slonko 06.09.2016 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 o jaki chlebek super swego czasu piekłam z mąki krupczatki z ziarnami - też pyszny, ale cięższy i mokry, co np dzieciom nie pasowało częściej za to piekę bułeczki ale uświadomiłaś mi, że dawno nie robiłam bułeczek-ślimaczków cynamonowych z rodzynkami - trzeba odkurzyć przepis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 06.09.2016 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 dawno nie robiłam bułeczek-ślimaczków cynamonowych z rodzynkami - trzeba odkurzyć przepis Na cynamon ja się ślinię, a na rodzynki Tern Dawaj przepis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 06.09.2016 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 trzeba odkurzyć przepis I upublicznić, bardzo proszę (może być bez rodzynek) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 06.09.2016 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 proszę bardzo na pewno to znacie http://www.kwestiasmaku.com/przepis/buleczki-cynamonowe-cinnamon-rolls kiedyś miałam przepis spisany ręcznie, przekazany i przetłumaczony przez osoby trzecie wprost ze Szwecji (bo to ich przysmak), ale niestety nie mogę znależć i posiłkuję się tym powyższym uwielbiam zapach, gdy się pieką i nie ważne ile zrobię, to i tak jest za mało trzeba uważać, by nie przesadzić z ilością mąki, bo będą za twarde chyba, że macie inny na to przepis to chętnie zobaczę http://www.kwestiasmaku.com/sites/kwestiasmaku.com/files/cinnamon_rolls_03.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 06.09.2016 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 Też korzystam z przepisów z kwestii smaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 06.09.2016 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 Ale cudne! Nawet mam wszystkie składniki... hmm. (jak tu Tern zaglądnie to się nie wywinę i będę musiała zrobić... xD) A rodzynki do ciasta dodajesz? Ile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mały biały domek 06.09.2016 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 Mniam chlebek i mniam bułeczki Też piekę własne chleby, tyle, że bawię się w zakwas. Słonko, czy te drożdże mocno czuć w bułeczkach? Wydaje się jakby dużo ich było na tę ilość mąki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 06.09.2016 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 z tego co widzę, to drożdży suszonych jest ok, ale drożdży żywych powinno być z 15g - daje się ich 2 razy więcej niż suszonych. zerknijcie jeszcze na moje wypieki, czy nie ma innego przepisu na te bułeczki. Też chlebek upiekłam, na zakwasie - 100% razowiec orkiszowo-żytni. Julka, która na razowce kręci nosem, bułek moich jeść nie chciała - też razowych, ten wciąga bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 06.09.2016 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 Iscra rodzynkami posypuję rozwałkowane ciasto, po tym jak posmarujesz masłem z cynamonem i dopiero później zwijasz można dodać żurawinę, też jest smaczne Maly bialy domek drożdzy jest sporo, ale ciasto musi być lekkie, a chyba tylko dzięki nim będzie ........ z tego przepisu nie robiłam, jak pisałam wcześniej zgubiłam ten oryginalny i później korzystałam z netu i ciasto było nieco twarde ......... podałam Wam pierwszy, który znalazłam, wyszukując "bułeczki cynamonowe", a ten portal raczej podaje dobre przepisy zauważyłam, że w tym przepisie powyżej są jajka tutaj znalazłam inny, bez jajek i jest on chyba najbardziej zbliżony to tego, co pamiętam http://www.mirabelkowy.pl/2013/11/kanelbullar-szwedzkie-bueczki-cynamonowe.html chyba upiekę w sobotę zgodnie z nim właśnie i zdam Wam relację w necie jest pełno przepisów, ale kluczem jest słowo KANELBULLAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 06.09.2016 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 a ten przepis?? http://www.mojewypieki.com/przepis/szwedzkie-buleczki-cynamonowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowy1975 06.09.2016 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 ...ja też, leniwy jest - a mawia się że ludzie którzy mają schody w domu żyją dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 07.09.2016 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 ...ja też, leniwy jest - a mawia się że ludzie którzy mają schody w domu żyją dłużej Dawno nie widziałam takiego wpisu od czapy Niech żyją jak najdłużej - ja dalej marzę o parterówce A, właśnie. Jeśli ktoś się zastanawia czy wentylacja mechaniczna czy grawitacyjna... Ja już wcześniej wątpliwości nie miałam, a teraz nie mam tym bardziej. Wczoraj wieczorem wleciał mi do mieszkania trzmiel. TRZMIEL. TRZMIELICHO jakieś, bo gigantyczny był. Którędy wlazł? Okna z mikrowentylacją + otwarte nawiewniki, wentylacja oczywiście grawitacyjna... Mogę tylko gdybać. Niby stworzenie niegroźne, jak się go nie zaczepi. Ale spałam z duszą na ramieniu, bo