Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kołkowanie styropianu - NIETYPOWE pytanie...


ReyesDeEuropa

Recommended Posts

Cześć.

 

W dużej mierze dzięki Waszym radom i sugestiom postanowiłem samodzielnie ocieplić dom. Póki co idzie mi całkiem dobrze :)

 

85cfaec1-15c2-40ec-b43b-5ce05dc426f1.jpg

 

 

Jedną ścianę obłożyłem już całą styropianem. I teraz mam pewne dziwne wątpliwości. Styropian będę kołkował na 100% (dom ma ponad 40 lat, dla świętego spokoju wolę to zakołkować), lecz jedna rzecz nie daje mi spokoju...

 

 

Chodzi o kołkowanie. Załóżmy, że odstaje mi prawy dolny róg styropianu. Daję tam kołka... I niby wszystko jest ok, jednak przez to, że ten róg "doszedł" do ściany to zarówno na ten róg jak i na płytę która już się przytwierdziła do ściany działają różne siły. Czy przez to, że zakołkuję płytę w narożniku który odstaje, może mi się odkleić pianka która zespala pustak i styropian obok miejsca kołkowania? Pianka (bo kleiłem na piankę) pewnie będzie się musiała na nowo ułożyć... Czy jest to w ogóle możliwe, że się ułoży? Wiadomo jak twarda jest pianka po zastygnięciu i jak ciężko jest z nią cokolwiek zrobić...

 

To samo tyczy się np połówki płyty styropianowej. Na wielu budowach widziałem, że na połówkę płyty dają jeden kołek na środku. Jednak wbicie tego kołka sprawia, że ze wszystkich 4 rogów płyty styropian jest "naciągany" do środka. Jak z tym wszystkim radzi sobie płyta? Czy ona z biegiem czasu "ułoży się na nowo"?

 

 

Zdaję sobie sprawę z tego, że pytanie może być głupie, jednak nurtuje mnie ono od dłuższego czasu. Tak na chłopski rozum nie mogę tego rozgryźć... Jesli płyta jest już przytwierdzona do ściany to kołki stanowią ingerencję w jej trwałą już strukturę, dlatego też zastanawiam się czy można zaszkodzić styropianowi kołkując go.

 

 

Oczywiście wiem, że (prawie) wszyscy kołkują, dom stoi 100 lat i nic się z nim nie dzieje. Wiem, wiem... Jednak gdyby znalazła się jakaś tęga głowa i łopatologicznie udzieliła mi odpowiedzi na moje zawiłe i pokręcone pytanie to byłbym wdzięczny.

85cfaec1-15c2-40ec-b43b-5ce05dc426f1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kołkuje sie po tym, jak juz klej zwiaze - wlasnie dlatego.

Sila trzymania kleju jest wieksza niz ta potrzebna zeby ewentualne odksztalcenie nastapilo w miejscu kolkowania.

Czyli - styropian nie "wstanie" na rogach, tylko ewentualnie ugnie sie pod naciskiem w miejscu kolkowania.

Warunek - klej juz musi trzymac, dlatego wlasnie nie kolkuje sie od razu przy klejeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko i córko .. jak widzę tę potworną grubość izolacji.. to naprawdę, co można powiedzieć :(

To jest po prostu dramat ! ile tam jest 5cm ?Sorry, ale widząc takie coś ... to jak robienie betonu z

ukopanej gliny w polu.

 

W dużej mierze dzięki Waszym radom i sugestiom postanowiłem samodzielnie ocieplić dom. Póki co idzie mi całkiem dobrze
który to taki "mądry" doradził taką "sutą" izolację ?

Kurcze - robiąc samemu te 40-50zł zaoszczędzone na ekipie stać mnie było by na te 20cm grafitowego styropianu.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend

ReyesdeEuropa za długo chyba przebywał w Hiszpani i dlatego klei 5 cm :cool:

 

Policzmy 5 cm styro na m2 to 7 pln razy powiedzmy 150m to 1050pln - warto oszczędzić ?, kiedy klej siatka grunt tynk, robocizna(zakładam ze tego sam nie będziesz tynkować) za m2 wyniesie dodatkowo około 30 pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...dlaczego wszyscy nie mają mercedesa?...przecież idziesz do salonu dajesz 100 tysi i masz merca.

Na co komu 20 letni samochód.

 

Bez związku ze sprawą, równie dobrze mógł dać 2cm styropianu, miał by równiejszy podkład pod tynk :lol2: skrajne centusiostwo.

Argument nie trafiony.

Tu pasuje inny motoryzacyjny fakt, teraz ma starego jelcza i jeździ nim jak osobówką zamiast i spalając 35 litrów ropy na 100km.

Coś tam pogmerał, coś poszperał i nagle spalanie opadnie do 30 litrów .. nadal dużo.

My tu mówimy - ogarnij się kup osobówkę i spalanie spadnie do poziomu 5-7 litrów ..

 

Dziwne jest to że wykładanie kasy na izolację traktuje się jak zło konieczne, przecież tak czy siak, szarpnie Kolegę po kieszeni - na ogrzewaniu.

Też pokazuje, jakie jest podejście i wysiłek, aby uszanować "wolność" wyboru .. to takie sarmackie.

 

Owszem co komu do domu... jak chałupa nie jego. Ale jak jego chałupa defekuje kłęby czarnego duszącego dymu ze śmieciucha, to już nie jest jego sprawa !!! ciekawym jest jak by każdy z nas zareagował kiedy by mu ktoś bąka w twarz puścił- dosłownie ..

tak to wygląda .. kłęby czarnego dymu ze spalanego plastiku.

 

To nawet parę cm3 siarkowodoru .. się nie równa .. temu i nigdy takie nie będzie.

Nie piję do Ciebie, tylko do ogólnego trendu usprawiedliwiania dziadostwa. Po części jórz tak jest rze krakuw napisane uw boli bardziej ..

nirz kłemby dymó (u) ze śmieciócha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...dlaczego wszyscy nie mają mercedesa?...przecież idziesz do salonu dajesz 100 tysi i masz merca.

Na co komu 20 letni samochód.

kupuje się taki na jaki stać, ja mam kilkunastoletni i jestem zadowolony

ale jak kupowałem nie brałem takiego co pali 20/100 bo przecież nie mam kasy

tak samo jest z tym ociepleniem, ReyesdeEuropa wyda trochę kasy i narobi się a efekt będzie mizerny

koszt ogrzewania spadnie kilka/kilkanaście % a jakby dał 15-20cm + docieplenie stropu to mogło by spaść o kilkadziesiąt %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno powiedzenie pasuje - jestem za biedny na dziadostwo. Tylko bogatego starć na robienie "na odwal"

1. zapotrzebowanie na moc niższe.

2. skrócenie sezonu grzewczego.

3. poprawa komfortu termicznego (temperatura powierzchni ścian).

4. Niższe rachunki za ogrzewanie.

5. Większy wybór źródeł ciepła.

Często gęsto dawanie izolacji ponad to co "znojcy" powiedzą uważają za zło wcielone.

 

A jak idziemy w absurdy finansowe, to mógł przykleić ten "styropian" zaprawie wapiennej, lub glinie, przecież nie musi być systemowy klej/ pianka.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...