Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mur oporowy


adis375

Recommended Posts

Witam wszystkich pisze do was bo mam problem z murkiem oporowym który popękał i puki co trochę się przechylił .

Po moich oględzinach został on od samego początku żle wykonany gdyż nie ma on ani wykonanego fundamentu oraz nie został on w żaden sposób fachowo połączony z budynkiem .

Czy jest ktoś z was mi doradzić czy mogę sam to w jakiś sposób naprawić i jak powinno to być wykonane z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.

1.jpg

1.jpg

Edytowane przez adis375
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym murem jak z rdzą na samochodzie, co byś nie robił, rdza lub w Twoim przypadku rysa/pęknięcie i tak wyjdzie. Jak nie ma fundamentu, jest za płytki, albo dostawka do muru to normalka co sie dzieje, i nic z tym nie zrobisz. U sąsiada drutowali jakos z chałpą ganek a i tak pęka, znam też przypadek co na rogi domu spawali specjalnie wzmosnienia, ale to ttylko może wzmocnic, nie zapobiegnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich pisze do was bo mam problem z murkiem oporowym który popękał i puki co trochę się przechylił .

Po moich oględzinach został on od samego początku żle wykonany gdyż nie ma on ani wykonanego fundamentu oraz nie został on w żaden sposób fachowo połączony z budynkiem .

Patrząc na to zdjęcie to nawet dobrze że nie został połączony.

Czy jest ktoś z was mi doradzić czy mogę sam to w jakiś sposób naprawić i jak powinno to być wykonane z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
Rozebrać i zrobić od nowa tym razem porządnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie tyle że słabo się znali co polecieli po kosztach :) Ale tego nie wiemy. A jak zrobić nowy murek? Na podstawie zdjęcia (zwłaszcza tego) ciężko stwierdzić jakie tam są warunki terenowe itd... Można zrobić pancerny mur, który będzie "niezniszczalny" ale będzie drożej. Może w tym przypadku było za płytko albo zbrojenie nie po tej stronie co powinno i taki jest efekt, można gdybać ale bez odkopania/odkucia nie da się tego jednoznacznie określić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...