jak wlazł wieczorem, to zanim męża dorwałam to się gdzieś schował, zasnął i do rana nie dawał znaku życia. O 6 zaczął buczenie, więc mąż dostał zadanie bojowe przekonania owada, że za oknem będzie mu wygodniej... Mogą sobie być zupełnie niegroźne stworzenia, ale przy dzieciach ryzykować użądlenie to ostatnia rzecz na jaką mam ochotę. Brrr. Dajcie mi wentylację mechaniczną i szczelny dom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 07.09.2016 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Dajcie mi wentylację mechaniczną i szczelny dom... Bierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katka 08.09.2016 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Dajcie mi wentylację mechaniczną i szczelny dom... Nie oddam ale zycze jak najszybszego zrealizowania planu budowy domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 08.09.2016 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 W mojej chałupie ptaki latają, muchi srajo, motyle hurtem zdychajo...Trzmielik? Pchiiiiii!!! Wpis "od czapy" bardzo trafiony w temat tyle ze na wątek schodowy to w lewo i dalej prosto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 14.09.2016 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2016 dziewczyny upiekłam te bułeczki cynamonowe, są smaczne, ale moje wyszły nieco twarde na taką ilość drożdzy musiałam dosypać mąki, bo nie szło wyrobić ciasta, kleiło się strasznie a wiadomo, że jak się dołoży mąki, to będa twarde zatem poszukuję zaginionego przepisu ........ może ktoś trafi, upiecze i mi poda taki, gdzie bułeczki będą miękkie następnego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.09.2016 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2016 dziewczyny upiekłam te bułeczki cynamonowe, Widziałam, aż ślinka leci na ich widok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 14.09.2016 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2016 Jako kilkuletnie dziecko bawiłam się trzmielami, bo dziadkowie pola koniczyny uprawiali dla krów i królików, więc tych trzmieli pełno latało. Nigdy trzmielik mnie nie użarł Słonko, z drożdżowym ciastem już tak jest, że następnego dnia robi się z niego większa lub mniejsza buła. Mam przepis na drożdżówki, które pozostają miękkie następnego dnia, może Ci się przyda i do bułeczek? Składniki na ciasto: • 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej (dodałam jeszcze 1 szklankę podczas wyrabiania) • 3/4 szklanki letniego mleka • 12 g świeżych drożdży • 3 czubate łyżki cukru pudru • 1 jajko • 1 żółtko • 1/4 łyżeczki soli • 60 g roztopionego i lekko ostudzonego masła • ok. 300 g wypestkowanych śliwek węgierek • jajko (roztrzepane, do smarowania bułek) Do miski wsypać mąkę, na środku zrobić dołek i wkruszyć do niego drożdże. Posypać łyżeczką cukru i polać letnim mlekiem. Palcami rozgnieść drożdże z mlekiem i cukrem tak, żeby otrzymać rozczyn. Miskę przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około 15 minut, żeby zaczyn "ruszył". Po tym czasie dodać pozostałe składniki i wyrobić gładkie, elastyczne i nie klejące się ciasto. Przykryć czystą ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (na co najmniej 1 godzinę). Po tym czasie ciasto ponownie krótko zagnieść i podzielić na 10 równych części. Uformować z nich okrągłe bułeczki, ułożyć je na blasze w sporych odległościach od siebie. Przykryć, pozostawić w cieple do wyrośnięcia na ok. 30-40 minut. Piec w 190 st.C przez ok. 25 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 14.09.2016 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2016 W mojej chałupie ptaki latają, muchi srajo, motyle hurtem zdychajo...Trzmielik? Pchiiiiii!!! Wpis "od czapy" bardzo trafiony w temat tyle ze na wątek schodowy to w lewo i dalej prosto Mari te motyle to mi zbieraj, pamiętasz chce sobie pod klosz wsadzić patrzyłam na allegro ale nie znalazłam takich ususzonych, a może źle szukałam.... sama nie chce łapać i zabijać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.09.2016 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2016 Mam stertę zdechlych motyli ale skrzydła mają jakieś pokruszone. Laski droźdżowe, może wiecie a może nie... Pisze ku pamięci. Drożdźowe można mrozic wiec jak zrobicie więcej to świetny sposób na zachowanie swieźosci. Drożdżowe i pączki świetnie odświeżają się w mikrofali. Należy przykryć je talerzykiem i wrzucić na chwile. Im więcej mąki tym droźdźowe twardsze ale znowu powinno odchodzić od reki wiec sypiemy mąkę i koło się zamyka. Jest na to sposób. Po połączeniu składników podnosimy breję do góry i na dno wlewamy odrobinę oleju. Puszczamy breje i brudzimy ja ze wszystkich stron tym olejem...ręce też. Ciasto zaczyna się odklejac od reki i miski. Polecam drożdże instant. Uważam że są lepsze, bezpieczniejsze i zawsze pod ręką. Nie wymagają czekania aż zaczyna ruszy. Tyle mojego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.