Nareszcie u siebie, czyli mieszkanie po przygodach

[PusiaKssawery]

Swoją gehennę też przeszliśmy z drzwiami wewnętrznymi.

Nawet nie chce mi się wracać do tematu bo nadal mam niesmak.

[Tern]

Czy Wy się czasem widujecie ???

Dwa razy na pewno...

Y... A Ty wiesz, że ciemno było?

[Iscra]

Y... A Ty wiesz, że ciemno było?

 

Chciałam skomentować tę całą dyskusję mówiąc, że powinnyście już się przyzwyczaić, że my kontaktujemy się przez każde możliwe medium, ale po tym komentarzu to tak trochę słabo...

 

 

Tak, Fano 30s mają niesymetryczne szprosy i to te pierwotnie chcieliśmy. Ale będą bez szprosów, bo minimum 4 tygodnie to nam się nie chce czekać

[PusiaKssawery]

Chciałam skomentować tę całą dyskusję mówiąc, że powinnyście już się przyzwyczaić, że my kontaktujemy się przez każde możliwe medium, ale po tym komentarzu to tak trochę słabo...

 

No ... stanowczo 1 :0 dla Terna

 

A to nie Wy poznaliście się przez internet?? Bo to by wiele tłumaczyło

[Iscra]

A to nie Wy poznaliście się przez internet?? Bo to by wiele tłumaczyło

 

No my właśnie, my xD

[mother_nature]

Ja mam taką zasadę, że zanim zadzwonię i zrobię awanturę, to najpierw sprawdzam w umowie, co podpisałam. Bo w wirze różnych codziennych i niecodziennych spraw można się zamotać

Rolet bym u nich nie zamawiała, bo w tym tempie mogliby nie zdążyć z montażem na Mikołaja

[Emila3000]

my też się poznaliśmy przez neta ale kontakt u nas wygląda zupełnie inaczej

 

znacie robociki mopujące, działają dobrze, w sumie odkurzyć sama mogę, ale przelecieć na szmacie nigdy nie mam już czasu ani ochoty

[PusiaKssawery]

znacie robociki mopujące, :

 

Scoobe znamy i mamy w planach

[mother_nature]

Roboty mopujące? Są takie?? Poproszę! (zaraz pewnie sprawdzę cenę i wrócę na ziemię )

[Emila3000]

sa tanie viledy i droższe od iRobata i pewnie od wielu innych firm. nie sprawdziłam jeszcze

[mother_nature]

Dziwnie tania ta Vileda W każdym razie nawet mnie będzie stać

[Iscra]

Ależ ta vileda jest niziutka! Viledy do tej pory przetestowałam deskę do prasowania (super!) i wykręcany mop (absolutnie genialny!). Scooba byłaby fajna, gdyby jak Roomba wracała do stacji i sama się ładowała, a tak to nie chce mi się płacić 2,5 klocka

[Emila3000]

tez mam mopa obrotowego, zero bólu pleców od wyciskana w wiadrze mopa. ale co z tego jak podłoga nie che sie sama umyć deskę też mam viledy Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Emila3000

[PusiaKssawery]

Roboty sprzatające i mopujące firm HGW odpuście sobie.

Ludzie kupują byle gówno za parę groszy a potem mówią że to "roboty mopujące lub sprzątające" są do dupy.

[Iscra]

Roboty sprzatające i mopujące firm HGW odpuście sobie.

Ludzie kupują byle gówno za parę groszy a potem mówią że to "roboty mopujące lub sprzątające" są do dupy.

 

Hm, może to i racja...

 

Niemniej, Roomba ma zdecydowanie wyższy priorytet

[PusiaKssawery]

Hm, może to i racja...

 

Niemniej, Roomba ma zdecydowanie wyższy priorytet

 

Wiesz jak jest z podróbami. Teraz "roboty sprzątające" można w biedronce czy innym lidlu kupić za 800 zł. Do wyboru do koloru. Co kto sobie życzy .

[gaja2]

Przyleciałam oglądać kuchnię, ale przede wszystkim powalił mnie na kolana narożnik!!! Kocham ten kolor, jest cudny

Co nie oznacza bynajmniej, ze kuchnia gorsza...powiedziałabym, że bardzo, bardzo zacna. Moje oko rzuciło się na blat i faktycznie jest świetny.

I w ogóle gratuluję i cieszę się z pomyślnej inauguracji mieszkania!

[Iscra]

Dzięki, Gaju, za miłe słowa

 

Wrzucam zbliżenie na blat, żeby pokazać strukturę.

 

 

Przywieźliśmy w końcu lampę stojącą do salonu, mamy też drzwi i ławę. Część wypoczynkowa salonu wygląda teraz tak:

 

 

 

 

Nie wiem tylko co zrobić z ławą... Nie dała się do końca przemalować za biało i wygląda jak wyciągnięta babci z piwnicy Tern chce ją zmienić na inną, również białą, ale prostszą w formie. Ja się łamię, bo mam do niej sentyment (ale nie na tyle mocny, by tupnąć nogą). No same zobaczcie:

 

 

 

Co robić?

[gaja2]

Eee...z ławą nic bym nie robiła chyba; no taki jej urok;) fakt, ze może ten babciny styl niekoniecznie pasuje do narożnika (o matko, jak mnie ssie w dołku za każdym razem, kiedy go ogladam!).

 

Dziękuję za zdjęcie blatu - rzeczywiście jak drewno!. U mnie wprawdzie chyba się juz ostatecznie zmieniła koncepcja i blaty nie będą drewniane... ale miło spojrzeć

[immoral]

A mi się ława bardzo podoba i uważam, że fajnie pasuje/kontrastuje do narożnika. Nie oddałabym jej za żadne skarby