ale na całkowite wykończenie i tak nie wystarczy, więc czekamy na kupca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa , ja też nie wiem jak będzie z całkowitym wykończeniem jeśli chodzi o koszty, ponieważ nie robiliśmy żadnego kosztorysu, wychodząc z założenia, że po prostu musimy zbudować ten dom.Najwyżej będziemy budować go troszkę dłużej. Przyznam się, że ja nawet nie wiem ile wyniesie nas SSO. Na razie mury pną się do góry. DSC_0676.jpg DSC_0678.jpg DSC_0684.jpg .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do końca roku SSZ planujecie?

 

Takie były plany od początku, ale idzie dosyć szybko, więc mamy dylemat, czy nie ciągnąć tego dalej. Raczej nie będziemy mieć gazu przed zimą, więc będzie problem z ogrzaniem i to nas pewnie trochę wstrzyma. Paradoksalnie to nam się i nie spieszy i spieszy. Nic nas nie goni, ale też chciałabym jeszcze trochę tam pomieszkać, doczekać jakiegoś ogrodu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, Gaju, ja się po latach nauczyłam ustępować w decyzjach mniej ważnych, po to by inne były po mojej myśli. Mój J niestety jest uparty jak stado mułów i uważa, ze ma jedyną słuszną rację, nawet jeśli przychodzi mu później powiedzieć „wyszło jak wyszło”. Czasem mam ochotę go utłuc jak muchę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, Gaju, ja się po latach nauczyłam ustępować w decyzjach mniej ważnych, po to by inne były po mojej myśli. Mój J niestety jest uparty jak stado mułów i uważa, ze ma jedyną słuszną rację, nawet jeśli przychodzi mu później powiedzieć „wyszło jak wyszło”. Czasem mam ochotę go utłuc jak muchę.

 

No właśnie z facetami to trzeba mieć wypracowany "sposób postępowania".Mój ponieważ z powodu pracy nigdy nie zajmował się domem, to i teraz się nie wpycha. Jedyne co, to zażyczył sobie wieeelkich okien i takie będą. Reszta należy do mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, czyżbyś opisywała mojego męża? ;)

 

Ja na swojego mam 1 haka - otóż kiedyś mi obiecał, że nowy dom będę wykańczała i urządzała jak chcę, on się wtrącał nie będzie (to za to, że w obecnym domu nie mogłam wielu rzeczy zrobić po swojej myśli). I co?? No i już się wtrąca! Tak więc przypominam mu, co obiecał, wtedy odpuszcza, choć nie do końca.

 

Ewo, u nas też często wióry lecą. Obydwoje jesteśmy cholerykami i jedno drugiemu nie chce ustąpić. Za to nie obrażamy się, a burze jak szybko przyszły, tak szybko odchodzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...