brasica 05.05.2016 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 No tak, ale ustawa dokładnie mówi, że przepisy "nie obejmują nieruchomości, które w dniu wejścia w życie ustawy były uwzględnione w miejskim lub gminnym planie zagospodarowania przestrzennego jako grunty przeznaczone na inne cele niż rolne, na przykład mieszkaniowe" - więc jeśli jest plan, ale ziemia figuruje w nim jako rolna, to niestety też nic nie zmienia. Zresztą w moim przypadku i tak nie ma planu - sprawdzałam. U mnie jest tak, że część mojej działki - 12 a - jest działką budowlaną, ale ponieważ wszystko stanowi całość, to cała działka jest rolna i już. Ewa, to wydaje mi się, że skoro część Twojej działki jest budowlana, to nie powinnaś mieć problemu z podziałem jej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 05.05.2016 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 (edytowane) Niestety nie - nie można dzielić na działki mniejsze niż 30 a Ale masz piekną rabatę tulipanową! A co na niej rośnie potem, kiedy tulipany już przekwitną, jak sobie radzisz z mało estetycznym widokiem zasychajacych liści i łodyg? Ja zawsze mam z tym problem... Edytowane 5 Maja 2016 przez gaja2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 05.05.2016 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Niestety nie - nie można dzielić na działki mniejsze niż 30 a Ale masz piekną rabatę tulipanową! A co na niej rośnie potem, kiedy tulipany już przekwitną, jak sobie radzisz z mało estetycznym widokiem zasychajacych liści i łodyg? Ja zawsze mam z tym problem... Z tym to i ja mam problem, najczęściej wygląda to tak ,że wywalam po przekwitnięciu a jesienią kupuję nowe. Zostawiam tylko te, które są ukryte np. w funkiach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.05.2016 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Trawy ozdobne są lekarstwem. Wiele jest niskich takich, ktore po zimie wystarczy wyczesać. Na rabacie nigdy nie jest pusto. Wiosną wcześnie zanim byliny ruszą są trawy i potem gdy byliny spomiędzy nich się wychylą, przykrywają ziemię. Jak wiosna sucha, to chronią przed utratą wilgoci. Potem, gdy liście bylin zasychają można do czasu usunięcia upchnąć pod trawy.Turzyce są szczególnie dobre do takiego kamuflarzu. U siebie mam cały kawał rabaty już obsadzony bylinami. Następny etap to dosadzanie właśnie niskich traw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 06.05.2016 03:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Trawy ozdobne są lekarstwem. Wiele jest niskich takich, ktore po zimie wystarczy wyczesać. Na rabacie nigdy nie jest pusto. Wiosną wcześnie zanim byliny ruszą są trawy i potem gdy byliny spomiędzy nich się wychylą, przykrywają ziemię. Jak wiosna sucha, to chronią przed utratą wilgoci. Potem, gdy liście bylin zasychają można do czasu usunięcia upchnąć pod trawy. Turzyce są szczególnie dobre do takiego kamuflarzu. U siebie mam cały kawał rabaty już obsadzony bylinami. Następny etap to dosadzanie właśnie niskich traw. Tak, Pestko, święta prawda Na jednej rabacie wpadłam na to przez przypadek i to się świetnie sprawdziło. Również rozchodniki, te wysokie, zdają egzamin. A propos - które trawy wystarczy wyczesać po zimie? Bo do tej pory cięłam wszystkie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 06.05.2016 04:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 A ja sobie na pocieszenie wkleję kawałek wiosny [ATTACH=CONFIG]355018[/ATTACH] Boziu jakie piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 06.05.2016 06:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 A ja mam z trawami pewien problem. One nie lubią mokrych terenów, a u mnie po zimie długo