Okna przed tynkami czy po?

[agnikkrol]

No właśnie okna wstawić przed tynkami gipsowymi czy po? Gipsiarze mówią że przed bo za szybko wysychają tynki no i glifów sami nie będziemy musieli obrabiać. A facet od okien mówi że po bo okna drewniane chłoną wode no i sie nie pobrudzą. Co o tym myślicie?

[sidney]

ja musze wstawić przed bo okna jeszcze w kwietniu kupione co by zdążyć przed vatem, a tynki dopiero po zimie będą

[magmi]

Jeśli okna drewniane, to lepiej po tynkach.

Przy plastikowych poszłabym za radą tynkarzy.

[Maluszek]

U nas okna drewniane wstawialiśmy po tynkach a potem dorabialiśmy glify.

[w.rob]

zdecydowanie po...

 

tynkarzom nie chce się robić dwa razy tej samej roboty (najpierw ściany, później obróbki)...

[jamles]

ja okna PCV wstawiałem przed tynkami, jeżeli drewniane to tak jak wyżej

piszą magmi i Maluszek,

żeby tynki za szybko nie wysychały to zasłoń okna z zewnątrz folią albo

deskami

[amber]

Ja wstawiałam przed, ale mam plastikowe okna, więc nie bałam się wilgoci, a była duża ale ja tynkowałam zimą i nie mogłam za bardzo wietrzyc domu. Okna nie były ubrudzonowe wogóle - choć też mnie tak straszono. No i nie musze dodatkowo obrabiac szpalet.

Ale mam plastiki.

[jareko]

idealem byloby wstawienie okien przed tynkowaniem - wtedy mozna idealnie narozniki przy glifach wzgledem okna ustawic itd - to ideal a teraz praktyka

 

PCV - pelna dowolnosc - czy przed czy po czy w trakcie - tylko dbac o ich powierzchnie i okucia - najlepiej dokladnie na czas prac zafoliowac. Najgosze co mozna zrobic to tynkarzom pozwolic tynkowac przy UCHYLONYCH oknach - wtedy okucia na 100% do demontazu i czyszczenia

Ta zasdada dotyczy zaronow PCV jak i drwena czy aluminium czy roznych wynalazkow te materialy w calosc laczacych

 

DREWNO - hmmmm........ najlepiej wstwiac w trakcie - czyli po tynkach na scianach a przed glifami. Tak ta wilgocia bym sie nie przejmowal - w tym drewnie tylko wlokna zostaly - reszta z drewnem nie ma nic wspolnego - sama chemia

 

W obu wypadkach po tynkach nie zamykac chalupy na cztery spusty - zostawic okna chocby uchylone by wilgoc miala miejsce ujscia

[KARO1]

Ja mam okna drewniane. Zamontowaliśmy je przed tynkami gipsowymi.

Okna sa ładnie obrobione potem myśle że byłyby widoczne łączenia.

Z oknami nic sie stało. Cały czas sie wietrzy. Na noc je uchylamy a na dzien otwieramy żeby był przeciąg.

I szczerze mówić myślałam że gipy schną szybciej. Minął prawie tydzień a ściany jeszcze są gdzie niegdzie wilgotne.

[jareko]

zapewne nie raz jeszcze cie gips zaskoczy

w tych temperaturach jeszcze tydzien i juz powinien osiagnac wilgotnosc odpowiednia a pozniej sam w pewnych granicach bedzie ci wilgotnosc we wnetrzu regulowal - cudowny material i nareszcie zaczyna byc doceniany

 

ciesze sie ze twoj post powtwierdza to o czym wspominalem - praktyka a teoria .....................

Uwirzcie w koncu czytajacy te posty jak i Pchelka czy Goscia w "szukam dobrych okien" ze obiegowa opinie o oknach z drewna jako "ekologicznych" zdrowych naturalnych - juz od dobrych kilku lat miedzy bajki wlozyc mozna

[Gość]

Okna drewniane wstawione 30 października 2003, tynki były wykonane w lutym 2004 (gipsowe) na dzień dzisiejszy wszystko OK, aczkolwiek był mały zgrzyt, tynkarze zle zamknęli okno tarasowe (jeden rygiel nie wskoczył, i tak zostawili na tyd. efekt to okno sie wygięło) przyjechał fachowiec z firmy, pokręcił zaryglował i kazał nie ruszać przez tyd. na nasze szczęście wróciło do swojej formy (plastik chyba by już nie wrócił)

 

Tak ze nie ma sie, co strachać przy wstawianiu przed tynkami.