Co między ścianę z bala a drewnianą elewację w starym domu?

[Stoigniew]

Witam!

 

Mam bardzo pilny problem do wyjaśnienia i to mimo iż przestudiowałem wszystkie wątki na tym forum w rzeczonym temacie oraz zasięgnąłem porad kilku fachowców i ekspertów...Za sprawą tej lektury oraz porad, które wzajemnie się wykluczają i sobie przeczą mam w głowie kompletny chaos, a że pod koniec tygodnia zaczynam kampanię docieplenia 50 letniego domu z bala(środek wyłożony płytami g-k), więc muszę pilnie podjąć w tej kwestii jakąś decyzję, która mam nadzieję będzie decyzją właściwą.

Dotarłem do 3 podstawowych wersji ocieplenia takiego domu wełną mineralną( dodam jeszcze że do m po zimie i po ostatnich deszczach jest oczywiście nieco wilgotny, część bali wymieniona-nowa i też wilgotna i do tego dom z wewnątrz i zewnątrz przejechany raz roztworem boramonu C30):

 

1. Na bal folia paroprzepuszczalna, potem wełna( w moim przypadku UniMata Isover 15cm- wiem są lepsze, ale taką już zakupiłem...), potem membrana wiatroizolacyjna i elewacja drewniana( w moim przypadku 2 cm świerk).

2.Wersja jak wyżej tyle że zamiast folii paroprzepuszczalnej -folia paraizolacyjna.

3. Wersja jak powyżej z tym że bez jakiejkolwiek folii jako 1szej warstwy - wełna bezpośrednio na bal -potem za rusztowaniem membrana wiatroizolacyjna(przy tej wersji obstaje pracownik Castoramy jako jedynej właściwej...) i 2 cm szczeliny, po czym deska elewacyjna.

4.Wersja ja w punkcie nr.1 tyle że zamiast wiatroizolacji folia paraizolacyjna.

 

Która z tych wersji jest właściwa? Która pozwoli uniknąć zawilgocenia ścian wewnętrznych? Która pozwoli uniknąć zawilgocenia wełny mineralnej?

A może to żadna z nich tylko jest jakaś opcja nr.5???

I pytanie dodatkowe- jakie szczeliny i gdzie zachować?

Z góry dziękuję za wszelkie merytoryczne odpowiedzi wszystkim praktykom jak i teoretykom!

[wiesiek6308]

Trójeczka.

[Stoigniew]

A czy wełna nie ulegnie zawilgoceniu i w konsekwencji destrukcji przylegając bezpośrednio do bala?

Dodam że wewnątrz między płyta g-k a balem nie ma żadnej izolacji( folii, membrany etc.), tylko szczelina 3cm.

[mariober]

Najlepiej zrób tak na bala folia paroszczelna , wełna , płyta gipsowa 9mm , wiatroizolacja , łaty i na te łaty elewacja drewniana.

Dlaczego tak - folia musi być to chyba każdy przyzna wełna musi być chroniona przed wilgocią która się skrapla poprzez różnicę temperatur.

wełna na odpowiednim stelażu na to gips , dlaczego ? polepszy parametry akustyczne ,ochronę przed ogniem i jest poszyciem dla wiatroizolacji która powinna leżeć na płaskiej powierzchni to znowu podwyższa jej żywotność .Elewacje też mocuj na stelażu z łat 21 mm szczelina powinna być by powietrze swobodnie krążyło pod elewacją - pamiętaj by zabezpieczać wszystkie miejsca przed gryzoniami - siatki lub specjalne blachy nie hamują powietrza a chronią przed szkodnikami .

[Stoigniew]

Ale jeśli położę folie paroszczelną na bale od zewnątrz, to czy nie spowoduje to zatrzymywania się całej wilgoci z wnętrza domu pod ta folią- czyli w balach i w konsekwencji ich permanentnego zawilgocenia...czytaj pleśni i grzyba w drewnie?!

[mariober]

oczywiście że najlepiej by folia była zaraz za płytą gipsową ale z tego co rozumiem to płyty już przykręcone ? wilgotność bytowa nie spowoduje grzyba i pleśni w balach jeżeli wentylacja w domu jest prawidłowa !

 

Można by też zastosować specjalną farbę na płyty która spełnia funkcje paroszczelne .

Edytowane 14 Kwietnia 2016 przez mariober

[gieras1988]

odgrzeję kotleta

 

sam będę za jakiś czas ocieplał stary duży dom z bala modrzewiowego 16cm

również czytam i co forum co wątek to inne teorie - masakra

z propozycji z 1 postu wydaje mi się, że odpowiednia będzie 3, nie widzę sensu stosowania "opóźniacza pary" jak to mówi W.N. między balem a wełną

wczoraj widziałem jak ocieplają ponad stuletni bardzo duży dom i ekipa ( nie z łapanki) również tak robiła

 

-bal

-wełna w stelażu 10cm

-wełna w stelażu w poprzek 5 lub 10cm

-wiatroizolacja

-około 2cm szczelina z kantówek

-deska elewacyjna

 

Dodatkowo zapytam przy okazji:

 

od wysokości około metra mam deski elewacyjne poziome które całkiem nieźle wyglądają. Myślicie, że można je powtórnie wykorzystać? Jakim zabiegom je ewentualnie poddać? W dodatku po dodaniu izolacji na rogach domu będzie "brakować" desek, co z tym robić?

 

I jeszcze jedno pytanie przy okazji oczywiście:

 

jak dodam te 15-20cm izolacji to co z oknami, jak je obrobić żeby było ładnie?

Teraz są na równo stare skrzynkowe w dobrym stanie, myślę co z nimi zrobić, z jednej strony pasują do domu a z drugiej są nieefektywne w dzisiejszych czasach:

 

1- co by dało jakbym w tych skrzydłach zewnętrznych zmienił jakimś sposobem szyby na klejone podwójne?

2- ewentualnie wymiana na nowe tylko jak je zamontować i co ze starymi skrzynkami tzn tymi ościeżnicami wewnętrznymi?

 

a dom wygląda tak

 

[Max10]

Też jestem na etapie ocieplania podobnego forum (nawet mam temat z tego) zaproponowane ocieplenie jest jak najbardziej poprawne, uważam ze mozes spokojnie zrezygnować z 2 warstw wełny (dom drewniany nie potrzebuje aż tak dużego ocieplanie przy balu 16cm. )