jest mokro i niestety to powoduje wygniwanie. Robię takie podniesione rabaty, trochę to pomaga, ale nie mogę wsadzić ich wszędzie gdzie bym chciała. Np. jesienią posadziłam sobie długi rządek rozplenicy i chyba wszystkie zgniły, bo żadnego życia w nich nie widzę. Posadziłam sobie kostrzewę siną, u mojej siostry rośnie w pięknych kępach , a u mnie - ponieważ mam lepszą ziemię robi się wybujała i nie wygląda to fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 06.05.2016 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Ja z kostrzewą mam inny problem - rozsiewa się jak nieprzytomna i każdego roku po zimie mogłabym założyć sklepik z sadzonkami; już teraz plewię ją jak chwasty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.05.2016 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 (edytowane) jest taki trawiasty wątek na forum http://forum.muratordom.pl/showthread.php?67141-Trawy-ozdobne-pomys%C5%82-na-ogr%C3%B3d&p=7129136#post7129136 Warto tam poczytać i zapytać. Drugie miejsce, chyba najlepsze jeśli chodzi o ilość sprawdzonej wiedzy poradnik o trawachNa dole strony jest lista artykułów o trawach z podziałem na terytorialność, uwarunkowania itp. Kazdy artykuł można sobie ściągnąć w PDFie. Jest tych artykułów naprawdę dużo i są to bardzo szerokie omówienia jak na internet. Ze zdjęciami gorzej, bo Mariusz założył program maksimum, a z czasem ma dość krótko chyba i nie jest to dopracowane.Surowiński ma też wątek na facebooku, gdzie na bieżąco odpowiada na pytania i gdzie zaglądają ogrodnicy wykorzystujący trawy w projektach. Każdy może poprosić o przyjęcie do grupy, albo ja Was wprowadzę, gdybyście były zainteresowane. Jest sporo zdjęć fcMam na pintereście tablicę poświęconą wyłącznie trawom - inspiracujnie i poglądowo Brasica, trawy tolerujace nadmiar wilgoci masz informacje i listę trawek, które wytrzymają warunki u Ciebie. Jest nawet propozycja kompozycji nasadzeń z samych traw tolerujących wodę w nadmiarze. Edytowane 27 Września 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 06.05.2016 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Pestko , na Ciebie jak zawsze można liczyć. Jak Ty to robisz, że masz taką wiedzę na każdy temat? Ja jestem w moim obecnym ogrodzie już obecna tylko ciałem, a duchem urządzam ogród w nowym miejscu - tam mam nadzieję będę miała lepsze warunki gruntowe , choć miejsca dużo mniej. Będę się do Ciebie uśmiechać o podzielenie się Twoją ogromną wiedzą na temat wkładów kominkowych. Mam na prostej ścianie wnękę 70 cm na wkład kominkowy,chciałabym go (ten wkład) zmieścić w tej wnęce, bo kominek marzy mi się portalowy obudowany cegłą lub jakimiś płytkami. Kominek nie będzie służył do ogrzania, ani nawet do dogrzania, tak po prostu tylko rekreacyjny. I nie wiem czy te 70 cm to nie za mało, czy znajdę taki wkład, czy może zwiększyć tę wnękę na etapie budowy. Wkleję tu moje inspiracje, ale nie wiem skąd te zdjęcia są. Później dodam rzut domu(żeby było wiadomo czym mowa), bo widzę, że czemuś zniknął- mam go na innym komputerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.05.2016 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Jak głęboka jest ta wnęka i czym obudowana po bokach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 06.05.2016 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Pestko, dzięki za namiar na wiedzę o trawach! A do kominka też się przykleję U mnie będzie podobnie, bo kominek ma być też bez żadnego rozprowadzenia, więc głównie rekreacyjnie, chociaż chętnie do dogrzania - jeśli się uda. Wiem, Pestko, ze już mi proponowałaś pomoc i że miałam zmierzyć i sfotografować ścianę. Nawet już zmierzyłam, tylko ciągle zapominam zrobić zdjęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 06.05.2016 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Jak głęboka jest ta wnęka i czym obudowana po bokach? Ponoć 12 maja uprawomocni się WZ więc wnęki chyba nie ma jeszcze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 06.05.2016 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 No właśnie, wnęki jeszcze nie ma, ale mój "nadzór inwestorski" zaleca mi dokonanie wyboru wkładu - bo może będzie trzeba go zamawiać. Wklejam więc ponownie rzut domu, bo tamten gdzieś zniknął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.05.2016 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 (edytowane) 70 cm szerokości to mało. We wnęce musi zmieścić się izolacja z płyt wapniowo-krzemianowych. One mają 3 cm grubości. Musi też być wolna przestrzeń pomiędzy obudową a wkładem, czyli po co najmniej 10 cm z każdej strony. To oznacza, że wkład nie może być szerszy niż 44 cm. Żebyś wiedziała o jakiej wielkości mówię – Nadia 8 z Kratek ma 45 cm szerokości. To naprawdę maleństwo, które ma szybę wielkości 41 x 48,2 cm. Wiem, ze chcesz mieć portal, ale może powinniście pomyśleć o wkładzie pionowym, ale będzie drogi, bo raczej na pewno nie polskiej firmy. Spartherm Arte 1Vh-4S z drzwiczkami otwieranymi do góry (tzw. gilotyna) ma 47 cm szerokości i w tym mieszczą się drzwi 38,6 x 80,3 cm. To już jest na co popatrzeć. A wnękę trzeba będzie ciut powiększyć i tak. Taki wkład można obudować wcale nie tak hiper nowocześnie jak na tym zdjęciu. http://www.spartherm.pl/produkt/2/arte-1vh-4s Romotop ma wofercie piecyk Malaga w różnych kolorach i rodzajach kafli. O tę firmę trzeba pytać forumowego Zduna Darka. Jest ich dystrybutorem. Hajduk ma wąskie wkłady, ale nie aż tak. Również Brunner. Nordpeis, ale one mają złą opinię. Ja znam jeszcze bardzo piękne RAIS, ale nie wiem czy w PL ktoś je sprzedaje. Edytowane 6 Maja 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 07.05.2016 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Pestko, to ja się podłączę i dopytam - zrobililiśmy wylot spalin o średnicy 200 mm, pod kominek, a czytam, że te pod piecyki mają 150 mm; jeszcze nie wiemy, na co się zdecydujemy, ale gdyby na piecyk ( bo te kaflowe, które pokazałaś, są bardzo piękne!), to czy da się z tym coś zrobić? I jeszcze jedno - ponieważ zależy mi, żeby "to coś" trochę też dogrzało, to czy dobrze kombinuję, że piecyk dogrzeje bardziej? Aha, i jeszcze - w tych piecykach na zdjęciach, w których nie widac rury, to rozumiem, że ona jest zabudowana, jak w przypadku kominka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.05.2016 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Można założyć redukcję na rurze spalinowej nawet tuż nad wyjściem z piecyka. Nawet gdzieś wstawiałam takie zdjęcie. Można też na takiej rurze założyć pierścienie akumulacyjne. Np. Brunner cos takiego proponuje. Nie żebym namawiała do tej firmy, bo choć bardzo dobra, to niestety też bardzo droga. Cała sztuka polega na tym, by do komina docierało jak najchłodniejsze powietrze. W palenisku kominkowym, zależnie od jego mocy i jakości, temperatura może dojść do 800 stopni. W komin powinny wejść spaliny o temperaturze nie przekraczającej 200. Dobry zdun potrafi postawić takie rozwiązanie, że te spaliny będą mieć nawet tylko 150 stopni. Rozumiesz Gaju jaką ilość ciepła można przekazać domowi Jeśli chcecie wykorzystać ciepło, ktore produkuje kominek, rozważcie czy nie najlepiej byłoby zatrudnić takiej klasy Zduna jak Forest-Natura lub Piotr Batura i postawić kominek / piecyk budowany metodą zduńską (z zamykanym paleniskiem oczywiście). To wyjdzie nawet o połowę taniej niż kupowanie gotowego produktu, ktory by spełniał założenie odzysku ciepła. Nie mówię oczywiście o obudowie kaflowej, bo to kasa pokaźna dodatkowo. Są też pieco-kominki z obudową odzyskującą ciepło. Ma takie Brunner i mają Kratki. To są naprawdę ładne wolno stojące stosunkowo nieduże gotowe, fabryczne modele. Ale na pewno nie są tak skuteczne jak piecyk zduński. I... pewnie, przynajmniej niektóre są droższe. Nie ma znaczenia czy postawisz piecyk, czy kominek jeśli wybierzesz właściwy model. Ilość ciepła uzyskanego z obu może być taka sama. Jednak zarówno sam piecyk jak i sam kominek szybko się nagrzeją i bardzo szybko oddadzą ciepło. Oba grzeją tylko wtedy, gdy jest w nich ogień i żar. Żeby wykorzystać dobrze to ciepło, potrzebna jest akumulacja. Nawet najprostsza będzie pomocna. Piecyki miewają wylot rury dymowej z tyłu obudowy. To jest jedna opcja gdy nie widać tej rury. Druga do wprowadzenie rury dymowej, ktora wychodzi z piecyka do góry w obudowę ponad piecykiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 07.05.2016 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Pestko, kłaniam się nisko:yes: Nie po raz pierwszy jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy! Zainteresowała mnie sprawa piecokominków z odzyskiem ciepła - próbuję taki znaleźć, ale mam problem; czy to jest to samo co "piecyk akumulacyjny"? Nabrałam też ochoty na piec zduński...nie wiem tylko, co powie na to mąż??? kolejny mój wymysł.... My niestety mamy jeszcze jeden problem, bo nie ma wylanej stopy pod kominek - tzn. niby jest, ale nie w tym miejscu...wprawdzie budowniczy twoierdzi, ze piasek został bardzo dobrze zagęszczony i wytrzyma ciężar kominka, ale na wszelki wypadek wolałabym raczej jakąś lżejszą opcję. Ewo - mam nadzieję, że mogę tak w Twoim dzienniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.05.2016 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Na brak stopy pod kominek jest lekarstwo. Zapytaj o to Piotra Baturę. Między wrześniem 2014 a styczniem 2015 bydował z przyjaciółmi całkowicie społecznie piecokominek dla czworaczków. Przy tej okacji pisał, że trzeba było wzmocnić podbudowę pod to urządzenie. Nie pamiętam już dokładnie o co chodziło, ale to możliwe. To było w już zamieszkałym domu, a Twój dopiero powstaje. Polecam Ci kontak z tym Zdunem. Jestotwarty na wszelkie rozmowy, lubi edukować. Nie strzeże swojej wiedzy zazdrośnie by wymusić na kliencie zlecenie. Pytaj u niego na facebooku lub na jego blogu Przy okazji warto przeczytać i jedne i drugie wpisy. Dużo się dowiesz, bardzo dużo i w przystępny sposób. Tak w ogóle to bardzo inteligentny człowiek i rozmowa z nim może stac sie przyjemnością Jeśli chodzi o stopę pod kominek, to budownicxy ma rację. Nawet jeśliby kominek ważył 400 kg,to to co macie powinno wytrzymać. Inaczej się rzecz ma gdyby doszła poważna akumulacja, bo już idzie w tony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 07.05.2016 11:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 (edytowane) Ewo - mam nadzieję, że mogę tak w Twoim dzienniku? Ależ proszę, ja chętnie czegoś się nauczę, zresztą sama zaczęłam. Ja chyba muszę zwiększyć tę wnękę, ale myślę, że z tym nie powinno być problemu,chociaż mogłam się nad tym bardziej pochylić w fazie projektu. Mam ciągoty do kominka portalowego, a moim ideałem jest ten , ale to raczej nierealne ze względu na koszty. Licząc koszty biorę jeszcze pod uwagę kozę Jotula zamontowaną w ten sposób. Pestko, dzięki za namiary na ten podłużny kominek sparthem - byłoby pięknie, ale ta cena:( , chociaż sprawa jest otwarta. Edytowane 7 Maja 2016 przez brasica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.